Historyczna prowokacja w 440. rocznicę śmierci Andrzeja Sieprskiego - 15.04.2012 r. |
2012-04-15 |
|
Msza św. w intencji rodziny Sieprskich, kościół farny 15 kwietnia 2012 r., godz. 12:30. Na zdjęciu ksiądz dziekan Andrzej Więckowski i prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej Zdzisław Dumowski. |
|
|
Tablica z 1569 roku, pamiątka renowacji kaplicy przy kościele farnym, dokonanej przez Andrzeja Sieprskiego. Wyjątkowy zabytek, świadectwo wielu wieków sierpeckiej historii. Tablica wyeksponowana została podczas mszy św. w intencji rodu Sieprskich, dawnych włścicieli Sierpca w niedzielę 15 kwietnia 2012 roku. |
|
|
Sposobów na przywracanie historii i pamięci o dawnych wydarzeniach jest wiele. Wystarczy pomysłowość i chęć. Na oryginalny i zaskakujący pomysł przypomnienia sierpczanom o zasługach rodu Sieprskich, właścicieli Sierpca w latach 1400-1572 a zwłaszcza ostatniego męskiego przedstawiciela Sieprskich, Andrzeja, wpadł prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej, Zdzisław Dumowski. Zaczęło się od umieszczenia na specjalnych tabliczkach ku temu przeznaczonych nekrologów o treści: "440 lat temu 15 kwietnia 1572 roku zmarł w wieku 78 lat Andrzej Sieprski, wojewoda rawski, ostatni z rodu...". Ta krótka notka wraz z informacją o mszy w intencji zmarłego wystarczyła, aby wzbudzić w sierpczanach niemałe zdziwienie. Sama byłam świadkiem sytuacji, gdy zaskoczeni ludzie po przeczytaniu nekrologu pytali: Sieprski?... nie znałem takiego... Ale już dokładniejsze, doczytanie informacji na klepsydrze wystarczyło, by zaintrygować sierpczan i niejako zwrócić ich uwagę na tę jakże ważną dla naszych dziejów postać. Msza w intencji rodziny Sieprskich, herbu Prawdzic, właścicieli Sierpca w latach 1400-1572, odprawiona została w niedzielę 15 kwietnia, o godzinie 12:30 w kościele farnym. Mszę celebrował ksiądz dziekan Andrzej Więckowski. Tłumów nie było, ale dobrze, że przynajmniej ci spośród wiernych, którzy uczestniczyli w nabożeństwie, dowiedzieli się o zasługach Sieprskich zarówno dla Sierpca, jak i dla samej świątyni, w której odprawiona została msza. Dzień 15 kwietnia wybrany został nieprzypadkowo. 440 lat temu, a była to także niedziela, w wieku 78 lat zmarł Andrzej Sieprski, właściciel połowy Sierpca oraz kilkunastu wiosek, podkomorzy płocki, kasztelan dobrzyński i płocki, wojewoda rawski. To pierwszy sierpczanin, którego znamy dzienną datę urodzenia (30.11.1493 r.) i śmierci. Dziełem Andrzeja jest odnowienie kaplicy usytuowanej od strony południowej kościoła farnego. Nadano jej nowy wygląd, charakterystyczny dla stylu renesansowego. W XVIII wieku kaplica została zbarokizowana. Pamiątką po inwestycji Andrzeja jest kartusz z herbem rodowym Prawdzic oraz płyta potwierdzająca prace z 1569 roku. Ta płyta to najstarszy zabytek epigraficzny Sierpca [Epigraf (gr. napis) - inskrypcja, napis umieszczony na rzeźbie, wykuty w kamieniu lub wyryty w metalu lub drewnie]. Przechodziła różne koleje losu. Niedzielna msza w kościele farnym miała wyjątkowy charakter z jeszcze jednego powodu. Otóż zabytkowa tablica, którą na co dzień, nieco ukrytą i zapomnianą odnaleźć można w bocznej kaplicy kościoła farnego, wyeksponowana została przy ołtarzu głównym. Stała umocowana na specjalnym postumencie. Każdy wielbiciel lokalnej historii mógł dokładnie obejrzeć zabytek, przeczytać łacińskie inskrypcje po obu jego stronach (!) Msza intencyjna stała się zatem doskonałą lekcją historii i pamięci o zacnym rodzie Sieprskich, o których wspominamy w związku z 690. rocznicą lokacji Sierpca. O rodzinie Sieprskich, a także o zawiłych losach najstarszego zabytku epigraficznego Sierpca przeczytać można w publikacji Ziemia sierpecka znana i nieznana, w rozdziale autorstwa Pawła Bogdana Gąsiorowskiego.
Magdalena Staniszewska
Komentarze do artykułu: [10]
przemek
2012-04-16 17:05:59 - Ciekawe, czy na chorych i biednych dawali tyle, co na kościoły.
do Pawła P.
2012-04-16 16:53:34 - A czy wielkim grzechem byłaby okazjonalna wycieczka z Tow.Ziem.Sierpeckiej i msza w katedrze Płockiej.Osoba biskupa podwyższyłaby rangę wydarzenia i o Sierpcu byłoby głośniej.
Jan do wpisu 15:09:28
2012-04-16 16:34:49 - Autor dostosował się do tytułu Historyczna prowokacja....i uległ prowokacji tak jak i pan.
do Pawła P.
2012-04-16 15:09:28 - Msza za dusze członków rodziny Sieprskich to super sprawa panie Pawle P. (z chrześcijańskiego punktu widzenia, bo pewno nikt z żyjących o zbawienie ich dusz już się nie modli, przepraszam za wyrażenie - z panem na czele). A wycieczkę może pan zorganizować i zobaczyć czy zgłoszą się "tłumy". Pozdrawiam. Over - bez odbioru.
Do Pawła Gąsiorowskiego
2012-04-16 14:42:19 - Popieram pana myśl o odwiedzaniu katedry w Płocku bo tam jest też historia Sierpca.Większość wycieczek skupia swą uwagę na katedralnych drzwiach zapominając o osobach tam spoczywających bo ciężko jest w krypcie zapalić światło.Młodzież woli do galerii handlowej, ale czy tak musi być?Dobierajmy odpowiednich przewodników-nauczycieli i przed wyjazdem poinformujmy po co i na co jest ten wyjazd.Tam właśnie w katedrze przedstawiajmy naszego Andrzeja, a wszyscy będą bardzo długo pamiętać.Myślę, że taka uroczystość jaka była w Farze ma wartość ulotną, ludzie zapamiętają tablicę, a nie osobę.Ale tak nie musi być, prawda?
Sebastian
2012-04-16 14:08:50 - To bardzo miło, że w tak wielkie święto Sierpca działacze i aktywiści społeczni i kulturalni pamiętają o ważnych osobistościach Sierpeckich.Czy budowniczego naszych czasów pana E.Stryjewskiego Naczelnika Miasta też uczcimy?
Paweł B. Gąsiorowski
2012-04-16 13:07:57 - Odprawiona w niedziele msza święta w intencji rodziny Sieprskich była ważnym przypomnieniem Sierpczanom o dawnych właścicielach miasta, dobrych gospodarzach i budowniczych kościołów. Z racji fundacji przez nich sierpeckich kościołów, które do dzisiaj nam służą i są cennymi zabytkami naszego miasta, Sierpczanie będący katolikami winni im pamięć w modlitwie. I takie było główne przesłanie niedzielnej mszy świętej. Zwrócili na to uwagę ksiądz dziekan Andrzej Więckowski i prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej Zdzisław Dumowski. Podczas mszy był ochrzczony mały Jakub. Ksiądz dziekan bardzo ładnie nawiązał do łączności pokoleń odległych naszych przodków z czasem obecnym i z przyszłością, której nadzieją są takie dzieci jak ochrzczony Jakub. Podczas mszy świętej była typowa frekwencja, gdyż nikt niczego nie reżyserował. Pan Paweł P. słusznie zwraca uwagę, że warto byłoby odwiedzić grób ostatniego Sieprskiego w katedrze płockiej. Oczywiście ma rację. Udające się z Sierpca do Płocka wycieczki szkolne i inne winny nie omieszkać odwiedzać tego miejsca. Sierpczanie jeżdżący w różnych sprawach do Płocka bez trudu mogą znaleźć w katedrze ten nagrobek. Wiele grup z Bydgoszczy też tam zaprowadziłem (skoro się za mną "zadają", to coś sierpeckiego muszą poznać). Gorzej jest z Gulczewem, w którym już nic z odległych wieków nie znajdziemy. Możemy jedynie pospacerować po miejscach, gdzie ongiś była kolebka Sieprskich, i pobudzać swoją wyobraźnię. Na temat daty urodzenia Andrzeja Sieprskiego pisałem kilka lat temu. Jak podkreśla Pan Paweł, na inskrypcji nagrobnej podana jest dokładna data zgonu Andrzeja, a w ostatniej linii precyzyjnie jego wiek "ANNOS LXXVIII MENSES IIII DIES XV". Światła rodzina nie podawałaby tak dokładnych informacji nie mając o nich stosownych danych.
Paweł P.
2012-04-15 22:41:46 - Pani Magdo w kościele brak było ludzi, bo przy takich okazjach msza to przeżytek i łatwizna organizacyjna.Już coraz mniej ludzi przyjeżdża na skansen na Niedzielę Palmową i tak to jest.Szkoda, że prezes nie zorganizował wycieczki do Gulczewa i Katedry Płockiej bo to nabrałoby smaku i rozpaliło ognisko ciekawości historycznej.To, że śp.Andrzej odnowił kaplicę w Farze to dla ludzi mało znaczy, ale już sam grobowiec i miejsce usytuowania go na Wzgórzu Tumskim to ludzi bierze.Widzę, że jest fotografia z Płocka to niech historycy z poniżej sobie rozszyfrują napis na tablicy i dadzą spokój.
do historyka
2012-04-15 22:01:14 - No widzę, że licho nie śpi, a że zaczepki i bzdurne zagrywki są u tego "licha" naturalne, to i musiał dodać trzy grosze. Może Pan historyk powie cóż to za strona i kto jest autorem nowych teorii - a wtedy wszystko będzie jasne, kto szuka dziury w całym i chce na siłę udowadniać innym "bardziej mojszą rację"...
historyk
2012-04-15 21:20:41 - A to dziwne.. Bo na innej stronie napisano że nie jest znana dokłada data urodzenia Andrzeja Sieprskiego... Czym możecie poprzeć że macie racje?
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|