1/2001
Dlaczego dzieci piszą?

Nasze dzieci dorastają w czasach, których symbolem pozostanie prawdopodobnie migotający obraz komputerowego monitora i ekranu telewizyjnego. Gry komputerowe czy sensacyjne programy telewizyjne potrafią zaprzątnąć uwagę dzieci i młodzieży - jak zbadali socjologowie - nawet na kilka czy kilkanaście godzin dziennie. Dorośli nie zawsze wiedzą, co oglądają ich dzieci. Nie zdają sobie sprawy z tego, jakie spustoszenia mogą dokonać w ich umysłach sceny agresji i przemocy, do których dziecko nie zawsze potrafi się zdystansować, ponieważ w naturalny dla swojego wieku sposób identyfikuje się z oglądanymi bohaterami. Co jakiś czas media alarmują o tragicznych tego konsekwencjach w postaci skoku z okna kilkuletniego "supermena"... Dzieci "ery obrazkowej" chętniej siadają przed komputerem czy telewizorem niż chwytają za pióro, ponieważ oglądanie fabuły jest łatwiejsze niż tworzenie własnej, a rodzice nie zawsze mają czas na rozmowy z dziećmi... Rodzi się więc pytanie: dlaczego dzieci jednak piszą? Dlaczego wciąż przybywa uczestników organizowanego od 8 lat przez Miejską Bibliotekę Publiczną Konkursu Literackiego dla Dzieci i Młodzieży? Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna: ponieważ jest w naszym środowisku spora grupa osób dorosłych - nie zawsze profesjonalnie związanych z instytucjami kultury czy oświaty, którzy rozumiejąc wartość żywego słowa, potrafią wzmacniać w dzieciach i dorastającej młodzieży to, co dobre i piękne...Agnieszka Jezierska (LO), której fragment wiersza stanowił motto finału konkursu napisała o tym w następujący sposób: "Czynić piękno / Być czułym / Bez względu na wszystko / Żyć"...W każdym z nas, nawet w największym twardzielu, jest tęsknota za autentyzmem, za wzruszeniem, za dobrem...nawet jeśli ono kosztuje...Chylę czoła przed wszystkimi nauczycielami, którzy delikatną zachętą, życzliwością, a czasem surową krytyką prowokują swoich uczniów do mocowania się z żywą materią języka, aby tak jak w marzeniach Słowackiego "wyraził wszystko, co pomyśli głowa..." Spotkanie 8 lutego w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej podczas imprezy finałowej IV Konkursu Literackiego dla Dzieci i Młodzieży było także ich świętem...



Joasia Lubomska - Szkoła Podstawowa nr 2 w Sierpcu

"Bobas"

Że się tato na to zgodził,
By ten bobas ciągle szkodził.
Aby zmieniać mu pieluchy,
Takie są już te maluchy.
Ciągle pranie i sprzątanie.
Ciągły pośpiech, gotowanie,
By się bocian pohamował,
Z dwoma braćmi bym zwariował.


Marta Morka - Publiczne Gimnazjum w Gozdowie

Jesień ma długą, szarą suknię
W długie włosy wplątane liście
Oczy szare jak deszczowe niebo
I mokre od płaczu...
Chodząc przez słoty
Swoim płaszczem zasłania słońce
Jest zimna od wiatru
Jest szara od płaczu
Jest smutna...
Po prostu jesienna...


Wioletta Jarzyńska - Publiczne Gimnazjum w Gozdowie

"Ptaku przyleć"

Przyleć i weź mnie ze sobą
Pokaż mi swój dom w obłokach
I swoje nocne loty po mieście
Naucz mnie patrzeć z góry i z dołu
Nakarm mnie swymi bajkami
Daj poczuć ten wiatr we włosach
I ten deszcz na oczach
A potem użycz mi swoich ramion
I pozwól poszybować samej...


Justyna Ocicka - Publiczne Gimnazjum w Gozdowie

"Marzenia"

Zamknij oczy
otworzą się drzwi
za nimi lśni pałac
teraz
pstryknij palcem
jedziesz w świat na krześle
puknij dłonią w ścianę
a zwiedzisz cały kosmos
skup się mocno
zaświeci słońce w środku
zimy
krzyknij głośno
a spotkasz się z lwem
oko w oko
teraz będziesz rozcinał
sieć zarzuconą
przez piratów
biegnij dalej
widzisz zegar
z sowią głową
myślisz
otwierasz oczy
i znowu siedzisz w klasie


Tomek Domiński - Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu

Targany przez wiatry
uczuć
szarpany przez struny
przeżyć
miotam się jak na gwiaździstym
niebie
samotny zabłąkany
księżyc


Marta Jagodzińska - Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu

"Mój sen"

Mój sen
jest jak mgiełka zwiewny
lekki i ciepły
jak obłoczek
Mój sen
jest jak piorun gniewny
układa myśli w barwny
koczek
Mój sen
kroczy gdzieś krętą drogą
daleko
gdzie wszyscy dojść nie mogą
Mój sen
nie zawsze bywa taki.
Czasem jest
jak rozgniewane ptaki
a czasem tak ciężki jak armata,
gdy na koleżankę zza ściany
głośno krzyczy tata
Taki jest mój sen.


Agnieszka Jezierska - Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu

Jesteśmy tu tylko na moment,
Poznajemy świat i tracimy go.
Kroczymy przez życie wiedząc,
Że za każdym rogiem czeka śmierć.
Spotykamy ludzi, kochamy ich,
Przywiązujemy się do nich,
A oni odchodzą, zostawiając nas.
Cóż warte jest życie?
Najpiękniejsze są tylko te chwile,
Kiedy jesteśmy razem.
Nie wtedy, gdy się śmiejemy,
Czy trzymamy za ręce,
Lecz wtedy, gdy zamiast słów
Spłynie łza prawdziwej przyjaźni,
Mówiąca wszystko,
Co chcemy usłyszeć.


Anna Niepytalska - Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu

"Miłość"

Znowu widziałam na ulicy miłość
Szła smutna, sponiewierana.
Nikt nie chciał jej przyjąć.
Szkoda, ze trafiła pod właściwy adres,
Bo gdyby przyszła do mnie - zostałaby
Na zawsze.
A ja jej ciągle szukam, wypatruję wiecznie,
Głupia miłość!
Przychodzi tam, gdzie
Nikt jej nie chce!


"Człowiek"

Od trzech milionów lat
puszy się coraz bardziej,
awanturuje, krzyczy,
bluźni przeciw Stwórcy, cierpi

Odkąd wymyślili broń -
- zabija
Odkąd stworzył pieniądze -
pożąda ich

Biedactwo...

Od trzech milionów lat
puszy się coraz bardziej,
zmienia świat
produkuje plastik,
udoskonala broń jądrową,
a nie może znaleźć
zwyczajnego
szczęścia?
Biedactwo...


Bogumiła Dumowska