2/2001 |
||||||
Aktualne wydanie Archiwum Redakcja Komentarze Strona główna |
Poprzedni artykuł
Spis treści
Następny artykuł
|
|||||
POTOMKOWIE SIERPCZAN TYSIĄCLECIA
NA TRONACH EUROPEJSKICH
Na czele listy Sierpczan Tysiąclecia znaleźli się zasłużeni dla naszego miasta Feliks Sieprski i jego syn Andrzej. Ich sylwetki były już wielokrotnie przybliżane w sierpeckich publikacjach, a niedawno również na łamach "Sierpeckich Rozmaitości".
Rodzina Prawdziców z Gulczewa i Sierpca była przez dwa wieki związana z Sierpcem i miała znaczący wpływ na jego rozwój. Już w pierwszej połowie XIV wieku protoplasta rodziny Jan Sowiec z Gulczewa, kasztelan dobrzyński, otrzymał od księcia Bolesława (panującego w Płocku w latach 1336-1351 syna założyciela Sierpca Wacława) wójtostwo w Sierpcu. Posiadał liczne dobra, a wśród nich Brochów w ziemi sochaczewskiej, skąd prawdopodobnie ta gałąź rodu Prawdziców pochodziła. Trzech synów tegoż Jana Mikołaj, Stanisław i Dobiesław zrobiło karierę duchowną. Byli kolejno biskupami płockimi w latach 1365-1382. Ich brat Andrzej został kasztelanem płockim. Posiadał liczne dobra odziedziczone po ojcu jak Bieżuń, dla którego od księcia Siemowita IV otrzymał w 1406 roku prawa miejskie, oraz Gulczewo z przyległościami. W końcu XIV wieku został właścicielem miasta Sierpca wraz z Dąbrówkami i Śniedzanowem. Sierpc wówczas związał na długo swe losy z kolejnymi pokoleniami potomków Andrzeja, którzy dobra swe dzielili między siebie, co wpłynęło niewątpliwie na żywiołowy (bardziej chaotyczny) rozwój urbanistyczny miasta. W II połowie XV wieku właścicielami Sierpca byli prawnukowie zaprezentowanego Andrzeja, a synowie Andrzeja podkomorzego płockiego, dwaj bracia Feliks (wymieniony wyżej Sierpczanin Tysiąclecia) i jego brat Prokop. Przełom XV i XVI wieku wiąże się z ich działalnością gospodarczą w mieście i okolicy. Pełnią oni również liczące się urzędy. Feliks od 1486 roku był podkomorzym płockim, natomiast Prokop chorążym płockim, a w latach 1507-1514 starostą płockim. Tym braciom, którzy obok nazwiska Gulczewski zaczęli używać również nazwiska Sieprski, przyszło żyć w czasie, kiedy Mazowsze Płockie po śmierci księcia Janusza II (zm. 1495 r.) zostało przez króla Jana Olbrachta bezpośrednio włączone do Królestwa Polskiego. Nie zachwiało to jednak ich pozycji społecznej. Posiadając dobra w ziemiach płockiej, gostynińskiej i dobrzyńskiej byli bracia jednocześnie poddanymi książąt mazowieckich oraz królów polskich. Feliks po śmierci księcia Janusza wraz z krewnymi opowiedział się za inkorporacją księstwa płockiego do Korony. Z Feliksem wiążą się ważne dla Sierpca inwestycje, które przetrwały do dzisiaj. W sylwetkę miasta wpisały się na trwałe wzniesione wówczas kościoły farny, klasztorny i Św. Ducha. Zostały wybudowane w panującym wówczas stylu późnogotyckim. Późniejsze ich przebudowy i remonty na szczęście całkowicie nie zatarły ich gotyckiego charakteru. Feliks zmarł w 1519 r. Miał za żonę Zofię córkę Jana z Oporowa herbu Sulima wojewody brzeskiego. Pozostawił czterech synów związanych z naszym miastem. Jan kanonik płocki, Andrzej, Feliks byli dziedzicami Sierpca i okolicznych dóbr a Mikołaj plebanem w Sierpcu.
Na liście Sierpczan Tysiąclecia został umieszczony Andrzej. Wymieńmy tu jedynie sprawowane przez niego urzędy i funkcje stawiające go w elicie politycznej państwa. Od 1518 r. był podkomorzym płockim, od 1536 r. kasztelanem dobrzyńskim, od 1539 r. kasztelanem płockim, a od 1542 r. wojewodą rawskim. Poza tym był starostą płockim i pyzdrskim. Oprócz jego sprawnej działalności administracyjnej i gospodarczej na rzecz miasta i zamku w Płocku warto wspomnieć, że cieszył się zapewne zaufaniem współobywateli, którzy wobec braku instytucji bankowych u niego lokowali gotówkę. Cóż do dzisiaj zostało po Andrzeju. W Sierpcu restaurował i rozbudował kościół farny. Jego dziełem jest kaplica dobudowana od strony południowej kościoła. Wzniesiono ją zapewne w nowym wówczas stylu renesansowym. Niestety w XVIII wieku została zbarokizowana. Pamiątką po inwestycji Andrzeja jest kartusz z herbem rodowym Prawdzic oraz płyta piaskowcowa potwierdzająca te prace z 1569 roku. Inwestor był już leciwym człowiekiem. Po trzech latach zmarł. Spoczął w płockiej katedrze u boku swej małżonki Katarzyny z Trzcińskich córki Prędoty (Prandoty) z Trzciany herbu Rawicz. Ich nagrobek umieszczony w kaplicy pod południową wieżą kościoła katedralnego jest pięknym przykładem renesansowej rzeźbiarskiej sztuki nagrobnej. W inskrypcji epitafijnej podano, że Andrzej zmarł 15 kwietnia 1572 roku w wieku 78 lat 4 miesięcy i 15 dni. Zatem można wyliczyć jego datę urodzenia na 31 grudnia 1493 roku. O ile inskrypcja nie zawiera jakiejś pomyłki, Andrzej jest pierwszym sierpczaninem, którego znamy dzienną datę urodzenia i śmierci. Andrzej był ostatnim męskim przedstawicielem Sieprskich. Przeżył również swoich bratanków. Zostały po nim trzy córki Jadwiga, Małgorzata i Anna wydane bardzo dobrze za mąż. Poprzez nie kwitło po kądzieli potomstwo naszego Sierpczanina Tysiąclecia. A teraz może już czas wyjaśnić ten nieco zaskakujący tytuł artykułu. Otóż Jadwiga córka Andrzeja i Katarzyny poślubiła około 1554 roku Wojciecha Sędziwoja Czarnkowskiego herbu Nałęcz, kasztelana santockiego, a potem starostę generalnego wielkopolskiego. Ten mariaż wiązał sierpczankę z potężnym rodem Czankowskich oraz z innymi rodzinami odgrywającymi niebagatelną rolę w kraju. Praprawnuczką Jadwigi była Katarzyna Opalińska, która została wydana za Stanisława Leszczyńskiego późniejszego króla Polski. Ich córka Maria poślubiła Ludwika XV króla Francji. Dzieci Marii i Ludwika zawierały już dynastyczne związki małżeńskie. Ludwika Elżbieta poślubiła swego krewniaka Filipa z linii Burbonów, która od niedawna panowała w Parmie. Natomiast syn Ludwik, któremu nie dane było zostać królem (zmarł przed ojcem), ożenił się z Marią Józefą z dynastii saskiej. Od tych małżeństw pochodzi wielu monarchów europejskich. Już trzej synowie Ludwika i Marii Józefy (Ludwik XVI, Ludwik XVIII i Karol X) byli królami Francji. W następnych pokoleniach potomków Marii Leszczyńskiej byli królowie Hiszpanii, Portugalii, Obojga Sycylii, Belgii, Saksonii, cesarze Austrii (z panującym przez 68 lat Franciszkiem Józefem I) oraz wielu książąt.
Na zamieszczonej tablicy genealogicznej pokazano jedynie linie łączące Marię Leszczyńską z panującymi obecnie monarchami: Albertem II królem Belgii, Janem Karolem królem Hiszpanii, Janem I wielkim księciem Luksemburga i Janem Adamem II księciem Liechtensteinu. Widzimy, że niektórzy z władców na kilka sposobów pochodzą od Marii Leszczyńskiej. Spowodowały to związki małżeńskie zawierane między krewnymi (nieraz nawet bardzo bliskimi). Były liczne małżeństwa zawarte między Burbonami. Szczególnie częste jest to w hiszpańskiej linii tej dynastii. Oboje rodziców Ferdynanda VII było Burbonami; to samo dotyczy rodziców króla Alfonsa XII oraz obecnie panującego Jana Karola (Juana Carlosa). W tym krótkim artykule prześledziliśmy przykład niespodzianki, na jaką możemy natrafić podczas śledzenia genealogicznych powiązań różnych rodzin. Zobaczyliśmy, iż w żyłach niektórych panujących obecnie monarchów europejskich płynie odrobina krwi zasłużonego dla naszego miasta rodu Sieprskich. Paweł Bogdan Gąsiorowski |
||||||
Poprzedni artykuł Spis treści Następny artykuł |