2/2001 |
||
Aktualne wydanie Archiwum Redakcja Komentarze Strona główna |
Poprzedni artykuł
Spis treści
Następny artykuł
|
|
Życie sferyczne
I TYM RAZEM TWARDE "NIE"
Zarząd Miejski w Sierpcu, po kilkakrotnym wyczerpującym przedyskutowaniu problemu postanowił nie współfinansować wydawanej przez Tow. Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej "Kroniki miasta Sierpca i Ziemi Sierpeckiej". Uzasadnienie: zniekształca historię miasta nie odnotowując wszystkich wybitnych dokonań politycznych, społecznych i gospodarczych ostatnich lat. - I tak tradycja została podtrzymana. Poprzednio nie poparto m in. druku publikacji: "Sierpc samorządowy 1990 - 1998" ("wystarczą notki w Gazetach"), monografii Bronisława Chojnackiego ("a któż to taki, żeby aż książka?"), tomików poezji Ewy Tabeau i Jana Chojnackiego ("kto dziś czyta wierszyki") i szkiców historyczno - wspomnieniowych Antoniego Jankowskiego ("przecież to już było w "Sierpeckich Rozmaitościach" i "Naszym Sierpcu"). NIEWŁAŚCIWA DOBROCZYNNOŚĆ? Placówka misyjna Kościoła Zielonoświątkowego w Sierpcu podjęła się pośrednictwa w przekazaniu paczek świątecznych dzieciom z niezamożnych rodzin przekazanych przez międzynarodową organizację charytatywną "Samaritans - torba samarytanina". Po głębokim namyśle wiceburmistrz Sierpca (wówczas Bogdan Żmijewski) a w ślad za nim dyrektorzy Domu Kultury i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, odmówili współudziału w tej akcji. W tej sytuacji większość paczek przeznaczonych dla Sierpca przekazano do Jastrzębia, w którym prawdopodobnie nazwa inicjującego Kościoła odgrywa mniejszą rolę. BRAK I NADMIAR LIDERÓW Sierpeckie SLD nie wystawi własnych kandydatów na listy do Sejmu i Senatu. We władzach powiatowych SLD wziął górę samokrytycyzm. Po usunięciu (nie wątpimy, że czasowym) Kajetana Dobrosielskiego ps. "Lider" poza partyjny nawias szybko okazało się, że lewej stronie w powiecie po prostu brak innych lokalnych liderów. Pozostaje więc popieranie Andrzeja Piłata. Zobaczymy, co tym razem obieca Andrzej Piłat. Numer z hodowlą ryb morskich w Pawłowie już spalony, ponieważ popegeerowska 300hektarowa resztówka została sprzedana i zaorana. Inaczej w powiatowym PSL, gdzie nie tyle daje się zauważyć masy członkowskie, ile rosnącą liczbę przywódców gotowych do wejścia na listy wyborcze. Jak to się zakończy? Jak zwykle. Przyjedzie Adam Struzik i ...przystruzi. CENA Ile kosztuje 20tysięcy złotych? Tyle, ile napisanie listu zawierającego zdanie: "przepraszam, pomyliłem się". Wspominaliśmy swego czasu, że Rada Gminy Mochowo obiecała dać pieniądze dla SGGW, jeżeli wicestarosta napisze taki list. Do dziś brak sygnałów i o liście, i o 20 tysiącach. Pochwalamy taki stan rzeczy: Rada Gminy Mochowo ma swoją rację, wicestarosta swoją, a SGGW... niech się uczy oszczędności w tych trudnych czasach. HOJNY MEN W końcówce ubiegłego roku nauczyciele szkół średnich skutecznie domagali się od starosty wypłaty należności wynikających z wprowadzonej w życie Karty Nauczyciela. Skarbnik Stanisław Pijankowski długo skrobał po budżecie i na dwa dni przed końcem roku był gotów. Rada Powiatu nie musiała brać kredytu i do buntu nauczycielskiego w Powiecie nie doszło. W kwietniu 2001 r. przyszedł czas rozliczeń. Według skarbnika nowelizacja Karty Nauczyciela kosztowała dodatkowo 394.000 zł. Zdaniem Ministerstwa - 1.812 zł!, bo tyle Warszawa zwróciła Powiatowi. Jak zawsze, góra wie lepiej co i jak. A skarbnika trzeba pewnie odwołać. Z MYŚLĄ O PRZYSZŁOŚCI Dowiadujemy się, że pewna rodzina z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego wykupiła intencje mszalne w Boże Narodzenie na pięć lat naprzód. Dzielimy się tą wiadomością z prawdziwą satysfakcją. Okazuje się bowiem, że w dzisiejszym świecie są jeszcze instytucje, co do których ma się pewność, że będą istnieć dłużej jak jedną kadencję i perfekcyjnie spełnią swe obietnice.
|
||
Poprzedni artykuł Spis treści Następny artykuł |