Nadeszło lato Czas urlopów i kąpieli słonecznych. Oddając swoje ciało władaniu słońca pamiętajmy o ochronie i o pielęgnacji skóry w lecie.

Preparaty do opalania.

Są to substancje promienioochronne zwane także filtrami słonecznymi. Większość filtrów absorbuje promieniowanie UV-B, chroniąc skórę przed poparzeniem. Są też takie, które absorbują UV-A zabezpieczając skórę przed rakiem.

Skuteczność ochronnego działania kosmetyku do opalania określa współczynnik protekcji - Faktor-SPV. Im wyższy faktor, tym mniejszy rumień posłoneczny. Osoby o karnacji jasnoróżowej powinny używać SPV-20, rudzi o białej cerze SPV-15, blondyni SPV-8, a osoby o włosach ciemnych i ciemnej karnacji mogą zacząć opalanie od SPV-4.

Przyśpieszanie opalania.

Preparaty przyśpieszające opalanie zawierają tzw. prekursory. Substancje te przyśpieszają wytwarzanie mealiny w naskórku. Najczęściej jest to tyrozyna i jej pochodne. Stosując tego typu preparaty znacznie skrócimy czas naświetlania potrzebny do uzyskania porządanego efektu.

Pełna ochrona.

Pełna ochrona oznacza także stosowanie kosmetyków, które mogą zminimalizować skutki działania słońca na naszą skórę. Możemy zrealizować to na dwa sposoby:

- używać preparaty, które równocześnie mają właściwości pielęgnacyjne i dzięki zawartości wit. E, d-pentenolu i alantoliny poprawiają nawilżenie skóry;

- używać regularnie tzw. balsamów po opalaniu. Należy pamiętać, że właściwa pielęgnacja skóry po opalaniu jest równie ważna, jak ochrona skóry w czasie opalania. Dobry balsam o właściwościach nawilżających pozwoli nam na pewno utrzymać skórę w dobrej kondycji.

Zabieg w gabinecie.

Zapraszam do korzystania z zabiegu specjalistycznego na wysokiej klasy preparatach firmy SOTHYS PARIS.

SKIN RADIANCE 45 jest idealnym zabiegiem, który przygotowuje skórę na działanie słońca oraz regeneruje naskórek po intensywnych kąpielach słonecznych. Przywraca skórze witalność i czystość w ciągu 45 min.

Działa bardzo głęboko w skórze. Wzmacnia melagenezę, czyli przyspiesza produkcję melaniny. W trakcie zabiegu wyrównany zostaje bilans wodny w naskórku, odrestaurowany płaszcz lipidowy, a to uchroni naszą skórę przed nadmiernym wysuszeniem podczas opalania. Zabieg polecany jest również po wakacjach, aby utrzymać opaleniznę jak najdłużej. Po zabiegu skóra jest aksamitna gładka i napięta.

Iwona Leszczyńska