Reformowaniem sierpeckiego ZOZu od prawie roku zajmuje się pani Alicja Kowalczyk. Logiczne jest, że reforma musiała być rozpoczęta od rozpoznania kondycji finansowej ZOZu. Z analizy sytuacji wynikło, że sierpecki ZOZ jest poważnie zadłużony. Potrzebne były działania naprawcze. Wszystko to po to, aby szpital mógł funkcjonować. Istnienie szpitala jest sprawą istotną tak dla mieszkańców miasta jak i powiatu, więc nie może dziwić fakt, że mimo wyjaśnień składanych przez panią dyrektor na sesjach Rady Powiatu i Rady Miasta sprawą długów ZOZu zajęła się Komisja Rewizyjna Rady Powiatu Sierpeckiego. Z protokołu pokontrolnego wynika, że:

Sierpecki ZOZ kierowany przez Zbigniewa Solarskiego stał się jednostką samodzielną począwszy od 27 sierpnia 1998 roku na mocy umowy zawartej między wojewodą płockim a dyrektorem Solarskim. W momencie usamodzielnienia na sierpeckim ZOZie według zapewnień wojewody nie ciążyły długi.

Za usługi medyczne świadczone przez sierpecki ZOZ od 27 sierpnia do 31 grudnia 1998 roku wojewoda płocki zobowiązywał się zapłacić 4.881.104 zł. Natomiast Z0Z w Sierpcu wykonał świadczenia zdrowotne dla ludności za 5.803.577,54 zł. Dyrekcja ZOZu nie podjęła starań o aneks do umowy na kwotę 922.473,54 zł.

Pierwszy dług samodzielnego ZOZu to kwota 922.473,54 zł (rok 1998)

Drugi dług ZOZu stanowiły niespłacone i nieumorzone należności na rzecz PFRON w kwocie 306.335,87 zł. (rok 1999)

Trzeci dług ZOZu pochodził z okresu sprzed przekształcenia i składały się na niego:
a) 9.598 zł z tytułu płacenia rent dla trojga dzieci z Mochowa Nowego (wyrok Sądu Wojewódzkiego w Plocku z 26.01.96r.,
b) 65.220,86 zł z tytułu statutowej działalności placówki przed przekształceniem,
c) 102.289,07 zł z tytułu wypłaty na rzecz pracowników jako realizacja zobowiązań przed przekształceniem.

Trzeci dług nie powinien już obciążać ZOZu i dlatego obecna dyrektor ZOZu wystąpiła w powyższych sprawach z pozwami przeciw Skarbowi Państwa dołączając pozew o zwrot kwoty 922.473,54 zł z za okres IV kwartału 1998 roku.

Zabiegi obecnej dyrektorki ZOZu doprowadziły do umorzenia przez Ministra Pracy zadłużenia ZOZu z tytułu składki na PFRON za rok 1999.

Przypadek sierpeckiego ZOZu nie jest odosobniony w Polsce. ZOZy zostały przejęte przez samorządy powiatowe z dniem 1 stycznia 1999 roku. Były to ZOZy na ogół zadłużone. Powstało w kręgu samorządowców zapytanie, kto odpowiada za długi ZOZów.

Odpowiedzi udzielił Trybunał Konstytucyjny, który stwierdził jednoznacznie, że wprawdzie państwo przekazało ZOZy powiatom z dniem 1 stycznia 1999 roku, ale Skarb Państwa nie odpowiada za długi ZOZów, ponieważ były one już wcześniej zakładami samodzielnymi, czyli posiadały osobowość prawną, samodzielność finansową i organizacyjną oraz określony majątek. Jeżeli ZOZy zaciągały zobowiązania, to na własny rachunek.

I tu dochodzimy do sedna sprawy w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a mianowicie jeżeli takiemu ZOZowi groziłaby upadłość, to za długi ZOZu odpowiada organ założycielski czyli powiat.

Wyrok TK wejdzie w życie 25 czerwca 2001 roku. Jeżeli do tego czasu nie uda się oddłużyć sierpeckiego ZOZu, to długi szpitala z mocy prawa pokryje budżet powiatu. Wyrok Trybunału jest ostateczny. Wyznacza tym samym jasną perspektywę działania dla dyrekcji szpitala w Sierpcu i Zarządu Powiatu. Faktem jest, że według ujawnionych źródeł szpital jest obciążony jak na razie długiem w wysokości 1.099.581,47 zł.

z.d.