Młodzież, choć traktuje się ją jednakowo, jest bardzo podzielona. Jest wiele grup, które zamiast cieszyć się, że przeżywają najlepsze chwile swojego życia, zwalczają się. Dla jednej grupy ważne jest to, żeby był pokój na świecie, a dla drugiej żeby ludzie byli bardziej tolerancyjni. Różnie to wygląda w różnych środowiskach.

Często zadajemy sobie to pytanie: co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu? Dorośli odpowiedzą, że dom, rodzina., praca. Inne do tego podejście ma młodzież. Dla niej najważniejsze jest poznawanie nowych miejsc, nowych ludzi, dlatego tak często wyjeżdżamy i "stale nie ma nas w domu". Usłyszałam kiedyś takie stwierdzenie, że doskonały dorosły byłby wtedy, gdyby do końca swego życia miał duszę dziecka. Mógłby wtedy postrzegać pewne sprawy z innej strony, znacznie prościej.

Myślę, że dla mnie najważniejsi są ludzie, z którymi się przyjaźnię. Prawie wszyscy dorośli twierdzą, że woleli być teraz w naszym wieku i nie mieć żadnych problemów na głowie. To tylko pozornie tak wygląda, każdy ma problemy, nawet nastolatki. Jest wielu ludzi, którzy nie doświadczają wystarczającej ilości ciepła od swoich bliskich, przez co załamują się, czasami dochodzi nawet do popełnienia samobójstwa, bo to, co było dla nich najważniejsze, rozpadło się.

Gośka