Neuman Abraham (1873-02-06 – 1942-06-04)
malarz z sierpeckim rodowodem
Do niedawna jedynym artystą malarzem kojarzonym z Sierpcem był Stefan Tamowski (1901-1981) wieloletni nauczyciel sierpeckiego gimnazjum - sympatycznym i godnym szacunku ale o niewielkim rozgłosie. Na szczęście tradycje sierpeckiej sztuki nie są aż tak skromne. Już wstępna penetracja internetowa pozwoliła wykryć artystę rodem z Sierpca o dorobku odnotowanym w historii sztuki polskiej. To malarz i grafik Abraham Neuman.
Urodził się w 1873 roku w Sierpcu w rodzinie podrzędnego urzędnika administracji leśnej. Rodzina była uboga ale ceniąca wiedzę o czym świadczy skierowanie Abrahama do szkoły średniej. Ale na studia nie było jej stać, stąd i droga przyszłego artysty od środowiska prowincjonalnej ortodoksji do wielkomiejskiej bohemy modernistycznej nie była prosta. Po ukończeniu szkoły średniej zarabiał w Warszawie powiększaniem i kolorowaniem portretów z fotografii. Przełomowym wydarzeniem w jego życiu stało się spotkanie z Romualdem Cisłowskim, zamożnym ziemianinem spod Rypina. Docenił on talent Abrahama i udzielił mu materialnej pomocy, umożliwiającej podjęcie studiów. Rozpoczął je w 1897 roku w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod kierunkiem Jacka Malczewskiego. Uczył się m.in. w pracowniach Leona Wyczółkowskiego i Jana Stanisławskiego. Na twórczość Abrahama szczególny wpływ wywarł ten ostatni; Neuman jest uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli tzw. "szkoły pejzażowej" Stanisławskiego. W roku 1900 Neuman przebywał kilka miesięcy w Paryżu, spędzając je pracowicie: uczestniczył w zajęciach w Academie Julian, poznawał zbiory muzeów, zwiedzał wystawę światową. W drodze powrotnej do Kraju zwiedził Anglię, Belgię, Holandię i Niemcy. Po studiach Neuman osiadł na stałe w Krakowie, potem przeniósł się do Zakopanego. Wiele podróżował, wyjeżdżał m.in. do USA, dwukrotnie do Palestyny (1904, 1926-1927). Był artystą płodnym. Szczególnie pasjonował go pejzaż. Janowi Stanisławskiemu zawdzięczał nie tylko biegłość warsztatową ale i emocjonalny stosunek do przyrody. Często wyjeżdżał na plenery (Tatry, Tyniec). Po pobycie w Palestynie tematyka jego twórczości wzbogaciła się o motywy bliskowschodnie (szczególnie architektonicznie) Malował też martwe natury, kwiaty, portrety-ale te rzadziej. "...Wielokrotnie powtarzał motyw potoków w śniegu, malował liczne zimy (...) wnętrza z biedermeierowskim sprzętem" 1)." Był wrażliwym kolorystą, zwanym "malarzem cieni", był też jednym z nielicznych polskich pejzażystów podejmujących odmienne problemy barwy i światła Orientu"2) . Przyjaźnił się z wieloma czołowymi artystami początków XX wieku: Leonem Wyczółkowskim, Rafałem Malczewskim (synem Jacka), Leonem Chwistkiem, z którym wspólnie wystawiał. Miał bardzo wiele wystaw indywidualnych i uczestniczył w głośnych wystawach zbiorowych w Kraju i za granicą (np: Wiedeń 1908, 1911). Pierwsze wystawy miał w Zakopanem (w 1901 r. indywidualna, 1902-zbiorowa na której debiutował jeszcze bardzo tradycyjnymi obrazami Witkacy). W 1903 roku miał dużą wystawę (80prac) w Warszawskim Salonie Aleksandra Krywulta, w latach 1908 i 1911 wystawiał w Warszawskiej Galerii Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, w 1928 r. w Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, itd. Uczestniczył też w wielu wystawach artystów żydowskich. Zachowało się wiele obrazów i grafik tego artysty; największe zbiory posiadają Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Norodowe w Krakowie i Żydowski Instytut Historyczny w Warszawie. Do bardziej znanych dzieł Neumana należą między innymi obrazy: "Gubałówka w Zakopanem", "Kościół w Poroninie", "Tatry po zachodzie słońca", "Obłoki", "Samotna sosna", "Salonik artysty", "Bonza", "Zboże w kopach", "Ruiny w Tyńcu", "Wazon niebieski". W 1942 roku Abraham Neuman znalazł się w krakowskim getcie. 4 czerwca 1942 roku został zastrzelony przez Niemców na rogu ulic: Dąbrówki i Janowa Wola w drodze do transportu, który zawiózł krakowskich Żydów do obozu zagłady w Bełżcu. Okupacji nie przeżył nikt z bliższej rodziny artysty. 1) Tadeusz Dobrowolski, "Nowoczesne malarstwo polskie", Ossolineum. 1964, t.III str.47. 2) Polski słownik biograficzny. T.28 s. 668.
Jerzy Babecki
|