|
Eugen Kleister: Moja ojczyzna w Sierpcu, Sierpc 2012 |
|
Lokalna historia opowiedziana z perspektywy przedstawiciela innego narodu to jeszcze nadal niestety rzadkość wśród sierpeckich publikacji. Jeśli mamy mówić o prawdziwej historii naszej Małej Ojczyzny, to musimy mieć na uwadze zarówno relacje żydowskie, rosyjskie jak i niemieckie, bo właśnie te społeczności wpływały w minionych latach na nasze dzieje.
W sierpniu 2012 roku staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej ukazała się publikacja "Moja ojczyzna w Sierpcu", będąca pierwszym niemieckim świadectwem o lokalnej historii. Jej autorem jest Eugen Kleister, Niemiec urodzony w 1932 roku w Kolonii Studzieniec niedaleko Sierpca. Autor jest potomkiem niemieckich osadników, którzy od początku XIX wieku żyli na ziemi sierpeckiej, uprawiali tu ziemię, współtworzyli lokalną kulturę, zawierali związki. Eugen Kleister przeżył swoje dzieciństwo w Sierpcu i okolicznych miejscowościach: Osieku i Boguchwale. Uczęszczał do polskiej szkoły, miał polskich kolegów. Sierpc opuścił wraz z rodziną 18 stycznia 1945 roku, na dwa dni przed wkroczeniem do miasta wojsk sowieckich pod dowództwem generała Batowa. Po raz pierwszy od tamtego czasu odwiedził Sierpc w latach 70. XX wieku. Przyjeżdżał nie tylko zwiedzać miejsca swego dzieciństwa, ale dręczony niepokojem o przeszłość swego ojca, poszukiwał osób, które pomogłyby mu wyjaśnić rolę, jaką pełnił w czasie II wojny światowej w Sierpcu. Dopiero w 2006 roku udało się Eugenowi Kleisterowi nawiązać kontakt z prawdziwymi pasjonatami lokalnych dziejów, którzy po dziś dzień służą mu pomocą. Decyzja o wydaniu książki zapadła w 2010 roku. Autor już wcześniej rozpoczął zbieranie do niej materiałów: świadectw jego krewnych, wywiadów, zdjęć. Ich tłumaczenia na język polski dokonał germanista Marek Lamka.
Pierwszym akcentem publikacji jest autobiografia Autora, w której szczegółowo przedstawił nie tylko swoje życie, ale także sylwetki członków swojej najbliższej rodziny, opowiedział też o sierpeckim dzieciństwie oraz dalszym życiu po wojnie. Eugen Kleister szczerze wyjawił tu także swój stosunek do wszelkich totalitaryzmów i religii. Duże znaczenie dla zrozumienia niemieckiego osadnictwa na naszych terenach ma zaprezentowanie drzew genealogicznych niemieckich rodzin Kleisterów i Jabsów wraz z informacjami o ich członkach. Nie do końca zrozumiałe jest dla mnie umieszczenie w publikacji rozdziałów "Krótka historia Polski" i "Historia miasta Sierpca", tym bardziej, że książka trafia do polskiego, a uściślając sierpeckiego czytelnika, któremu te zagadnienia są znane. Tym bardziej jest to nieuzasadnione, że Autor historię naszego miasta wraz z dziejami kościołów zwyczajnie skopiował ze strony internetowej www.sierpc.pl (co niestety nie zostało wyszczególnione, jako źródło).
Autor w dalszych rozdziałach książki opowiada o osadnictwie niemieckim w Sierpcu i okolicach, zamieszcza także wywiady ze swoimi krewnymi Olgą Eddinger-Jabs oraz Alfredem Kleisterem (bratem Autora) i jego żoną. Wypowiedzi brata Eugen Kleister uzupełnia własnymi komentarzami. Alfred Kleister ma krytyczny stosunek do Polaków, a w jego opiniach widoczne są braki znajomości historii II wojny światowej. Dobrze się stało, że i taki punkt widzenia znalazł się w książce. Odzwierciedla on stereotypowe myślenie o Polakach, które niestety nadal funkcjonuje wśród Niemców.
Dla sierpeckiego czytelnika najciekawsze fragmenty książki dotyczą wspomnień Eugena Kleistera o dawnym Sierpcu i jego mieszkańcach. Wymienia nazwiska rodzin mieszkających w mieście, w jego wspomnieniach przewija się także martyrologia żydowska. Istotną część książki zajmują podróżne zapiski Eugena Kleistera z jego kolejnych, począwszy od 2004 roku wypraw do Sierpca. Znalazły się w nich refleksje po ujrzeniu znanych z lat dzieciństwa miejsc, opinie o ludziach, których podczas tych wypraw poznał, a także spotkania z sierpeckimi regionalistami, którzy służyli mu swoją wiedzą i pomocą. W zapiskach pozytywnie zaskakuje szczegółowość i owo słynne niemieckie zamiłowanie do porządku.
Podsumowując, ukazanie się tej książki to dowód na zachodzące w naszym myśleniu zmiany. Dziś nie boimy się czytać i rozmawiać na trudne tematy dotyczące naszej przeszłości, na temat meandrów historii i skomplikowanych relacji polsko-niemieckich. O ile starsze pokolenia sierpczan noszą w sobie jeszcze pamięć lat wojny, tak młode pokolenie jest dziś dalekie od stereotypowego myślenia o naszych sąsiadach. Młodzi dążą do naprawienia dawnych stosunków, przekraczania dawnej bariery, czego przejawem jest choćby odnawianie przez młodzież starych, zdewastowanych przez Polaków ewangelickich cmentarzy ziemi sierpeckiej.
Książka "Moja ojczyzna w Sierpcu", po polskich i żydowskich świadectwach wydanych drukiem, stanowi ciekawe źródło wiedzy o lokalnych dziejach. Jej autor Eugen Kleister nie kryje silnej emocjonalnej więzi z Sierpcem i ziemią sierpecką, a obszar ten śmiało nazywa swoją Ojczyzną. W książce znalazło się ważne zdanie: "Gdyby nie wybuchła II wojna światowa, z pewnością do dziś bym tam mieszkał i moje życie potoczyłoby się całkowicie inaczej".
Eugen Kleister: Moja ojczyzna w Sierpcu, Sierpc: Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej 2012, 258 s.; il.