|
| Jan Burakowski: Jesień Aksolotla, Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej, Sierpc 2018, 180 s. |
|
Po tym jak we wrześniu 2010 roku ukazała się powieść bibliotekarza, publicysty i literata Jana Burakowskiego "Świt i zmierzch" (wydana nakładem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej), chyba niewiele osób spodziewało się jeszcze pełniejszej wersji perypetii Jana Domaniewskiego. Choć już sam tytuł powieści wskazywał, że świt - to młodość bohatera, a zmierzch - to czas podsumowań i rozliczeń starszego człowieka stojącego już właściwie, a raczej mentalnie u kresu życia. Mieliśmy zatem w jednym tomie zebrane losy dość przeciętnego człowieka o ustabilizowanej sytuacji rodzinnej i materialnej, bez ekscesów, bez ekstrawagancji, skłonnego do filozoficznych rozważań. Wprawny czytelnik z pewnością zauważył jednak, że przecież powieść Jana Burakowskiego z 1999 roku "Ślady naszych stóp" to nic innego jak kontynuacja perypetii Jana Domaniewskiego, zawartych w części "Świt" książki z 2010 roku. Skąd taka, zupełnie nielogiczna kolejność? Być może wynika z tego, że Autor nie liczył na to, że poszczególne część powieści ukażą się drukiem. Jan Burakowski przy okazji czy to oficjalnych spotkań ze swoimi czytelnikami, czy to w gronie kameralnym (spotkania z przyjaciółmi w ogrodzie sierpeckiego domu) wspominał, że perypetie Jana Domaniewskiego rozpisał w czterech częściach, a te leżą na dnie szuflady i prawdopodobnie nigdy nie zostaną wydane drukiem.
Minęło kilka lat… i Autor pewnie zrozumiał, że nigdy nie należy mówić "nigdy". Na wydanie owych domykających tetralogię tomów porwało się Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej (wydało już "Świt i zmierzch" (Sierpc 2010), natomiast "Ślady naszych stóp" wyszło pod auspicjami Książnicy Polskiej w Olsztynie). Należy tu zaznaczyć, że plan wydawniczy przewidywał wydanie książki już w 2011 roku. Wtedy nawet pojawiła się w Sierpeckich Rozmaitościach (2011, nr 3-4, s. 21) jej zapowiedź. Do ukazania się książki jednak wówczas nie doszło, a dodatkowo zamierzenia wydawnicze przekreśliło odejście Jana Burakowskiego 14 listopada 2013 roku.
Pięć lat po śmierci pisarza, który scalał środowisko sierpeckich regionalistów, był siłą napędową sierpeckiej działalności wydawniczej, znalazł się sponsor, który sfinansował całe przedsięwzięcia i tak oto w grudniu 2018 roku dwie domykające tetralogię części ukazały się pod tytułem "Jesień Aksolotla".
Powieść ma charakter refleksyjny. Narrator, a jednocześnie główny bohater swoja opowieść snuje z perspektywy osoby, która swoje życie już przeżyła, której ze strony otoczenia nie spotka już nic wyjątkowego. Określa siebie nawet mianem aksolotla, czyli larwy, która nigdy nie przekształci się w formę doskonałą… to dość dosadne określenie świadczące o dużej dozie sceptycyzmu co do własnych możliwości… A jednak, jak to w życiu bywa, nawet w największej chwili zwątpienia odnaleźć można światełko, czy sens, który stanie się napędem do dalszego życia i nie mniejszej aktywności niż w momencie tzw. "świtu" ludzkich możliwości.
Warto przeczytać, jak potoczyły się dalsze losy skromnego Jana Domaniewskiego, jak wyglądały jego relacje z otoczeniem, jak ewoluowały poglądy na wiele kwestii społeczno-politycznych, jak dojrzewał do poważnych życiowych decyzji.
Promocja książki zorganizowana została 12 grudnia 2018 r. w ratuszu Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu (relacja TUTAJ)
Jan Burakowski: Jesień Aksolotla, Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej, Sierpc 2018, 180 s.
Szukasz informacji o ciekawych książkach? Polecamy videoblog ExLibris dostępny na kanale YouTube i Facebooku
