Żniwa to czas największych kulminacji robót rolnych. Dawniej praca w polu była błogosławieństwem Bożym, wypełnieniem życia oraz źródłem utrzymania. Ziemia wypłaca się za ciężką pracę, jaką się w nią włożyło. Dlatego pośród licznych prac polowych żniwa były najważniejsze.
O tym jaką ważną rolę odgrywały, jak się do nich przygotowywano można się już przekonać w pierwszą niedzielę sierpnia odwiedzając skansen. To właśnie 7 sierpnia 2011 na terenie całego muzeum słychać będzie charakterystyczny dźwięk klepania kos. Tylko tu turyści poznają obrzędy i zwyczaje związane z żąciem żyta. Muzeum Wsi Mazowieckiej od lat stara się w jak najwierniejszy sposób popularyzować dawne prace związane ze zbiorem zbóż oraz przybliżać tradycyjne metody przetwarzania ich na produkty niezbędne w gospodarce chłopskiej. Zaciekawieni turyści poznają krok po kroku rytuał żniwny. "Wieś ostanie się pusta jakby wymarła, ba wszystko, co jeno żyje i może się dźwignąć z miejsca, ruszy do żniw, że nawet dzieci, nawet stare i schorzałe, nawet pieski rwać się będą z postronków i ciągnąć od opustoszałych domostw za narodem".
Jak zwykle Muzeum Wsi Mazowieckiej przygotowało bogaty program na coroczne żniwa. Tylko tu w naturalnej scenerii wsi z przełomu XIX i XX wieku odbędą się pokazy koszenia kosą i kosiarką konną, podbieranie sierpem, czy pokaz pracy kieratu, Przez cały dzień pracować będzie młocarnia napędzana silnikiem spalinowym. W stodołach zwiedzający przekonają się jak młóci się zboże cepami, oczyszcza ziarna za pomocą wialni, mieli ziarna w żarnach oraz na czym polega klepanie kosy czy ostrzenie kamieni młyńskich. Wszystkie te czynności wykonywać będą fachowe ręce kobiet i mężczyzn ubranych na wzór bohaterów Reymontowskich chłopów. Każdy będzie mógł spróbować własnych sił przy koszeniu sierpem i kosą, a przy tym nauczyć się wiązania i ustawiania snopków. Co najważniejsze to wszystkie pokazy prowadzone będą z użyciem autentycznych sprzętów i narzędzi rolniczych.
Przypomnimy zwiedzającym zapomniane już zwyczaje jak "strojenie przepiórki". "Przepiórkę" wykonywały dziewczęta z ostatniej niezżętej kępki zboża. Związywały wszystkie źdźbła razem pod kłosami, spomiędzy łodyg zboża wyrywały chwasty, aby zboże było czyste na drugi rok, po czym przystrajały je kwiatami. W "przepiórce" na ziemi kładły płaski kamień, a na nim umieszczały kawałek chleba, który był pokarmem dla Przepiórki - ptaka gnieżdżącego się dawniej w zbożu.
Oprócz prac żniwnych, jak w każdą "Niedzielę w skansenie" tego dnia trwać będą pokazy tradycyjnych zajęć ludności wiejskiej takie jak: wyrób masła, pranie i maglowanie bielizny, kiszenie ogórków, czy odwirowywanie śmietany. Na terenie ekspozycji muzealnej, wzdłuż drogi wiejskiej prezentowana będzie wystawa "Maszyny i narzędzia rolnicze na Mazowszu w XIX i na początku XX w."
Atrakcje czekają nie tylko na polach. Przy amfiteatrze Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Sanniki" wykona "Suitę sannicką" z elementami obrzędu dożynkowego. Zaś Zespół Ludowy Łęzaki umili wszystkim czas prezentując pieśni i przyśpiewki ludowe. Również nie zabraknie wrażeń dla łasuchów - przy amfiteatrze królować będzie kiermasz chleba i pieczywa obrzędowego, a także różnych wspaniałych wyrobów ludowych. Na polanie tradycyjnie można będzie upiec kiełbaski.
Niezapomnianych wrażeń dostarczy zwiedzanie skansenu podczas przejażdżki bryczką.