|
Edmund Szpanowski wraz z żoną i mamą oraz dyrektorem MWM Janem Rzeszotarskim, 26.10.2012 r. |
|
|
Moment wręczenia medalu Pro Domo Sua im. Feliksa i Prokopa Sieprskich przez Zarząd TPZS, 26.10.2012 r. |
|
|
Edmund Szpanowski podczas jubileuszu 40-lecia pracy twórczej i otwarcia wystawy w Ratuszu MWM w Sierpcu, 26.10.2012 r. |
|
|
Goście wernisażu, 26.10.2012 r. |
|
|
Wystawa prac Edmunda Szpanowskiego eksponowana jest w kilku salach ratusza MWM w Sierpcu. Czynna będzie do końca lutego 2013 roku. |
|
Z rzeźbienia uczynił swój sposób na życie. Stało się jego pasją, którą rozwija każdego dnia. W niepozorny, nadgryziony zębem czasu kawałek drewna potrafi tchnąć życie, wyczarować dłutem dzieło, które zachwyca, zatrzymuje widza, wprawia w zadumę. Pierwszą rzeźbę, kapliczkę z drewna wierzbowego, stworzył spontanicznie w pewien lipcowy, upalny dzień 1972 roku. Cztery dekady później w gronie swoich bliskich, przyjaciół i osób podziwiających jego talent obchodził jubileusz 40-lecia pracy twórczej połączony z otwarciem wystawy.
Uroczystości odbyły się w piątek 26 października w Ratuszu Muzeum Wsi Mazowieckiej. Licznie zgromadzonych gości powitał dyrektor Muzeum Jan Rzeszotarski. Podsumowanie dotychczasowego dorobku artystycznego Edmunda Szpanowskiego zainspirowało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej, by tegorocznym laureatem Medalu Pro Domo Sua, przyznawanego przez Zarząd Towarzystwa, uczynić szanownego jubilata. Medal honoruje wartościowych ludzi - mieszkańców Sierpca i ziemi sierpeckiej, którzy swoją wieloletnią pracą, uporem i wiarą w sens działania, pokazują lokalnej społeczności, ale także światu, że to praca i pragnienie osiągnięcia celu są głównymi determinantami sukcesu. Na patronów medalu wybrano nieprzypadkowo budowniczych miasta, braci Feliksa i Prokopa Sieprskich, herbu Prawdzic. Artysta odebrał wyróżnienie z rąk prezesa TPZS Zdzisława Dumowskiego oraz członków Zarządu Towarzystwa, Ewy Nowakowskiej i Jana Rzeszotarskiego.
Podczas uroczystości wiele osób pragnęło wyrazić swój podziw i słowa sympatii dla honorowego jubilata. Na wernisażu pojawili się jego koledzy ze szkolnej ławy, koledzy artyści z całej Polski, duże grono sierpczan. Edmund Szpanowski, zabierając głos i nie kryjąc wzruszenia wyraził słowa wdzięczności dla: Stwórcy - za dar tworzenia, obecnej na wernisażu mamy - za dar życia, dla żony - za wspólne życie, które podobnie jak twórczość artystyczną, rozpoczął 40 lat temu, także w gmachu Ratusza, gdzie mieścił się Urząd Stanu Cywilnego. Słowa wdzięczności padły też pod adresem pozostałych członków rodziny, a także gości, którzy wspólnie z Edmundem Szpanowskim przybyli uczcić ważny w jego życiu moment. Swoje wystąpienie artysta zakończył słowami: "Prowadzony ręką Opatrzności - rzeźbiłem, rzeźbię i rzeźbić będę do późnej starości".
Istotną częścią jubileuszu było zaprezentowanie całego przekroju prac Edmunda Szpanowskiego. Ekspozycja "Czarne damy, szpanerki i inne osobliwości" to zarówno rzeźby drewniane, prace w kamieniu, a także, co dla wielu było zaskoczeniem, fotografie, przedstawiające osobliwości natury. Prace podzielone zostały na cztery główne tematy: osobliwości w rzeźbie, kobiety, wieś polska, rzeźba sakralna.
Pierwszym eksponatem wystawy jest wyrzeźbiona w 1972 roku kapliczka, od której rozpoczęła się artystyczna droga Edmunda Szpanowskiego. W prawdziwe osłupienie wprowadza widza monumentalna płaskorzeźba przedstawiająca Ostatnią Wieczerzę, gdzie artysta z niezwykłą pieczołowitością odtworzył uczestników wieczerzy paschalnej wraz ze wszystkimi towarzyszącymi im szczegółami.
Kolejnym dziełem, nad którym widz przystaje w zadumie jest "Chrystus na krzyżu". Ukazana została tu twarz Jezusa wkomponowana w dużych rozmiarów kawałek starej, nadpalonej, powyginanej na kształt zbolałego ciała wierzby. Praca robi ogromne wrażenie i uzmysławia widzowi niezwykłą wrażliwość artysty i jego rzadko spotykaną umiejętność dostrzeżenia w zwykłym kawałku drewna pewnej formy, która stanowić będzie poruszającą całość. Takich osobliwości jest na tej wystawie znacznie więcej.
Niezwykły kunszt artysty ujawnia się także w rzeźbach ukazujących kobiety. Są więc damy, matki, staruszki, kobiety brzemienne, sportsmenki, kobiety tajemnicze, zmysłowe, rozbudzające wyobraźnię widza.
Prezentowana w Ratuszu wystawa "Czarne damy, szpanerki i inne osobliwości" czynna będzie do końca lutego 2013 roku. To obowiązkowa pozycja wśród kulturalnych propozycji Sierpca.
Edmund Szpanowski, dla bliskich "Mundek", urodził się w 1950 roku. W życiu zawodowym był żołnierzem, pracownikiem Fabryki Maszyn Żniwnych w Płocku, milicjantem w sierpeckiej drogówce. Ma żonę nauczycielkę oraz dwóch synów. Jego zainteresowanie pracą artystyczną wynikało z wewnętrznej potrzeby znalezienia alternatywy dla pracy zawodowej. Jest samoukiem. Drogę artysty rzeźbiarza rozpoczynał w 1972 roku od pracy nad małymi formami. Po raz pierwszy zaprezentował swoje rzeźby szerszej publiczności w 1978 roku w Domu Kultury. Umożliwił mu to Wojciech Wiśniewski, ówczesny dyrektor placówki. Choć nasze miasto i okolice od lat 70. XX wieku były znanym ośrodkiem rzeźbiarstwa ludowego, Edmund Szpanowski uniknął zaszufladkowania w kanonie rzeźby ludowej. Od 1984 roku regularnie uczestniczył w plenerach rzeźbiarskich, co umożliwiało mu dalszy rozwój, pozwoliło na kontakty z innymi twórcami. Był laureatem licznych nagród. Po odejściu z pracy w milicji, od 1986 roku, pracował z młodzieżą w Domu Kultury jako instruktor do spraw rzeźby. Po roku 1989 coraz częściej eksponował swoje umiejętności poza granicami miasta, osiągając status rzeźbiarza znanego w kraju oraz za granicą. Rzeźbił m.in. w Danii, Czechach i Kanadzie. Uczestniczył w ponad 250 plenerach, miał 22 wystawy indywidualne.
Dziełem jego rąk są rzeźby o różnorakiej tematyce i rozmiarze. W swoim dorobku posiada zarówno małe kapliczki przydrożne, monumentalne postaci historyczne, figury religijne, baśniowe, etniczne, a także przedmioty użytkowe. Tematem jego rzeźbiarskiej fascynacji jest ciało kobiety. Przywiązuje duże znaczenie do detalu, z prawdziwym mistrzostwem potrafiąc ten detal wydobyć.
Wiele z jego rzeźb stanowi element sierpeckiego krajobrazu, m.in. rzeźba Fryderyka Chopina z 2010 roku stojąca przed dworem w Rościszewie, czy odsłonięta 20 października tego roku przydrożna figurka św. Wawrzyńca w Starym Piastowie.