|
Galeria - Kapliczka według Daniela Rycharskiego, 2012 r. |
|
Artysta związany z Sierpcem i okolicą, Daniel Rycharski, został laureatem plebiscytu "Kulturysta Roku 2012", organizowanego przez radiową Trójkę. Jak czytamy na stronie www.polskieradio.pl:
"Tego się nie spodziewaliśmy! W Plebiscycie 2012 wzięło udział o 3597 osób więcej niż w roku poprzednim - w sumie głosy oddało 10620 słuchaczy. To najwięcej w ośmioletniej historii! Bardzo dziękujemy.
Tak duży odzew i wzrost zainteresowania, obserwowany przez nas z roku na rok, każe wierzyć, że w polskiej kulturze dzieje się naprawdę wiele ciekawych rzeczy, że dostrzegane są ważne i wartościowe inicjatywy i że warto je przedstawiać na antenie Trójki".
Daniel Rycharski zwyciężył w plebiscycie słuchaczy radia. Oto, jak o Kulturyście Roku 2012 napisali na swojej stronie organizatorzy plebiscytu:
"Daniel Rycharski ma 26 lat. Jest najmłodszym z tegorocznych nominowanych i najmłodszym, jak dotąd, Kulturystą Roku. (Przypomnijmy, że w roku 2010 wyróżniliśmy Cecylię Malik, a w 2011 - Honzę Zamojskiego). Rycharskiego nagrodziliśmy "za akcje wiejskie, będące dowodem na to, że sztuka współczesna to nie tylko wielkomiejski luksus, za bezpretensjonalność, za działania z mieszkańcami i dla mieszkańców i za mobilną kapliczkę, będącą galerią sztuki współczesnej".
Mieszka i pracuje w Krakowie oraz w położonej w powiecie sierpeckim (województwo mazowieckie) wsi Kurówko. Jak mówi, zajmuje się działaniami artystycznymi w przestrzeni wsi. - Od kilku lat realizuję projekt, którego początkiem był wiejski street-art - mówił w "Radiowym Domu Kultury" po ogłoszeniu nominacji . - Robimy różne akcje plastyczne. Ja jestem ich inicjatorem, ale pomagają mi mieszkańcy Kurówka.
Kulturysta Roku 2012 przyznaje, że już wiele lat temu uznał tereny wiejskie za "mocno niezagospodarowane", doszedł do wniosku, że "sztuka współczesna porzuciła te rejony", a on odnalazł tam "wiele bliskich tematów, godnych podjęcia". Odbiór ze strony mieszkańców okazał się lepszy, niż mógł przypuszczać - wyrazili duże zainteresowanie jego działalnością artystyczną. - To jest dla nich święto - przyznaje Rycharski. - Te nasze wspólne działania w Kurówku są dla obu stron czymś wyjątkowym - mówi.
W roku 2012 udało się Danielowi zrealizować kilka ważnych projektów. Jednym z ważniejszych były "Strachy na dziki i ptaki", realizowane we współpracy z warszawską fundacją vlep[v]net. Wzięli w nim udział niemal wszyscy mieszkańcy Kurówka! Później przyszedł czas na galerię "Kapliczka" , w to przedsięwzięcie zaangażował się sołtys, Edward Pesta - na potrzeby projektu "przepisał - jak mówi artysta - kawałek ziemi". Rycharski kontynuował także projekt tworzenia murali, namalował kilkanaście sylwetek zwierząt na budynkach gospodarczych - szopach czy przystankach, nakręcił także film dokumentalny o wsi, w której tworzy swoje prace.
- Przez to, że nigdy nie patrzyłem na siebie jak na artystę miejskiego, krakowskiego, mam dużo do powiedzenia o polskiej wsi i problemach, z jakimi muszą borykać się jej mieszkańcy - dodaje Rycharski. I zapowiada, że już za kilka miesięcy poszerzy swój projekt o nową wieś, położone nieopodal Kurówka Smorzewo.