Macewy pod chodnikiem na ulicy Dworcowej - sensacyjne znalezisko! - 20.10.2013 r.

2013-10-22 17:31:44 - Ten kawałek kamiennej płyty-macewy to dla narodu Żydowskiego symbol męczeństwa i upodlenia rasy.W innych okolicznościach można by wyrzucić na wysypisko przy Wojska Polskie­go(parking)przy Klasztorze lub dać do dalszej przeróbki.Wszystkim wiadomo, że Żydowskie kierkuty i synagogi były do zlikwidowania rozkazem wodza w jak najpodlejszy spsób.Ten odnaleziony fragment to nie jest część z odremontowywanego grobu, tylko świadomie zniszczony przez okupanta.Czy ktoś lubi Żydów czy nie etyka nakazuje uszanowanie i oddanie szacunku wobec zmarłych. Bardzo dobrze, że ktoś się zaiteresował sprawą i p.Tomasz nagłośnił to może w tym kryzysie okażemy się ludźmi, chociaż trochę.

2013-10-22 12:50:37 - podobny fragment macewy tkwił ledwie wystając z ziemi na rogu dworcowej mniej więcej na przeciw wieży ciśnień a skrótu dworcowej do empegieku w latach 80 tych po zgłoszeniu do um został zabrany i przeniesiony na cmentarz na jagiełły pod chodnikiem znalazłem tez pordzewiały hełm niemiecki

2013-10-22 11:59:51 - Podobno nie było jej już wczoraj rano. Ciekawe komu "prze­szkadzała"... ??

2013-10-22 11:52:09 - czy ktos wie, co się dzieje z aktualnie z macewą? Zniknęła z Dworcowej czyli ktos musiał ją stamtąd zabrac. Kto?

2013-10-22 11:05:33 - To strasznie dziwne, przecież wymieniano za PRL ogrodzenie osiedla PKP i nikt nie zauważył, a może nie mógł.

2013-10-21 21:05:45 - Ja bym dodał, że prędzej prawdopodobne jest, że krawężniki lub płyty niesione były do pałacyku w Wymyślinie.Czy na Dworcowej ktoś spoczywa to przecież nic trudnego sprawdzić nie rozkopując chodnika.Fachowcy od skarbów wiedzą jak się to robi.Wszystko na to wskazuje.

2013-10-21 19:36:56 - Pani Grażyno jak pani zdaniem, bo ulica Dworcowa była wcześniej niż wybuchła II Wojna, przecież to po Piastowskiej główna do dworca PKP.Okupanci hitlerowscy wykładali macewami raczej dzielnice centralne, a tu jeden fragment i to tak wygląda jakby był odrzucony na złom, ponieważ widać zaczęty profil krawężnika i koniec.Czy można snuć taką myśl, że to na pamiątkę ktoś zakopał myśląc, że kiedyś ktoś tak jak dziś odkryje czarną przeszłość.A może Żydzi wycięczeni, pędzeni przez okupanta na stację niosący krawężniki na załadunek na wagony, może jeden wraz z fragmentem macewy, który niósł jest tam pochowany.Przy budowie Jeziórek było podobnie, ale nie pozwolono wydobyć szlamu przy ostatnim spuszczeniu wody, więc woda kryje wiele historii.Jeśli pani znajomi odczytają treść tablicy to i nawet pochowany tam człowiek nie musi być jej właścicie­lem.Tam mieszkali Niemcy i Polacy mogli nic nie wiedzieć o takim zajściu, przecież to więźniowie grzebali ciała innych.Pozdrawiam panią b.serdecznie i miło panią znowu "usłysze­ć".Czytelnik For.His.

2013-10-21 19:09:01 - Czy ty wiesz co to jest macewa?Czy widziałeś kiedyś krawężnik zrobiony z macewy?Czy ten temat jest ci znany?Widzę, że jeszcze długo musisz żyć i dokształcać się.To nie jest złośliwie do ciebie, ale zastanów się.

2013-10-21 15:56:34 - A skąd wiesz? Może reszta jest na tyle zniszczona, że budowlańcy po prostu wyrzucili albo są pod pryzmami piachu? Albo jeszcze lepiej - skoro z tego taka afera się zrobiła to teraz nawet jak znajdą to mogą wyrzucać

2013-10-21 14:45:09 - Na Dworcowej znaleziono tylko jedną macewę,która nie wiadomo skąd wzięła się w tym miejscu.Mówie­nie, że macewy są budulcem całej ulicy jest chyba nieporozumie­niem.

2013-10-21 12:20:52 - Mam takie pytanie czy takie znalezisko to powinno cieszyć znalazcę i dumnie oddać tam gdzie trzeba czy szybko zakopać, żeby uniknąć kłopotów?Czy to tylko w Sierpcu tak jest?A co to będzie jak na ul.Chopina i dalej znajdą żydowskie złoto zakopane, oj to napewno będą wiedzieli co zrobić.Ten wpis nie tyczy się poprzednich.

2013-10-21 11:55:59 - Macewa Przewiozłaby ja sama ale zdaje sobie sprawę z Konsekwencji. Pozdrawiam

2013-10-21 11:48:41 - Drogi panie Tomku, no nie wiem może pod wpływem emocji napisał pan, że hitlerowcy zrównali z ziemią cmentarz żydowski, a macewy wykorzystano na krawężniki.Panie Tomku po spaleniu synagogi część kirkutu została wykorzystana do wyrobu krawężników, ale niech pan pamięta, że kirkut to hektary powierzchni, a to i budulca sporo.Niemcy dali spokój i kirkut istniał dalej, nawet dom przedpogrze­bowy doczekał pana czasów, tylko....w latach krótkopowoje­nnych kirkut zniknął.Jeśli pan był w Lapidarium to ile tych macew zniszczono, gdzie jest reszta jak komisja oddała wszystkie.Z jednej macewy powstawało kilka elementów przynajmniej dwa to niech pan policzy w Lapidarium.Zie­mia Sierpecka jeszcze kryje wiele tajemic, które nie są tajemicami tylko faktami.Pozdrawiam i dziękuję za temat.

2013-10-21 11:18:22 - Pani Grażyno, ale czy taki sobie obywatel może zawieść ten fragment macewy na Kirkut?Prze­cież tam jest prowadzona dokumentacja, a może Pracownia Dziejów Sierpca coś pomoże bo pamiątka leży i nikt się tym nie interesuje, chociaż wykopano już dużo wcześniej.Dużo się chyba nie dowiemy bo to część gdzie wpisywano modlitwę czyli dolna,ale zobaczymy.Dziękujemy za zajęcie się tematem, a napewno pamiątka znajdzie swoje godne miejsce.

2013-10-21 10:16:14 - Wysłałam zdjęcie macewy do znajomych w Izraelu aby przetłumaczyli co jest napisane­.Wspaniała rzecz trzeba zawieść ja na cmentarz.

2013-10-21 09:33:25 - Ponieważ żydzi zapisali się w historii Sierpca jak wspomniano w artykule proponuję aby powstało małe muzeum żydów sierpeckich.

2013-10-20 21:25:17 - Czy opublikuje pan co tam jest napisane?

---

Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy
zamieszczonych na tej stronie przez internautów