Dwa spektakle: “Ten który wie" i “Królową śniegu" wystawili na deskach sierpeckiego Domu Kultury aktorzy z Narodowego Teatru Edukacji im. Adama Mickiewicza z Wrocławia.
Pierwsza sztuka, skierowana do widzów grupy wiekowej na poziomie gimnazjum i szkół średnich, to artystyczna próba znalezienia odpowiedzi na odwieczne pytania: kim jesteśmy? skąd idziemy? dokąd zmierzamy? Trójka aktorów: Małgorzata Korbecka, Michał Hachlowski oraz Robert Stępień przez niespełna półtorej godziny naprzemiennie prowokuje widza do przemyśleń, skłania do zadumy, by nagle przejść z melancholijnego nastroju do typowo kabaretowego repertuaru. Sztuka rozgrywa się także na widowni, z udziałem publiczności.
W trakcie spektaklu artyści nawiązują do lokalnych antagonizmów. Choćby to, że przez jakiś czas Michał Hachlowski wciela się w konduktora pociągu jadącego do Żuromina, świadczy o doskonałym rozeznaniu aktorów co do miejscowych anegdot (trudno powiedzieć, od kiedy Żuromin, przez który nigdy nie prowadziła jakakolwiek linia kolejowa, jest nazywany złośliwie “miastem kolejarzy"). Poza tym stosowane aluzje, niedomówienia i delikatne sugestie nadają całemu spektaklowi lekko metafizyczny charakter. Zresztą wśród źródeł i inspiracji wymienianych przez twórców sztuki są między innymi: Biblia-ks.Apoklipsy, A.Mickiewicz-Dziady cz. III, J.W.Goethe-Faust czy też Mistrz i Małgorzata, M.Bułhakowa.
Występ poprzedziła krótka prelekcja, podczas której Małgorzata Korbecka nakreśliła zgromadzonej młodzieży ideę istnienia teatru i wystawiania przedstawień teatralnych. Ten wstęp pozwolił ponadto wprowadzić widzów w nastrój prezentowanej sztuki. Jak zwykle bywa w podobnych przypadkach, na początku spektaklu nie obyło się bez komentarzy ze strony widowni, jednak dość szybko atmosfera uspokoiła się i większość zebranych z uwagą oglądała przedstawienie. Młodzież, głównie uczniowie sierpeckiego Technikum, nagrodziła artystów gorącymi brawami.
Kolejny spektakl, “Królowa śniegu" adresowany był do najmłodszych widzów, którzy całkowicie zapełnili salę. Podobnie jak przed poprzednią sztuką, odbyła się krótka prelekcja. Poza tym Michał Hachlowski zadawał dzieciom pytania dotyczące teatru i prac nad przygotowaniem przedstawienia.
Podczas tego spektaklu również angażowano publiczność, dzieci bardzo chętnie brały udział w tak niecodziennej w końcu dla nich zabawie. Poza tym spontanicznie reagowały na wydarzenia przedstawiane w sztuce. Nie sposób opisać krzyku i pisku, towarzyszącego każdemu pojawieniu się złej Królowej śniegu. Wesoło zaprezentowana bajka, wypełniona piosenkami, wciągnęła maluchy do tego stopnia, że większość bez problemu wytrwała ponad godzinę na swoich miejscach.