|
Etap wojewódzki XXII Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK z udziałem drużyny ratowników z Sierpca, 24.05.2014 r. |
|
|
Etap wojewódzki XXII Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK z udziałem drużyny ratowników z Sierpca, 24.05.2014 r. |
|
|
Etap wojewódzki XXII Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK z udziałem drużyny ratowników z Sierpca, 24.05.2014 r. |
|
W sobotę, 24 maja 2014 r., w Grodzisku Mazowieckim odbył się etap wojewódzki XXII Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK. Sierpc reprezentowała drużyna z Liceum Ogólnokształcącego im. mjr. Henryka Sucharskiego w składzie: Michał Pikulski, Bartek Mazurek, Czarek Mosakowski, Robert Marjański i Jakub Kowalski.
Zanim jednak można było rozpocząć rywalizację na etapie wojewódzkim, ratownicy musieli zmierzyć się 15 maja na etapie rejonowym z drużynami z Płocka i okolic.
Mistrzostwa były nastawione oczywiście na udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej, czyli na to, co powinien umieć każdy człowiek na świecie. Jednak nad naszą drużyną czuwali sędziowie i surowo oceniali całe postępowanie przy wypadkach czy zdarzeniach masowych. Ratownicy musieli wykazać się umiejętnością udzielenia pierwszej pomocy w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, nieprzytomności, głębokich urazów zewnętrznych i wewnętrznych. Musieli również opanować trudną sztukę zabezpieczania zdarzeń masowych oraz utrzymania porządku i spokoju na miejscu zdarzenia, gdzie oprócz poszkodowanych było również kilkoro tzw. "panikarzy". Oceniane było też prawidłowe wezwanie fachowych służb ratowniczych, czyli jeden z najważniejszych elementów udzielania pierwszej pomocy.
Nasi dzielni ratownicy wykazali się nie lada umiejętnościami, które doprowadziły ich do ścisłej czołówki na mistrzostwach. Zabrakło jednak trochę szczęścia, bowiem drużyny na podium dzieliły różnice 2 czy 3 punktowe.
Drużyna sierpecka chciała podziękować w tym miejscu dwóm osobom, bez których tak naprawdę nic by się nie odbyło: w pierwszej kolejności p. Krystynie Witkowskiej - opiekunce PCK w LO, naszej nauczycielce, która nieustannie mobilizowała nas do pracy i zachęciła do uczestnictwa w zawodach. Ogromne podziękowania i ukłony kierujemy też w stronę p. Jacka Kowalskiego - naszego mentora i ratowniczego idola, który przez ostatnie dwa lata dzielnie przygotowywał nas z zakresu pierwszej pomocy, organizował pozoracje oraz służył radą i rozmową przy omawianiu ciężkich przypadków.