W dniach 16 - 18 kwietnia odbył się XII Dziecięcy Festiwal Teatru, Piosenki i Tańca Kwiecień-Plecień. Prezentacje odbywały się od godziny dziesiątej rano. Na sali widowiskowej od razu rzuciło się w oczy raczej mierne zainteresowanie mieszkańców naszego miasta. Wprawdzie sala Domu Kultury była wypełniona po brzegi, jednak większość stanowili uczestnicy imprezy. Podkreślić trzeba jednak, że pierwszego dnia na widowni zasiedli najmłodsi wychowankowie sierpeckich szkół podstawowych i to w dużej liczbie. Jednak przez cały czas trwania festiwalu na widowni nie było zbyt wielu Sierpczan.
- Jest to po prostu przykre - podsumowała Ewa Wysocka, dyrektor Sierpeckiego Domu Kultury.
Trudno się nie zgodzić. Tym bardziej, że co jakiś czas podnoszą się głosy, że w Sierpcu nic się nie dzieje. Okazuje się, że jak się dzieje, to mieszkańcy nie przejawiają zainteresowania. Na słupach ogłoszeniowych plakaty Domu Kultury zostały rozwieszone długo przed imprezą (dość szybko zostały w całości lub częściowo zaklejone ulotkami dotyczącymi promocji dywanów), zresztą umieszczono je także w szkołach. Informacja była też w kablówce. Widać jednak, że dla upierdliwych i wiecznie niezadowolonych mieszkańców to za mało. Trudno jednak, żeby chodzić od drzwi do drzwi i każdemu osobiście obwieszczać o imprezie. Niestety świadczy to tylko o Sierpczanach i ich zapatrywaniu na kulturę... Wstyd i żenada. Festiwal zaś jest w kraju imprezą znaną i cieszącą się dużym zainteresowaniem innych ośrodków kultury, czego dowodem jest udział dzieci z Rypina czy Torunia.
Pierwszego dnia w konkursie wystąpiło siedem grup teatralnych. Wśród nich także sierpeckie Bąble. W jury zasiedli: Renata Mosiołek, pedagog i instruktor teatralny z Płocka; Dariusz Skibiński, aktor warszawskiego teatru Cinema oraz Łukasz Chocholski, pedagog i instruktor z Ciechanowa. Po trwających kilka godzin prezentacjach, jurorzy wyłonili zwycięzców. Złotą Maskę i Grand Prix festiwalu otrzymał Teatrzyk Muzy ze Szkoły Podstawowej nr 50 w Warszawie, wystawiający spektakl Jeż. Dwa równorzędne drugie miejsca zajęły: Grupa Teatralna z Gimnazjum w Rypinie oraz Grupa Teatralna Bąble z Sierpeckiego Domu Kultury. Pozostałe grupy otrzymały wyróżnienia.
Dodatkowo poza konkursem zaprezentowali się nasi rodzimi artyści. Monodram Lalki moje siostry w wykonaniu Oli Góreckiej i Przyzwolenie wystawione przez Antrakt oglądała całkiem spora widownia, głównie znajomi oraz część uczestników festiwalu. Aktorzy spotkali się z gorącym przyjęciem. Po przedstawieniu widzowie na scenie gratulowali młodym artystom.
Tego dnia członkowie jury prowadzili też warsztaty teatralne dla uczestników festiwalu.
Sobota była Dniem Piosenki. Zaprezentowało się 46 wykonawców, głównie solistów, było również kilka zespołów. W jury zasiedli muzycy i pedagodzy z Płocka: Izabela Denst-Szydłowska, Kazimierz Chlebowski oraz Jarosław Stempowski. Prezentacje wykonawców trwały blisko siedem godzin. Można powiedzieć, że spośród bardzo zróżnicowanego repertuaru piosenek, najbardziej typowo dziecięco-młodzieżowy zaprezentowali goście z Torunia. Między innymi to zwróciło uwagę jury, dlatego też toruński instruktor, Marek Zakrzewski otrzymał nagrodę. Jego podopieczna, Agata Rożankowska zajęła pierwsze miejsce w kategorii solistów. Spośród zespołów pierwsze miejsce przyznano sierpeckiemu Sweet Voice, którego instruktorem jest Artur Tyndorf.
Najwyżej oceniono, przyznając Złotą Nutkę, grupę wokalną Twister z Torunia. Oczywiście pod kierownictwem Marka Zakrzewskiego.
Jury dziecięce nagrodziło niewidomą Patrycję Malinowską, która zaprezentowała bardzo trudny w wykonaniu utwór operowy.
Ostatni dzień, Dzień Tańca, zgromadził najwięcej publiczności. W jury zasiedli warszawscy choreografowie i muzycy: Alicja Jankiewicz-Alarcon, Jacek Sennewald oraz Robert Wiśniewski.
Wystąpiło pięćdziesiąt zespołów tanecznych, prezentując własne układy choreograficzne. Choć kilka okazało się zwykłym tańcem synchronicznym, jaki można zobaczyć na dowolnym teledysku z sieczką dyskotekową, to znakomitą większość stanowiły swego rodzaju opowieści muzyczne. Wiele spośród układów tanecznych równie dobrze mogłoby być zaprezentowanych podczas dnia teatru, gdyż były właściwie muzycznymi spektaklami. Zresztą za układ Zimowa Opowieść nagrodę publiczności otrzymał zespół Calineczki ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Rypinie. Ten zespół postanowiło nagrodzić także jury, przyznając Złoty Piruecik i Grand Prix festiwalu.
Nie mogło zabraknąć nurtu braek-dance. W konkursie wystąpił Antygrawitator z GOK w Strzelcach. Otrzymali wyróżnienie, co przy ilości występujących i naprawdę rewelacyjnym poziomie zespołów, jest dużym sukcesem. Oczywiście zaprezentowali się też sierpeccy braek-danceowcy, z Flexibles, jednak już poza konkursem. Obie formacje otrzymały gorące owacje publiczności. Zresztą fakt, że dziewczyny z grup tanecznych fotografowały się później z naszymi tancerzami, świadczy też o rosnącej popularności :)
Flexibles byli ostatnim wykonawcą tego dnia, a jednocześnie całego festiwalu.