70. rocznica mordu w więzieniu sierpeckim - 19.01.2015 r. |
2015-01-19 |
|
W nocy z 19 na 20 stycznia 1945 roku Niemcy podpalili sierpeckie więzienie mieszczące się w poklasztornym budynku. Młodzież sierpeckiego LO z kl. II b prof. Zofii Froncek zapala "znicz pamięci" przy bramie-pomniku tego więzienia, 19.01.2015 r. |
|
W nocy 19 stycznia 1945 roku ewakuujący się z terenu Polski żołnierze niemieccy podpalili więzienie w Sierpcu, mieszczące się w dawnym budynku klasztoru benedyktynek. Najpierw jednak dokonali egzekucji na przebywających w gmachu prawie 80 osobach. Części mordowanym wiązano ręce drutem kolczastym i strzelano w tył głowy. Cudem przeżyło kilka osób. Dzień po egzekucji odnalezione w zgliszczach ciała zamordowanych wyniesione zostały do klasztornego ogrodu, gdzie rodziny mogły dokonać identyfikacji swoich bliskich. Większości ofiar jednak nie zidentyfikowano. Pochowane zostały w zbiorowej mogile na sierpeckim cmentarzu parafialnym przy trzeciej (zachodniej) alei. Dawną bramę więzienną zaaranżowano na pomnik, na której umieszczono tablicę przypominającą tragiczną historię sierpeckiego więzienia. Dziś, w 70. rocznicę wyzwolenia spod okupacji hitlerowskiej, nie możemy zapominać o tych, którzy symbolicznie zamknęli listę ofiar synów i córek ziemi sierpeckiej zamordowanych przez hitlerowców podczas II wojny światowej. Przypominając ten tragiczny w dziejach miasta dzień skłońmy głowy na znak pamięci. Tagi: Stary Sierpc
www.starysierpc.blog.onet.pl
Komentarze do artykułu: [8]
z niedaleka
2015-01-23 22:53:16 - Dyrektor pracowni TK już kiedyś wyraził swoje zdanie o Niemcach. Wtedy kiedy "śpiewał" w pewnym zespole hard-rockowym. Jak to leciało? - "nienawidzę niemców..."? może i tytuł był taki. Tom, my pamiętamy! Nawet jak będziesz strugał kogo innego to i tak wiemy o Tobie tyle, że i pewnie chciałbyś o tym zapomnieć. Przypomnimy Ci! Nie oczekiwałbym zatem na reakcję p. dyrektora. On ma inne priorytety. A teraz z której strony wiaterek wieje koleżko?
Z daleka
2015-01-23 13:41:51 - Przeczytałem artykuł w Kurierze Sierpeckim, gdzie autor bardzo szeroko ujął temat tamtych wydarzeń.Panie dyr.T.Krukowski i inni redaktorzy, a co się stało ze stertami zwłok pomordowanych w samozwańczych linczach na bezbronnych osiedleńcach Niemieckich, na których wylali nasi swój gniew.Przecież tego faktu nikt nie zatrze, pisanie, że zabito kilka osób jest wielką nieprawdą.Gdzie są ich dokumenty, rodziny czy własność.Przecież tak jak to zrobił red.T.Kowalski w Osówce czy Białasach żyją jeszcze potomkowie i chcieliby zamknąć tę dziurę w rodzinnej historii.Czy jeśli pochowano ich po katolicku w mogile zbiorowej jako bezimienni, a przecież ich znano bo to byli sąsiedzi z za miedzy, to przecież są znani, czy to po katolicku? Czy badał już pan ten temat, bardzo proszę o kilka słów.
AGe
2015-01-23 13:38:00 - Według mojej wiedzy nabożeństwo wspomnienia śmierci tak Polaków jak Niemców, którzy zostali zamordowani w więzieniu w styczniu 1945r, odbędzie się w niedzielę o 15:00 w Godzinie Miłosierdzia w kościele NMP przy klasztorze. Zainteresowanym polecam fragment dziennika ks. Ksawerego Ziemieckiego na stronie Sierpc online. Trzeba skorzystać z Menu: Co proponujemy >> Kultura >> Czytelnia Sierpecka >> Historia >> Ziemiecki Ksawery. Pozdrowienia dla Tao.
Z "X-ky"
2015-01-20 23:03:06 - Czy tak ciężko jest raz w roku, właśnie w tym dniu odprawić mszę Św. w intencji zamordowanych tam chrześcijan.Ludzie by pamiętali i znicze czy kwiaty by złożyli.Czy ojcowie Pallotyni o tym nie wiedzą? Przecież są tam gospodarzami i kustoszami troszkę dobrej woli.
19-I-1945r.
2015-01-20 21:10:45 - " Dymiły mury zabudowań klasztornych (wówczas więzienie). Niemcy uciekając, zabili uwięzionych strzelając im w tył głowy i podpalili budynek. Zwłoki leżały w kilku szeregach, gałki oczne wypłnęły od żaru. Zginęli 19 stycznia 1945r. w przeddzień wyzwolenia. Nasza sąsiadka rozpoznała syna Władysława Ablewskiego, lat 21, tylko po butach. Siedział w więzieniu zaledwie kilka dni. Później leżała tam sterta zabitych niemieckich uciekinierów. Ale wówczas nikt nie miał litości dla ciemiężców, zbyt wiele nagromadziło się krzywd. Wielką żałobną manifestacją był pogrzeb zbiorowy. Całe miasto uczestniczyło w tym obrzędzie. Niemalowane trumny niesione były w długim kondukcie na cmentarz." fragment wspomnień śp.Sierpczanki Stefanii Głuchowskiej.
do Sierpczanki, Sierpczak
2015-01-20 19:23:02 - Myślę, że nowy Burmistrz zwróci na ten fakt uwagę i będą odnowione takie obiekty, ponieważ dzisiaj sam zapalił drugi znicz pod tą historyczną bramą.Najważniejsze, aby młodzi wiedzieli i pamiętali o takich miejscach jak najwięcej.Wielkie uznanie dla tych młodych ludzi i ich wychowawczyni, że w czasie ferii, czyli ich wolnego czasu, wypoczynku zapalili znicz pamięci, aby przypomnieć mieszkańcom o tych tragicznych wydarzeniach.Wielkie UZNANIE.
mieszkanka Sierpca
2015-01-20 18:32:52 - Cała idea bardzo fajna. Trzeba pamietac o takich wydarzeniach. Szkoda tylko, ze ten pomnik jest w tak paskudnym stanie. Wiele razy przechodzilam kolo niego, a nie bardzo wiedzialam o co chodzi. Dobrze by bylo, gdyby znalazly sie pieniadze w Sierpcu, dzieki ktorym ten "pomnik" zyskalby wyglad, ktory godnie przypominalby o zdarzeniach, ktore mialy tu miejsce.
1945r
2015-01-19 20:00:47 - Wspaniały przykład polskości i patriotyzmu wśród sierpeckiej młodzieży.Ten jeden płomyk, a jak wiele znaczy....Coraz częściej zapominamy o historii naszego miasta , o wydarzeniach dobrych lub tragicznych, no cóż, pęd życia, inna Władza zmienia ludzi tok myślenia bardziej ku finansom, ale być patriotą i Polakiem to zaszczytna cecha.Jak widać na fotografii można to wszystko pogodzić.Wspaniałą mamy jeszcze młodzież i wychowawców.
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|