W minioną sobotę, 15 maja, Sierpc gościł pracowników jednostek skarbowych z całej Polski. Przez cały dzień w mieście odbywały się zawody sportowe zorganizowane w ramach IV Mistrzostw Polski Skarbowców.
Niestety, aura tego dnia wybitnie nie dopisała. Uczestnicy pięciokilometrowego maratonu zmuszeni byli kończyć bieg w strugach deszczu. Podobnie fatalne warunki czekały piłkarzy drużyny Skarbowców, którzy zmierzyli się z Oldboys Kasztelan. Piwoszy wsparł nawet osobiście prezes klubu, Krzysztof Stręciwilk. Urzędnicy nie mogą jednak narzekać, ponieważ po zażartej walce pokonali gospodarzy 3:2.
Jednocześnie, kiedy ostatni zawodnicy maratonu dobiegali do mety, na małej sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2 odbywały się zawody strzelania z wiatrówki. Na miejskim basenie rozgrywały się zawody pływackie, które zgromadziły dość liczną publiczność. Grupa skarbowców z Płońska była dopingowana przez liczną grupę własnych kibiców. Ogólnie można podsumować, że uczestnicy traktowali udział w zawodach raczej jako doskonałą zabawę i sam wynik zmagań odgrywał drugorzędną rolę.
Organizatorzy dla uczestników Spartakiady Skarbowców, jak i dla mieszkańców przygotowali dodatkowo szereg imprez towarzyszących. Na scenie przy płycie stadionu zaplanowano występ zespołów działających przy Sierpeckim Domu Kultury. Niestety, pogoda odstraszyła skutecznie wszystkich zainteresowanych. Niektóre z imprez przeniesiono do Domu Kultury, jednak z uwagi na ograniczoną ilość miejsca, w dalszej części mogło uczestniczyć jedynie około 500 osób. Sala widowiskowa szczelnie wypełniła się widzami, z których spora część musiała stać.
Poza skarbowcami i ich rodzinami oraz mieszkańcami Sierpca, na widowni zasiedli przedstawiciele władz lokalnych - z Burmistrzem Markiem Kośmidrem i Starostą Pawłem Mariuszem Amborem na czele. No i rzecz jasna, Naczelnik Urzędu Skarbowego w Sierpcu - Pani Henryka Piekarska.
Przed zgromadzonymi wystąpiła Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Goleszyna. Pokaz walk wschodnich zaprezentowała młodzież z Klubu Sportowego Taekyon. Nie mogło zabraknąć rzecz jasna tradycyjnego łamania desek. Na koniec jeden z członków Klubu rozbił piętnastocentymetrowej grubości pustak. Widzowie gorącymi brawami nagrodzili pokaz.
Następnie wręczono nagrody uczestnikom Spartakiady oraz wylosowano dwie osoby, które zakupiły wcześniej specjalne kupony. Traf chciał, że rower przypadł w udziale Wiesławowi Ciesielskiemu, Sekretarzowi Stanu w Ministerstwie Finansów. Nagroda została przekazana dla jednej z sierpeckich szkół, na ręce Burmistrza.
Odbyła się także licytacja oryginalnej piłki należącej do klubu Real Madryt, z podpisami wszystkich zawodników. Jej właścicielem został senator Zbigniew Kruszewski.
Następnie przed gośćmi wystąpił Andrzej Cierniewski. Dalsza część imprezy odbyła się na Skansenie, gdzie zorganizowano ognisko, choć z uwagi na fatalna pogodę rozważano przeniesienie jej do świetlicy Browaru.
W sumie w zmaganiach sportowych wzięło udział 380 zawodników z 42 urzędów z całej Polski. Zjawili się przedstawiciele następujących miast: Białystok, Bielsk Podlaski, Bydgoszcz, Giżycko, Gostynin, Lębork, Łódź, Międzyrzecz, Mława, Olsztyn, Opole, Piła, Piotrków Trybunalski, Płock, Płońsk, Poznań, Przemyśl, Skierniewice, Siedlce, Sochaczew, Sokołów Podlaski, Stargard Szczeciński, Szczecin, Tomaszów Lubelski, Toruń, Wałbrzych, Warszawa, Włocławek, Włodawa, Wołomin, Wrocław, Żuromin, Żywiec.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi: Wiesław Ciesielski - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów, Stanisław Stefan Paszczyk - Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Adam Struzik - Marszałek Województwa Mazowieckiego, senator Zbigniew Kruszewski, Jan Borkowski - Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie, Leszek Mellibruda - Radca Szefa Służby Cywilnej.
Jak powiedziała pani Danuta Zapora, kierownik ds. ogólnych w sierpeckim Urzędzie Skarbowym, a jednocześnie rzecznik prasowy:
- Wszyscy byli oczarowani zarówno Sierpcem, jak i ciepłym przyjęciem.
W organizacji imprezy wzięły praktycznie wszystkie instytucje miejskie, szereg zakładów pracy, a także osoby prywatne. Wielkość imprezy można by chyba porównać z Kasztelanią, choć niestety kapryśna aura nie pozwoliła na rozwinięcie skrzydeł. Ale to już nie wina organizatorów. Choć tradycyjnie znajdzie się grupa wiecznie niezadowolonych, którzy będą się czepiać. Szukając dziury w całym niech tylko nie zapomną o cyklistach.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że organizatorzy Mistrzostw Polski Skarbowców wezmą Sierpc pod uwagę w przyszłym roku. A może byłaby szansa, żeby impreza ta zagościła u nas na stałe?