logo Sierpc online

Newsy | Ogłoszenia | Forum Dyskusyjne | Księga pozdrowień | Hyde Park Zaloguj się | Rejestracja

Co proponujemy:
O mieście
Historia
Kultura
Zabytki
Informator
Sport
Sierpeckie linki
Galeria zdjęć
Archiwum
Strona główna




Felietony Sierpc online
Komentarze | Dodaj własny komentarz Felietony Sierpc online

"Kto nie idzie do przodu, ten się cofa" - parę słów refleksji na temat sesji i nie tylko

2016-01-08

Ostatnia XV sesja Rady Miejskiej z 30 grudnia 2015 r., mimo że nie za długa,  była jedną z ważniejszych w minionym roku. Uchwalano na niej między innymi budżet na rok 2016.

Wcześniej jednak, w okienku czasowym przeznaczonym na zapytania do burmistrza, mieliśmy okazję podziwiać "kunszt" literacki radnej Gil, która swoje pytania zadawała... wierszem! Rymy raczej ciężkawe, ale brawo za włożoną w to pracę i oryginalność. Jednak zaskakująca była również forma odpowiedzi naszego włodarza - też wierszem! Jeśli nie był na to przygotowany i swoje strofy skreślił w kilka minut na poczekaniu, to należy się duży szacunek dla tego poety! Przy czym twórczość burmistrza była o dwa poziomy lepsza niż radnej.

Z zapytaniem wystąpił też między innymi radny Bartnicki. Interesowały go rozliczenia i finanse Zarządu Osiedla, którego wcześniej sam był  chyba Przewodniczącym.  Jako osoba pełniąca kiedyś tę funkcję i dobrze znana z rzetelnego i racjonalnego wydatkowania pieniędzy osiedlowych, ma wyjątkowe prawo tak skrupulatnie interesować się tymi sprawami. 

A potem uchwalono budżet na ten rok.  Niektórzy radni mieli wątpliwości co do sensowności pewnych inwestycji i sprawiedliwego ich rozdziału na wszystkie części miasta, ale koniec końców budżet uchwalono jednogłośnie. 

Budżet poza wydatkami bieżącymi (jak np. na szkoły, MOPS, czy strażników miejskich i urzędników) zawiera też część inwestycyjną, która jest zawsze najciekawsza i przynosi najwięcej emocji w trakcie debatowania. Głównym kosztem będzie budowa ulicy Narutowicza do skansenu, potem trochę chodników, a także kilka mniejszych i większych ulic czy uliczek na osiedlach, przeważnie peryferyjnych. No i skatepark obowiązkowo.

Czym ten budżet różni się od wcześnie­jszych? Jak dla mnie kompletnie niczym! Jest on tak samo antyrozwojowy jak przez wszystkie lata. Poprzedni burmistrz oskarżany był o to, że za jego panowania Sierpc stanął w miejscu, cofając się tym samym w stosunku do innych, podobnych miast.  Zasłużył on (i wszystkie Rady Miejskie) na takie stwierdzenia, właśnie za sprawą podobnych  budżetów, których celem przeważnie było łatanie paru chodników i kilku ulic. W poprzednich i niestety również w bieżącym budżecie, ze świecą można szukać jakiegokolwiek pomysłu na rozwój miasta. Ambicją burmistrza, jak sam stwierdził na początku kadencji, jest wybudowanie ul. Narutowicza i stadionu lub sali gimnastycznej przy gimnazjum. I nic poza to! I to właśnie widać w tym budżecie. Niestety żadna z tych inwestycji nie posunie Sierpca nawet o krok do przodu!

Przykładowo, jak wpłynie budowa ul. Narutowicza na przyszłość ogółu społeczeństwa naszego grodu? Nijak. Ulica biegnie może do 20 domów oraz do skansenu. Mają nią tam docierać turyści. Będzie wykorzystana w tym celu właściwie przez kilkanaście wiose­nno-letnich weekendów bo poza weekendami ruch turystyczny jest niewielki.  A i tak większość turystów przyjeżdża do skansenu od strony drogi nr 10.  Koszt tej ulicy to ponad 7 milionów, całe szczęście, że część dołoży marszałek i starosta, ale i tak będzie nas to słono kosztowało. Oczywiście to wstyd, że tyle lat tej drogi nie ucywilizowano, ale nikt nie może powiedzieć, że będzie ona miała jakiś większy wpływ na dobrobyt miasta. Raczej niewielka garstka zwiedzających skansen chciałaby odwiedzić również i sam Sierpc i zostawić tu swoje pieniądze.

Podobnie stadion i kolejne miliony (za plus trzeba uznać, że przebudowa stadionu ma kosztować kilka milionów w okrojonej wersji a nie kilkanaście jak za poprzedniej władzy).  Nawet jak będzie śliczny to i tak Kasztelan nie stanie się drugą Legią, co najwyżej przyjedzie do nas kilka więcej grup "zaprzyjaźnionych" zadymiarzy, aby sprawdzić jak rzuca się race na super hiper nowoczesne boisko.

Za 3, za 7 czy 12 lat  przy takich pomysłach ciągle będziemy małym miasteczkiem, z wielkim bezrobociem, biedą wokół i średnią wieku na poziomie 70-latków. I wybudowanie skateparku niczego nie zmieni.

Może kiedyś w końcu znajdzie się ktoś, kto będzie miał jakikolwiek pomysł na rozwój Sierpca? Głosując na p. Perzyńskiego, liczyłem, że taką osobą będzie właśnie on. Młody, energiczny, z doświadczeniem w biznesie, być może z kontaktami  w wielkim świecie. A okazuje się,  że jego ambicją jest realizacja kilku odgrzewanych projektów starej władzy i to w okrojonej wersji. Zero własnego pomysłu, no oprócz busików raz w tygodniu na cmentarz, za 20 tysięcy rocznie.

Sierpc co roku dysponuje od ok. 3 do 5 milionów zł. środków na inwestycje. Przez 3 lata może być tego nawet z 15 milionów własnych pieniędzy. Dodatkowo na pewno można znaleźć jakieś większe fundusze unijne, może współpraca z powiatem, gminą? Koniecznie  jakieś partnerstwo z podmiotami prywatnymi!

A kredyty?  To co w miarę dobre po starej władzy pozostało, to relatywnie małe zadłużenie.  Teraz Burmistrz deklaruje, że sytuacja naszych finansów jest dobra i że spłaca nawet te niewielkie kredyty. OK. Nie ma pomysłów, to niech chociaż spłaca długi. Ale sam przecież wie, jako biznesmen, że bez wsparcia finansowego banków, tak naprawdę nie ma rozwoju. Za własne pieniądze będziemy się ciągle kisili we własnym sosie przez kolejne dziesięciole­cia. Jego firma też rozwinęła się w ostatnich latach tylko dzięki kredytom. Podobnie miasta i kraje, przeważnie te najbardziej rozwinięte lub najlepiej rozwijające się, to też te najbardziej zadłużone.  I każdy z nas chciałby żyć w tych najbardziej zadłużonych miejscach, jak USA, Japonia, Szwecja czy nawet Irlandia. Kredyty też są dla ludzi ale trzeba się zadłużać z głową, na coś perspe­ktywicznego, a nie na dziury w moście czy nawet Cekisz.

Czyli jak się chce to pieniądze mogą się znaleźć, potrzeba pomysłu i zaangażowania w realizacji.

Przykładowo (oczywiście to pomysły ogólnie znane i nigdy na poważnie nie brane pod uwagę, ale chociaż jakieś są):

- tereny inwestycyjne. Wykupić, uzbroić i sprzedać takie tereny pod stworzenie nowych firm i miejsc pracy. Nawet oddać za darmo inwestorom! Byle zmniejszali bezrobocie.  Każdy pracujący więcej to większy dochód miasta z jego podatków i podatków firmy.

- tereny pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne. Wykupić (a może mamy własne?) tereny pod działki budowlane i sprzedawać chętnym w atrakcyjnych cenach. Tyle mamy pól uprawnych wokół centrum. Czemu sierpczanie muszą budować się poza granicami miasta, w Borkowie, Piaskach czy innym Studzieńcu?  Czemu przez to ich podatki mają trafiać do innych samorządów a nie do miejskiego? Jeśli ktoś buduje własny dom,  jest przeważnie osobą w miarę zamożną więc i podatki płaci przeważnie niemałe, ale już nie do nas. Atrakcyjne ceny działek przyciągnęłyby osoby z innych gmin a może i takiego Płocka? Czemu nie?

- odbudowa starówki - wiele miast w Polsce swój rozwój opiera na turystyce, czemu nie my? Mamy skansen pod nosem, ale z gości go odwie­dzających, kilkudzie­sięciu tysięcy rocznie, nawet kot z kulawą nogą do samego Sierpca nie przyjeżdża, bo i po co? Aby podziwiać zrujnowaną "drewnianą kamienicę" przy Chopina 16 czy jatki, oklejone naokoło reklamami, z kaplicą "ostatniej posługi" w środku? Nic z tego.

A potencjał w tej kwestii (jeszcze) mamy. Tylko jest on przez dziesięciole­cia, przez zaniechanie czy wręcz z premedytacją, niszczony (przez starą władzę ale nowa, jak się okazuje, też nie jest lepsza). Można wymyślić jakiś "produkt turystyczny" i go umiejętnie promować. Chociażby "Sierpc miastem czterech kultur. Przedwojenne miasteczko z charakterem". Skansen przyciąga rzesze ludzi kilkunastoma chałupami i kilkoma kozami na wolnym powietrzu, czemu Sierpc tych samych turystów i ich pieniądze odpycha od siebie? Stary Rynek, Jatki, drewniana zabudowa, ul. Benedyktyńska, zamek, kościoły.  W Warszawie starówkę odbudowano od podstaw, w Sierpcu jeszcze coś zostało do uratowania i "sprzedania" turystom.

Inne miasta czy gminy starają się coś robić dla poprawy swojego bytu. Wymyślają baseny termalne, jakieś parki rozrywki, parki tematyczne itp. Czemu u nas nikt  nie potrafi niczego wykoncypować?

- inne pomysły mile widziane.

 

Oczywiście to wymaga gigantycznych pieniędzy i trzeba skupić się tylko na jednej sprawie. Rozumiem, że Sierpc to biedne miasto i jest tu notoryczny brak kasy, ale właśnie dlatego nie wolno tych skromnych funduszy rozmieniać na drobne. Trzeba wreszcie pomyśleć o czymś konkretnym i perspe­ktywicznym, czymś co, choćby potencjalnie, może  przynieść pożytek całemu miastu, zgromadzić na to pieniądze i zrealizować. Prostowanie krzywych chodników i peryferyjnych uliczek na pewno temu nie służy.


Tagi: Burmistrz Miasta | Rada Miejska


Piotr Zych









Komentarze do artykułu: [21]


do poniż.
2016-04-01 14:53:27 - No właśnie o to chodziło, przebudźcie się, już wiosna. Będzie gorąco piwo pójdzie i bez reklam, ale z kulturą trzeba inaczej, chociaż podobnie. Panie Piotrze do akcji.


promotor
2016-04-01 14:46:21 - Jeszcze ci malo promocji miasta .codziennie leci promocja piwa plus historia browarnictwa oraz sera kasztelan i wedlin ala olewnik.pokaz mi inne miasta o takiej ogolnopolskiej PROMOCJI ---i co z tego ? pokaz mi turystow/poza zarumine­m, biezuniem, kuskami, skoczk owem , dobrze­nicami, nadolnikiem, babcem czterech rodzajow o piasecznym nie wspomne/.


do Piotra Zycha
2016-04-01 14:17:47 - Panie Piotrze nazwał pan Sierpc biednym miastem, ale inne miasta z niczego robią pieniądze. Sierpc może jest biedny, ale nie o zamożność tu chyba chodzi, tylko o zarządzanie­.Dlaczego nikt nie promuje Sierpca z jego historii i tajemnic czy zabytków. Mieszkańcy już zaczęli sami podpowiadać co macie robić, aby rozkręcić Sierpc medialnie. Ostatni przykład czterech kościołów, niech pan znajdzie inne miasto, które posiada "coś" takiego. Połączone z historią i legendami wzgórza klasztornego i tajemniczego tunelu do Kasztelanki daje temat dla przewodników.Zamek nad Sierpienicą, miasto czterech narodów, zabytki, ratusz, stare dzielnice i cmentarze, ale to nie wystarczy pokazać na mapie, a resztę sobie wyczytajcie z ulotki.Potrzeba medialnej tzw.bajery, z niczego budzi się wielka ciekawość.W każdym zamku, czy pałacu coś straszy i ludzie przyjeżdżają, zwiedzają, nie podziwiają dzieł sztuki, tylko wyszukują ducha.To jest magia mediów i tego brak jest w Sierpcu.Wzgórze Loret zwane kiedyś Częstochową Północy z Cudowną Figurą i wodą uzdrawiającą nie jest tak kultywowane jak kiedyś, bo te tematy zaginęły kosztem serii głupich reklam czy bzdetnych seriali filmowych.Ludziom te dobra cywilizacyjne się już przejadły, więc panie Piotrze do roboty, bo nie musimy nic odkrywać, tylko trzeba umiejętnie ubrać w nowy "płaszczyk" medialny i dać w Polskę, jak to robią inni.


do poniżej
2016-04-01 13:38:25 - Na skansen prowadzą dwie ulice z miasta Bojanowska i Narutowicza, więc do skansenu Bojanowską ze skansenu Narutowicza. Sprawa bez kosztów wykupu ziemi itp.


do inzyniera
2016-04-01 13:17:10 - a po co ci lawki.czy was juz ta wiosna pomazala na zmyslach.wre­szcie po tylu latach utykiwan, krytyki bedzie ulica to zawsze jakis przytyk musi byc.chodzi o kase a nie o szpan.po co wersja poprzednika za 13 mln.zabierac ludziom ziemie ,prawowac sie ,rozbierac niektorym ogrodze­nia.robic po najmniejszej lini oporu w zgodzie z ludzimi i OTO CHODZILO !


ul. Narutowicza
2016-04-01 12:22:09 - Wlasnie rozpisano przetarg na budowe ul. Narutowicza. Tak jak wspominano bedzie to jednak wersja "ekonomiczna", nie przewidziano w projekcie zadnego mierjsca na jakiekolwiek lawki po drodze czy inne miejsca odpoczynku, bedzie sciezka rowerowan ale.. jednokie­runkowa :) ze skansenu do miasta, z powrotem to normalnie, po asfalcie, z mijajacymi cie za plecami samochodami na dosc waskiej jezdni.. to takie polsko-sie­rpeckie, zrobic cos ale z jakis powodow nei do konca z logika. Ale ul. bedzie i ledowe oswietlenie tez :)


MacReady
2016-01-11 08:32:00 - Więcej zakładów - większa konkurencja. Lepiej dla pracownika. Tyle że na razie nic się nie robi by kogokolwiek zachęcić do inwestycji.


do duzy poracodawca
2016-01-10 11:38:24 - eee, wszedzie jest ten sam konflikt interesow, pracodawca chce zaplacic pracownikowi jak najmniej (czasem nawet oszukac) a pracownik zarobic jak najwiecej (czasem opieprzajac sie w robocie na maksa). A slyszales cos o Amazon w Polsce? Za caly kraj slychac jak zagraniczniaki wykorzystuja Polakow, nie, nie z Sierpca tylko jakos chyba z Poznania i tez grozili ludzie strajkami. Dajcie uczciwie zarobic (duzo pracy - duzo kasy, malo pracy - mniej kasy) i nei bedzie zgrzytow


duzy pracodawca
2016-01-10 02:16:26 - Nawet gdyby w Sierpcu powstalo 5 duzych zakladow pracy, to i tak w zadnym z nich nie pracowaloby sie wam dobrze. Przypomniec wam jak co jakis czas psioczycie na mleczarnie, browar, McDonald's, sklepy, szwalnie? Z takim nastawieniem spoleczenstwa nikt tu nie bedzie inwestowal. Zapamietajcie sobie jedno. Nie gryzie sie reki, ktora karmi! Wiecej pokory i szacunku!


do Jarogniewa
2016-01-10 00:36:12 - Ale wlasnie wladza NIE STWARZA jakichs specjalnych warunkow do rozwoju, tak samo jak przez ostatnie 20 lat. Perzynski obnizyl troche podatki (transportowy - rozwoju z tego nie ma niestety, jedynie pare groszy w budzecie, starczy na jeden wiekszy chodnik wiecej), cos tam zaproponowal z podatkami os nieruchomosci ale na razie jest to askuteczne. Wiecej pomyslow brak. NA pewno nie ma tych pomyslow w budzecie na 2016 r.


do an
2016-01-10 00:29:03 - Niestety, ul. Narutowicza bedzie budowana w wersji "ekonomiczne­j", ma to byc zwykla ulica, nie za szeroka (prawdopodobnie 2 autobusy beda mialy problem sie wyminąc), z chodnikiem pieszo-rowe­rowym tez pewnie tylko po jednej stronie - chyba nie bedzie oddzielnej sciezki rowerowej. NIe zdziwilbym się, ze nie zaplanowano nawet miejsc na ławki. Ale dzieki temu wogole ulica ma szanse powstac, i tak kosztowac bedzie prawie 8 milionow, to duzy kawal ulicy, kanalizacja, oswietlenie, to wszystko kosztuje wiec nie bedzie ekstrawagancji.


loża nie szyderców
2016-01-09 21:20:31 - Popieram an i Zycha. Inwestycje są najważniejsze, czytałem ostatnio artykuł w Kurierze pod przewrotnym tytułem obiecanowo, który ciekawie wyjaśnia czego w Sierpcu trzeba i jak się chce to można to zrobić jak dzieje się w Polsce. Więcej takich wpisow i komentarzy jak an. Może klimat do inwestycji się zmieni.


do an
2016-01-09 20:33:42 - Popieram nr 1 to zakład pracy który pomoże naszemu miastu w rozwoju


an
2016-01-09 19:37:41 - Bardzo cieszę się, żę w końcu powstanie ulica Narutowicza do skansenu, bo uważam, że jest bardzo potrzebna ze względu na jedyne miejsce w Sierpcu godne odwiedzenia. Mam nadzieję, że nie będzie to zwykła ulica, tylko coś nadzwyczajne­go, turystycznego, co będzie cieszyło oczy zarówno turystów jak i mieszkańców miasta, którzy chętnie spacerują, biegają lub jeżdżą tą ulicą. Nie mniej jednak uważam, że najważniejsze dla miasta jest ściągnięcie inwestora, który zatrudniłby dużą ilość osób. Jeśli ludzie będą mieli pieniądze, to cała reszta sama się będzie kręciła. Z niecie­rpliwością czekam na wiadomość, że w Sierpcu powstaje duży zakład pracy. To jest potrzeba nr 1 dla naszego miasta. Trzymam kciuki za jej zaspokojenie.


Jarogniewa
2016-01-09 10:03:58 - Z tego wpisu widać po pierwsze, że Pan Piotr Zych ma swój pogląd na to czym powinien się zajmować burmistrz i rada czyli samorząd. Według niego powinien wymyślać "baseny termalne, jakieś parki rozrywki, parki tematyczne itp.". I według niego Jarosław Perzyński to obiecał i z obietnic się nie wywiązuje. Ja nie śledziłem tych zobowiązań, ale jeśli rzeczywiście obiecał, to dobrze że że oszukał, bo na 99% obudziliśmy się za 10 lat w stanie katastrofy finansów gminy. Po drugie dla mnie taki wniosek jest taki, że chociaż nie głosowałem na Kośmidra, to go popierałem. Bo wolę, żeby gmina stwarzała warunki do rozwoju, a rozwojem zajmowali się mieszkańcy. Bo jak już weadza zacznie zajmować się rozwojem, to takie miasto i mieszkańcy są już straceni, bo nie stac ich będzie na jakąkolwiek samodzielność.


karaś
2016-01-09 00:11:20 - Panie Zychu jest pan niesamowity, proszę również o kilka słów o radzie powiatu, z utęsknieniem czekam.


Rodowity Sierpczanin
2016-01-08 21:46:17 - Krytykować jest najłatwiej... Ale może dajmy burmistrzowi trochę więcej czasu na przetarcie sobie szlaków? ------Teraz "zrzucamy się" na drogę, ale może tereny inwestycyjne też trzeba zrobić z powiatem? Teraz miasto dołoży do drogi, a następnym razem powiat dołoży do inwestycji wspólnej z miastem, hę? może drugie LG jak w Mławie nam się nie trafi, ale może Cedrob? Może firmy zależne od Orlenu przyciągnęłoby zwolnienie z podatku od nieruchomości? Ale wtedy trzeba zrobić razem z Marszałkiem dobrą drogę do Płocka i dobre relacje "przetarte" drogą na Skansen się przydadzą. Szybki dojazd do Płocka także dla dużego tonarzu to ogromna szansa dla Sierpca (a nie dookoła przez Drobin). ----Krytykować obiekty sportowe? Większej bzdury nie słyszałem. W społeczeństwie HomoTableticus więcej miejsca do uprawiania sportów to zbawienie. Tym bardziej że jest za mało miejsc gdzie nawet piłkę można by było pokopać. Osobiście jestem za Halą sportową, bo jest bardziej uniwersalna, a zamiast Stadionu to podzielić ten teren na Orlik, kort, i inne boisko plus skate park na małym Boisku i będzie piękny teren rekre­acyjno-kulturalno-sportowy. ---- Budownictwo tak, ale wielorodzinne! W Sierpcu brakuje nowych ładnych mieszkań, które mogłyby przyciągnąć mieszkańców okolicznych wsi (osób które pracują w Płocku) do przeprowadze­nia się do Sierpca, a nie do Płocka. (widzicie oczyma wyobraźni bilbordy w Płocku -- Piękne tanie mieszkania 15 minut od Orlenu? Przy dobrej szybkiej drodze to możliwe ---- Odbudowa Starówki --- abstrakcja na poziomie fantazy --- ile Ci przyciągnięci turyści zostawią tu pieniędzy? Ile turystyka da miejsc pracy? Chcemy czegoś fajego robiącego dobry PR? A to pomysł Burmistrza o festiwalu piwa i sera jest zły? ---- A młodzi magistrzy uciekają bo mają tytuł mgr, wysokie aspiracje, a nic nie potrafią. Gdyby wybrali zawodówki to mogliby zostać w sierpcu i żyć na wysokim poziomie jak większość sierpeckich fachowców z każdej praktycznie branży. Ale to nie problem Sierpca tylko całego kraju i polityki edukacyjnej. -----Rację miał Stary Burmistrz, że z Sierpczaków w McDonalds pracować nikt przecież nie chce. Ale co to za problem? Pracujcie w Płocku, ale tu wróćcie na noc dobrą drogą, bądźcie tu zameldowani, zróbcie zakupy, idzcie pograć za darmo na hali w piłkę,za darmo na spacer po skansenie, do kina, spacer nad jeziórkami, poślijcie dzieci do tanich przedszkoli, szkół na bardzo wysokim poziomie, stwórzmy tu drugą Jagielonkę a z Płocka będą tu wozić dzieci do szkół.TYLE. Dobranoc


Sierpczak65
2016-01-08 13:43:18 - Zgadzam się z Panem w zupełności. Brak pomysłu na ściągniecie turystów, do tego dochodzi brak pracy dla młodych dobrze, wykształconych ludzi, którzy chcą wrócić do Sierpca i tu zakładać swoje rodziny. Muszą wyjeżdżać z miasta i już nie wracać do niego, bo z wyższym wykształceniem nikt ich nie chce przyjąć. Zamiast być miastem przedsiębiorczym jest miastem stagnacji. A jest w mieście wielu ambitnych, kreatywnych, młodych ludzi, którym podcina się skrzydła na starcie. Moje dzieci tez musiały wyjechać za chlebem, bo z magistrem nie było dla nich tutaj pracy.


zgadza sie1
2016-01-08 12:26:20 - Racja kto nie ma glowy do pomysłow, ten niech nie bierze kredytów. To całe podsumowanie naszej władzy, nie­stety.


mmmm
2016-01-08 10:28:08 - zgadzam się!! ale to musiałby być jakiś mega pomysł i konia z rzędem dla tego który na to wpadnie!!! bo jak się nie ma głowy to lepiej się nie zadłużać... a i z tymi pomysłami różnie bywa... np. Słupsk ma problem z basenem i wielomilionowym długiem!!! P.S. chodniki i drogi też potrzebne :)


MacReady
2016-01-08 09:13:48 - Nie jest Pan jedynym który głosował na Perzyńskiego a się totalnie rozczarował. Okazuje się że jedynym pomysłem który miał to było samo stanowisko.




Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy
zamieszczonych na tej stronie przez internautów




Zauważyłeś błąd na stronie?

[x]
O nas | Napisz do nas ^^ do góry


Wszelkie materiały, artykuły, pliki, rysunki, zdjęcia (za wyjątkiem udostępnianych na zasadach licencji Creative Commons)
dostępne na stronach Sierpc online nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez zgody Autora.