|
Czytelnia Biblioteki Miejskiej zamieniła się w klimatyczną kawiarenkę, w której sierpczanie mogli porozmawiać, skosztować domowych wypieków, ale przede wszystkim wysłuchać programu poetycko-muzycznego "W ogrodzie słów i dźwięków", 3.11.2016 r. |
|
|
Gości powitała dyrektor Biblioteki Miejskiej Maria Wiśniewska, na zdjęciu wraz z chórem Canto działającym przy ZSS w Rościszewie, 3.11.2016 r. |
|
|
Scenariusz przedstawienia oraz oprawę poetycką przygotował Ryszard Szymański, nauczyciel języka polskiego i dyrektor ZSS w Rościszewie w jednej osobie |
|
|
Uroku spotkaniu dodało zaaranżowanie wnętrza Czytelni w jesienne akcenty |
|
|
W czwartkowe popołudnie Czytelnia Biblioteki Miejskiej zamieniła się w klimatyczną kawiarenkę, w której sierpczanie mogli porozmawiać, skosztować domowych wypieków, ale przede wszystkim wysłuchać programu poetycko-muzycznego "W ogrodzie słów i dźwięków" w wykonaniu chóru Canto działającego przy Zespole Szkół Samorządowych w Rościszewie.
W słuchowisku znalazły się wiersze i piosenki zainspirowane twórczością Jonasza Kofty, Andrzeja Poniedzielskiego, Bułata Okudżawy i Zbigniewa Herberta. Scenariusz przedstawienia oraz oprawę poetycką przygotował Ryszard Szymański, nauczyciel języka polskiego i dyrektor ZSS w Rościszewie w jednej osobie. O muzyczne aranżacje przedstawienia zadbała Renata Domańska, kierująca chórem Canto już od 10 lat.
O ciepły, jesienny "klimat", stosowny wystrój wnętrz oraz o to, by goście mogli odetchnąć od zgiełku i pędu codzienności, zadbały pracowniczki Biblioteki. Na stolikach, wokół których siadali goście, znaleźć można było domowe ciasta, lampki, dające ciepłe, przyjemne światło, a także kartki z poetyckimi strofami o jesieni. Powitania przybyłych i wprowadzenia w tematykę spotkania dokonali dyrektor Biblioteki Maria Wiśniewska oraz dyrektor ZSS w Rościszewie Ryszard Szymański, który pozytywnie zaskoczony aranżacją wnętrza, porównał sierpecką książnicę do kultowej "Piwnicy pod Baranami".
Występ młodzieży, niosący uniwersalne przesłania i refleksje bardzo przypadł do gustu publice, dlatego konieczne były bisy.
Po części artystycznej goście jeszcze długo rozmawiali i cieszyli się możliwością spędzenia czasu w miłym towarzystwie. Cieszy fakt, że wśród mieszkańców Sierpca jest duże zapotrzebowanie na kulturalne i wyciszające spędzenie popołudnia poza domem.
Więcej zdjęć TUTAJ
Filmowa relacja z wydarzenia