|
| Daniel Rycharski |
|
|
| Daniel Rycharski |
|
|
| Artyście z grupy "Impresja" na wspólnym zdjęciu z Danielem Rycharskim goszczącym w Bibliotece Miejskiej w Sierpcu, 16.02.2017 r. |
|
|
| Paszport "Polityki" - prestiżowe wyróżnienie, które Daniel Rycharski otrzymał w styczniu 2017 r. |
|
Daniel Rycharski - Artysta wielkiego formatu, aktywista, doceniany przez poważne gremia - zasłynął z działań artystycznych w przestrzeni wsi. Z niewielkiego podsierpeckiego Kurówka uczynił miejscowość, do której przyjeżdżają twórcy wielu dziedzin sztuki oraz ekipy telewizyjne. Rycharski urodził się w 1986 r. w Sierpcu, ukończył tutejszą Szkołę Podstawową nr 2, edukację na poziomie szkoły średniej kontynuował w liceum plastycznym w Płocku. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
O tym, że jest wyjątkowym dzieckiem wiedzieli już nauczyciele szkoły podstawowej w Susku, którzy podpowiedzieli, aby przeniósł się do Sierpca, gdzie będzie miał większe możliwości rozwoju. W tym mieście też zadebiutował. Jego pierwszą w życiu autorską wystawę, jeszcze jako ucznia szkoły podstawowej, pokazano w marcu 2000 roku w sierpeckiej Bibliotece Miejskiej, w ramach cyklu "Promocja Twórczości Artystycznej Młodych Twórców Miasta i Powiatu". Prace Daniela ponownie pokazano w Bibliotece w 2004 roku. Dziś, gdy Rycharski jest uznanym poza granicami Polski Artystą, również nie zapomina o mieście nad Sierpienicą. Do rodzimej Biblioteki zawitał po raz trzeci 16 lutego 2017 r. i przed kameralnym gronem widzów opowiadał o swojej twórczości, projektach, tajnikach bycia artystą w kraju nad Wisłą.
Daniel Rycharski jest artystą, którego inspiruje polska wieś. Poprzez swoje działania określany jest twórcą wiejskiego street-artu. Zwraca w ten sposób uwagę na problemy współczesnej polskiej wsi, m.in. na wykluczenie i utrudniony dostęp do kultury. Nie kryje się z opinią, że "życie na wsi jest przerąbane". Dzięki jego pracom mieszkańcy wsi mają sztukę niemal na wyciągnięcie ręki. "Pracownią artystyczną" Daniela jest przestrzeń wsi Kurówko, gdzie mieszkają jego dziadkowie i to właśnie ich dom był miejscem pierwszych realizacji - murali - ukazujących zwierzęce hybrydy. Pojawiły się one jeszcze na ścianach budynków gospodarczych, domów, przystanku autobusowego. Artysta chciał przez to odnieść się do zmieniającej się funkcji wsi, która współcześnie jest hybrydą wiejsko-miejską.
Inne z jego ważniejszych projektów to instalacje "Strachy na dziki i ptaki", ogród ze starych maszyn rolniczych (nawiązanie do twórczości Władysława Hasiora), czy "Galeria Kapliczka" jako miejsce kultu sztuki współczesnej, w którym prezentowane są działania artystyczne. Jest też słynny "Pomnik Chłopa", czyli mobilna przyczepa z 4-metrowym wysięgnikiem, na którym siedzi chłop (odwzorowany został tu rolnik z Kurówka Adam Pesta). Pomnik "wędruje" po całej Polsce, prezentowano go m.in. przed budynkiem Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, ale także na dożynkach i innych wiejskich uroczystościach w powiecie sierpeckim.
Daniel Rycharski jest także aktywistą, o czym mówił w Bibliotece. Nawiązał tu do stworzonej przez siebie tablicy powstałej z przetopionych metalowych krucyfiksów wyrzuconych na złom. Umieścił na niej cytat z Katechizmu Kościoła Katolickiego dotyczący osób homoseksualnych. Ze swoją pracą stał przed kościołem Dominikanów w Warszawie, chcąc w ten sposób, zwrócić uwagę na stosunek kościoła do osób o odmiennej orientacji seksualnej.
Rycharski opowiedział także o swoim najnowszym projekcie, który bezpośrednio wiązał się będzie z przedwojenną historią Sierpca i jego żydowskimi mieszkańcami. Inspirację do niego znalazł na sierpeckim kirkucie, na którym znajdują się jeszcze fragmenty żydowskich macew. Do tego projektu ma zamiar zaprosić sierpeckich artystów, jak m.in. malarz Wojciech Witkowski.
Artysta pytany o odbiór swoich, często kontrowersyjnych prac, odpowiedział, że w przestrzeni wsi przyjmowane są bardzo entuzjastycznie. Ludzie wsi, rolnicy, dumni są, że poprzez sztukę doceniana jest ich praca, oczy szerszego grona odbiorców zwrócone są na ich problemy, codzienny trud. W miastach, zwłaszcza tych dużych, wiejski street-art odbierany jest na zasadzie kuriozum czy groteski. Niemniej i tu i tu wzbudza duże zainteresowanie. Zresztą na zainteresowanie największych galerii, uznanych krytyków, znawców Rycharski narzekać nie może i jest dziś w czołówce najwybitniejszych polskich twórców. Po zakończonym sierpeckim projekcie ma zamiar jednak przenieść się za granicę i tam uczestniczyć w działaniach artystycznych.
Podczas spotkania padło m.in. pytanie o wskazówki dla młodych, utalentowanych osób, które jednak nie mają siły przebicia się poza najbliższe otoczenie. Rycharski podał tu wskazówki, by nie fascynować się modami wielkomiejskimi, lecz stawiać na lokalność, nawiązywać do lokalnej historii, do problemów i dnia codziennego lokalnej społeczności. Jako pozytywny przykład takiej postawy podał młodego rapera Dawida Kucińskiego, który w swoich piosenkach podkreśla to, że jest z Sierpca.
Danielowi Rycharskiemu, w dniu jego spotkania z sierpczanami, towarzyszyła przez wiele godzin ekipa telewizyjna programu "Dzień Dobry TVN". Materiał filmowy obejrzeć będzie można w niedzielnym wydaniu tego programu.
