|
Sierpczanie utworzyli z lampek na chodniku przed Sądem napis VETO, 23.07.2017 r. |
|
|
Na niedzielny protest do Sierpca przyjechał też poseł RP Marcin Kierwiński (PO), 23.07.2017 r. |
|
|
Coraz więcej młodych ludzi przyłącza się w Sierpcu do manifestujących swoje niezadowolenie wobec poczynań Rządu, 23.07.2017 r. |
|
|
Światełka i białe róże - z nich powstał przed gmachem Sądu Rejonowego w Sierpcu napis "VETO", 23.07.2017 r. |
|
|
W grupie siła - niedzielne protesty w Sierpcu wobec reformom w sądownictwie i metodom ich forsowania przez partię PiS, 23.07.2017 r. |
|
W niedzielny wieczór zdecydowanie więcej sierpczan wyszło z domów by zamanifestować swój sprzeciw wobec reformom w sądownictwie, a zwłaszcza metodom ich forsowania przez partię rządzącą. Przekrój wiekowy - od dzieci poprzez osoby w podeszłym wieku.
Każdy ze światełkiem w dłoni, białymi różami oraz plakatami z napisem "KONSTYTUCJA".
Na uczestników demonstracji czekał już Marcin Baczewski, od którego samotnego protestu właściwie rozpoczęła się sierpecka mobilizacja ludzi, by wyjść z ukrycia i nie bać się ujawniać swoich poglądów.
Sierpczanie utworzyli z lampek na chodniku przed Sądem napis "VETO", będący wyraźną sugestią dla prezydenta RP.
Za sprawą Baczewskiego o Sierpcu jest głośno w całej Polsce, dlatego na niedzielne manifestowanie niezgody wobec poczynań partii rządzącej przyjechało wiele osób spoza miasta, w tym poseł RP z ramienia Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński. Oblegany przez sierpczan odpowiadał na pytania, tłumaczył zawiłości procedowania, zdradzał kulisy obrad sejmu, tłumaczył, jak przeforsowana przez Sejm i Senat ustawa wpłynie na funkcjonowanie w Polsce sądownictwa. Swój głos w dyskusji dorzucił też wieloletni prezes sierpeckiego sądu Marian Kuncewicz.
Do Kierwińskiego kierowano także zarzuty o niedocenianie przez partie opozycji elektoratu małego miasta, jakim jest Sierpc, o brak kontaktu z mieszkańcami, brak biur poselskich, niesłuchanie głosu wyborców.
Jedna z przyjezdnych, młodych uczestniczek sierpeckiego protestu, która dowiedziawszy się o odwadze Marcina Baczewskiego z mediów społecznościowych, przyjechała tu, aby wesprzeć mieszkańców Sierpca, odczytała apel pisarza Jacka Dehnela o zademonstrowanie swojego sprzeciwu już nie tylko w kwestii sądownictwa, ale łamania prawa, konstytucji i zamachu na wolność obywateli (na przykład w kwestii wyrażania poglądów).
Podczas sierpeckiego, niedzielnego zgromadzenia odśpiewano hymn państwowy oraz skandowano "Wolność, równość, demokracja!".
Więcej zdjęć
Relacja video