W ostatnią wakacyjną sobotę, 28 sierpnia, ośmioosobowa grupa biegaczy Ogniska TKKF Kubuś; pojechała reprezentować Sierpc w Golubiu Dobrzyniu. Był to najlepszy tegoroczny występ naszych zawodników. Padło kilka rekordów życiowych, a na podium stało aż sześciu biegaczy (skuteczność 75 %).
Jako pierwsze wystartowały dzieci i młodzież w biegach im. Bronisława Malinowskiego.
W kategorii 1994-1993 biegł Paweł Chłopek. Przez połowę 1000 m. dystansu prowadził, ale na końcówce musiał uznać wyższość rywali. Ostatecznie zajął III miejsce.
- Zabrakło mi trochę - mówił Paweł po biegu. - Chyba nie było pełnych 1000 m, źle rozłożyłem siły.
Drugi nasz zawodnik Łukasz Olendrzyński startował w kategorii 1992-1991, na tym samym dystansie. Do ostatniej chwili ważyły się losy zwycięstwa. Na ostatnią prostą wbiegła 5-cio osobowa grupa, prowadzona przez Łukasza. Nie dał sobie odebrać zwycięstwa, pomimo silnych ataków zawodników z Skrwilna.
W kategorii 1990-1989 wystartowała Katarzyna Filant. Po raz pierwszy, od dłuższego czasu, Kasia musiała przełknąć gorycz porażki. Zajęła najgorsze dla sportowca, IV miejsce. Ale należy podkreślić, że konkurencja w tej kategorii była naprawdę duża. Startowali razem dziewczęta i chłopcy. Najlepszej zawodniczce niewiele zabrakło by wyprzedziła swojego rówieśnika.
W samo południe 181 zawodników wystartowało w XV Międzynarodowym Biegu Solidarności. Trasa otrzymała w tym roku atest PZLA, który daje pewność zawodnikom, że biegną dokładnie 10 km. Teren był bardzo urozmaicony z dużą ilością podbiegów. Bardzo duży plus tego dnia stanowiła pogoda. Chłodne, bezdeszczowe południe sprzyjało biegaczom. A stawka była bardzo silna. Biegli reprezentanci znanych polskich klubów m.in. Olimpii Poznań, Warszawianki. Była bardzo też silna grupa TKKF BOK Płock.
Jako pierwszy spośród zawodników TKKF Kubuś na metę wpadł Bartłomiej Mysera. W klasyfikacji generalnej był na VIII miejscu. Natomiast wśród rówieśników nie miał sobie równych. Zwyciężył w kategorii do 19 lat.
Również w kategorii do 19 lat tylko wśród kobiet startowała Ewa Czajkowska. Ewa przyzwyczaiła nas do miejsc na podium. I tym razem nie było inaczej. Zwyciężyła w swojej kategorii.
Na najwyższym miejscu podium stanęła również Danuta Kozłowska w kat. 40-49 lat. Jednak najbardziej zaskoczona była Krystyna Chojnacka, która w kat.50-59 lat zajęła III miejsce.
- Nie przypuszczałam, że uda mi się zmieścić na podium. - powiedziała pani Krysia.
Także rekord życiowy o ponad 2 minuty pobił Mirosław Matuszewski. Ciągle nie są to wyniki, które klasyfikowałyby go wśród najlepszych, ale niewątpliwie czyni postępy.
Sensację wzbudził ostatni zawodnik, który trasę biegu pokonał wraz ze swoim przyjacielem - psem. Kto komu pomagał trudno powiedzieć. Pan został uhonorowany przez organizatorów nagroda specjalną, pies obietnicą dobrego obiadu.
Każdy uczestnik biegu otrzymał medal z rąk miss nastolatek Golubia Dobrzynia - Emilii Borowskiej.
JESZCZE WAŻNA INFORMACJA
W związku z plotkami, jakie do nas dochodzą, informujemy, że imprezy biegowe na które jeżdżą zawodnicy z Ogniska TKKF Kubuś nie są finansowane przez samorząd miejski. A szkoda, bo właśnie nasi biegacze rozsławiają Sierpc. W tym roku otrzymaliśmy dotacje zaledwie w wysokości 3 tysięcy zł na cały rok, z wyszczególnieniem imprez, na które mogą być przeznaczone środki. Nie znalazły się wśród nich biegi wyjazdowe.
Wszystkich amatorów biegania zarówno dzieci jak i osoby dorosłe zapraszamy do udziału w zajęciach klubu biegacza, w każdy poniedziałek i środę o godz. 17.00. Zbiórka nad sierpeckim Jeziorkiem.
