|
Wśród ruin XIV-wiecznego kościoła św. Krzyża w Sierpcu Teatr Dramatyczny z Płocka wystawił spektakl według dramatu "Dziady" Adama Mickiewicza, 22.09.2018 r. |
|
|
Licznie zgromadzona publiczność, 22.09.2018 r. |
|
W sobotni wieczór 22 września w Sierpcu miało miejsce niezwykłe wydarzenie artystyczne. W ruinach średniowiecznego kościoła św. Krzyża aktorzy Teatru Dramatycznego z Płocka zagrali spektakl "Dziady".
Polana z ruinami XIV-wiecznego kościoła św. Krzyża, znajdująca się na skraju miasta, w rejonie Osiedla nr 6, chłodny wrześniowy wieczór, niebo usłane gwiazdami, a do tego zbliżający się do fazy pełni księżyc... W takich to, niesamowitych, okolicznościach plenerowych padły słynne słowa "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?", pochodzące z dramatu "Dziady" Adama Mickiewicza, którego istotną częścią jest rytuał wywoływania duchów.
Przepełniony symboliką utwór wybrzmiał wyjątkowo sobotniej nocy w Sierpcu. Aktorzy przejmująco odegrali swoje role, wywołując w widzach refleksję nad aktualnością zawartych w dramacie motywów i cytatów.
Na pomysł realizacji spektaklu w tej niezwykłej scenerii (od XIII wieku na wspomnianym terenie chowano zmarłych w wyniku zarazy) wpadł prezes stowarzyszenia Nasze Zatorze w Sierpcu, a jednocześnie przewodniczący Zarządu Osiedla nr 6, Piotr Rzeszotarski. Swoją wizję przedstawił dyrektorowi Teatru Dramatycznego w Płocku, Markowi Mokrowieckiemu. Całość udało się sfinalizować dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego. Teren ruin odpowiednio przygotowano, wycięto dzikie krzaki, zbudowano scenę.
Zabytkowe i zapomniane przez sierpczan miejsce w przyszłości stać ma się przestrzenią kontemplacji i ambitnych wydarzeń kulturalnych.
Sierpecka premiera "Dziadów" w reżyserii Marka Mokrowieckiego to jedno z najciekawszych wydarzeń artystycznych ostatnich lat w mieście.
Fragment spektaklu