|
| Budynek z czasów carskich, za socjalizmu łaźnia miejska. Teraz nikomu niepotrzebny i dewastowany... Zajrzyjmy do środka, wrzesień 2021 r. |
|
|
| Łaźnia wewnątrz, wrzesień 2021 r. |
|
|
| Łaźnia wewnątrz, wrzesień 2021 r. |
|
|
| Łaźnia wewnątrz, wrzesień 2021 r. |
|
|
| Łaźnia wewnątrz, wrzesień 2021 r. |
|
|
| Dawna łaźnia miejska, ul. Solskiego, 2008 r. |
|
|
| W tym budynku mieściła się łaźnia miejska. |
|
Galeria zdjęć na Sierpc Online wzbogaciła się o urbexowe zdjęcia łaźni miejskiej przy ulicy Ludwika Solskiego, którą tym lepiej widać, odkąd wyburzone zostały budynki byłej zajezdni PKS.
Jak widać na fotografiach opuszczone, zdewastowane wnętrza skrywają wiele historii, wszak budynek ten to dawna pułkowa łaźnia, wzniesiona pod koniec XIX wieku.
O historii łaźni przeczytacie w książce Tomasza Kowalskiego "W Sierpcu za cara: śladami rosyjskiego garnizonu", dlatego u nas tylko mała zajawka i zachęta do sięgnięcia po tę wartościową pozycję.
Ceglany budynek łaźni wzniesiono w ostatnich latach XIX wieku, za czasów, gdy w Sierpcu stacjonował 48. Ukraiński Pułk Dragonów, co miało niebagatelny wpływ na architekturę miasta. Materialne ślady po garnizonie carskich wojsk to m. in. dawna cerkiew - dziś gmach Sądu Rejonowego, ujeżdżalnia koni (maneż) - dziś opuszczone budynki dawnej Fabryki Maszyn i Narzędzi Rolniczych "Sierpczanka", następnie magazyn pasz, czy dawna siedziba sztabu pułku i klub oficerski - czyli współcześnie gmach Szkoły Podstawowej nr 2 (stary budynek z cegły). Wszystkie obiekty ulokowane przy lub w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Płockiej.
Łaźnia służyła dragonom do zażywania kąpieli. Wodę doprowadzano tu ze znajdującej się na podwórzu studni, a odprowadzano do płynącej nieopodal strugi. Po opuszczeniu Sierpca przez carskie wojska, łaźnię przejęły władze miasta, które następnie przemianowały ją na łaźnię miejską dla użytku sierpczan. Łaźnia funkcjonowała do lat 80. XX wieku. Po przejęciu nieruchomości przez Państwową Komunikację Samochodową, obiekt służył jako budynek socjalny dla pracowników PKS.
W budynku, co widać na naszych zdjęciach, zachowały się elementy kabin i pomieszczeń z natryskami. Całość robi przygnębiające wrażenie, jednak zważywszy na przeszłość obiektu, jego historyczne konotacje, dobrze byłoby, gdyby zamiast niszczeć, został mądrze zagospodarowany. Co powiecie na Muzeum Sierpca lub klimatyczną pracownię historyczną?
Tao - dziękujemy za reporterską czujność i świetne zdjęcia.
