Życie w Sierpcu-ciekawe czy nudne?

2011-05-25 11:28:59 - Popieram chłopaki, wystarczy plac wylany betonem albo z polozonym asfaltem z ktorego policja by nie wyrzucala za wasze akrobacje lub jakies lekkie odmiany stuntu motocyklowego w cudzyslowiu mowiac... Sam jezdze czasem na plac manewrowy Pana Kulasinskiego P. zeby pogłupiec na skuterku bez otrzymania mandatu... P.S. Polecam szkołę jazdy Pana Kulasińskiego Piotra - najtaniej w mieście a bardzo wysoka zdawalność :)

2011-05-24 17:10:16 - Potwierdzam cie HINbiker. To nie duzo. Prosimy. Tylko jeden chociaz maly skatepark! <prosi>

2010-10-08 20:31:40 - Skater z sierpca ma racje ludzie nie maja co robic i laza nie wiadomo gdzie i o ktorej godzinie. A te jeziórka po co to?? no dobra ok zgodze sie moze i Sierpc wyglada troche lepiej ale wladze miasta (np.burmistrz) mogly by cos pomyslec o czyms dla mlodzierzy np skatepark lub (chociaz) oddac jakis plac wylany betonem i juz to wystarczy ile juz bylo jakis petycji, zbie­rania podpisow itd?? nawet ciezko to policzyc a burmistrz nic z tym nie robi petycje w kat i mlodzierz niech siedzi cicho! ! ! sam jestem bikerem i wiem jak trudno znalesc miejscowke do jazdy (zazwyczaj konczy sie wywaleniem z danego miejsca) lub w niektorych przypatkach grzywna za niszczenie mienia TO ZROBCIE DO !@#$%^ TEN SKATEPARK TO NIE BEDZIEMY NISZCZYC MIENIA WYSZALEJEMY SIE NA SKATEPARKU I BEDZIE SPOKOJ Z GRZYWNAMI LUB WYWALANIEM NAS Z MIEJSCOWEK ! ! ! TAK DUZO CHCEMY???!!!

2009-03-15 01:16:46 - gdyby nie to,że trzyma mnie w tym mieście rodzina,to już ponad 20 lat temu bym się stąd wyprowadził i byłbym szczęśliwym czlowie­kiem.dziura zabita dechami!!!

2009-03-12 21:33:43 - sierpc to pustynia pod każdym względem.Co się dziwić,jaka władza takie miasto''

2009-03-12 21:22:58 - Jedyne obiekty rozrywki w Sierpcu to basen, restauracje i "kino" Nuda jak !@#$%^ Zrobili wyspę na jeziórkach - po co to ? Za te pieniądze możnabyłoby zrobic coś o wiele bardziej ciekawszego!

2008-04-12 21:39:12 - Ktoś kiedyś powiedział: kto się nudzi, ten sam jest nudny... święte słowa. Wy byście tylko narzekali na to, że w Sierpcu nic się nie dzieje, że nie ma gdzie się zrelaksować i odpocząć od codziennych spraw i problemów. Ze panuje rutyna... monotonia... Tym czasem tę monotonię wy sami promujecie. Nie dostrzegacie tego jak nasze male miasteczko zmienia się... i to wcale nie na gorsze. Nie tak dawno temu powstały przecież nowe restauracje i pizzerie takie jak Szczerze mówiąc w chwilach, gdy wszystkie wymienione wcześniej przez innego użytkownika pizzerie i restauracje zaczynam drzeć się jak bardzo nienawidzę tego miasta i ile dałabym żeby stąd się wyprowadzić. I nie chodzi tutaj tylko o to, że fakt - co fakt, mało tutaj spotka nas rozrywki, ale o to, że wszyscy są tacy znudzeni, monotonni... i wiecznie czepiają się innych ludzi. Gdy przyjeżdżają do mnie znajomi z Warszawy, Krakowa, czy Torunia, nie mam gdzie się z nimi wybrać... na basen przecież nie pójdziemy, zjeść też raczej podziękujemy. Fajnie byłoby wybrać się w takich chwilach do kina, czy na kręgle. Tyle się mówi o tej gimnazjalnej młodzieży jak to tylko stoi pod sklepem i piwo pije... a co ma robić? Skoro nie może odnaleźć się w niczym innym. Bo nie ma co robić. A basen? Wybudowali grube kilka lat temu a szczycą się tym jakby nam Złote Tarasy w Sierpcu wybudowali. Z budową skate-parku cholernie się ociągali. Przestaje już liczyć, że spotka mnie tu jeszcze coś ciekawego, że będę miała gdzie podziać się w weekend... Bo jedyne co jest tutaj rozrywka to co roczna kasztelania, na którą i tak się nie wybieram, zgraja ludzi, wykonawcy czasem naprawdę godni pożałowania, a po tym wszystkim nie zostaje już nic tylko śmietnisko na miejscu ''zabawy'& #039;. Widzę to tak. Choć jest jedna rzecz, którą lubię w tym mieście - lody od Mariuszka :] - to jest właśnie powód który mnie tu jeszcze trzyma ;]. Pozytywka czy Biesiada. W soboty można wybrać się na dyskotekę do klubu sky, Blue, Ibizy lub nawet na zwyczajną wiejską zabawę. Wstęp kosztuje już od 7 zł

2007-08-15 21:48:09 - Jestem z Gdanska, natomiast w sierpcu mam rodzine. szczerze mowiac w waszym miescie nie ma zbyt duzo atrakcji i okazji do dobrej zabawy. wiadomo.. kazdy na wlasna reke moze zrobic sobie grilla czy tez tzw domowke ale ile mozna... ? w sierpcu przydalby sie dobry club nocny. brakuje tam rozniez naprawde dobrych restauracji i miejsc w ktorych mozna bawic sie rozniez w dzien. mam na mysli np kino, kregielnie itp..

2007-05-13 13:07:45 - agus, dziecko. moze nie wiesz, ale sky: primo - jest w borkowie secudno - bardziej badziwnej, wiejskiej imprezowni rzeczywiscie dlugo szukac. ale nie wiem akurat czy jest to fakt godny obwieszczania go swiatu i oprowadzania po nich kolezane­k/kolegow. ja bym sie wstydzil przed kolegami. a moze zle kolezanke zrozumialas? co prawda warszawka jest coraz bardziej wiejska i prozno szukac tam ludzi "z prawdziwego zdarzenia" (tez cos o tym wiem), ale mam tez znajomych z Krakowa, Gdanska, Poznania - ogolnie to z calej Polski i zareczam Ci, ze chwalenie sie mierna Pizzeria (gdzie nawet pizzy zrobic nie umieja, bo taka jest prawda - chyba w zyciu prawdziwej pizzy nie jadlas), udac sie nad jezioro - super, ale Szczutowo o ile wiem rowniez do Sierpca nie nalezy. biesiady? buhahaha, ale jest troche ludzi nadal z dobrym gustem muzyczno-e­stetycznym. udac sie na skansen - ile mozna? grilla, masz racje sam sobie robie i wlaczam dobra muze :) domowki? na Twoja na pewno bym nie przyszedl.

2007-05-12 22:41:43 - Przepraszam za błędy... wiele rzeczy zauważa się dopiero po fakcie :)

2007-05-12 22:40:20 - Zgadzam się z autorem artukułu, że może i nie pogramy sobie w Sierpcu w kręglę, ale możemy skorzystać z wielu innych równie a może i bardziej interesujących i ciekawych ofert. Trzeba tylko chcieć. A kto wie... może nasi samorządowce wkońcu obudzą się kiedyś z letargu...? Ja również jako lokalna patriotka bardzo głęboko wierzę w moje miasto... mój Sierpc :)

2007-05-12 22:31:24 - naszą kreatywnością dajmy przykład władzom lokalnym. Wyjdzmy na miasto i zobaczmy ile rozrywek czeka nas w Sierpcu. Ja sama również mam znajomych w Kołobrzegu w Toruniu i w Warszawie i na pewno nie powstydziłabym się mojego miasta zapraszając ich do siebie. Moja koleżanka z Warszawy stwierdziła nawet, że nigdzie w Warszawie nie znajdzie się tak dobrego klubu jak sky :) zresztą sama wiem cos o tym :) jak przyjedzie następnym razem to pokażę jej inne miejsca warte zobaczenia! :D

2007-05-12 22:16:28 - Ktoś kiedyś powiedział: kto się nudzi, ten sam jest nudny... święte słowa. Wy byście tylko narzekali na to, że w Sierpcu nic się nie dzieje, że nie ma gdzie się zrelaksować i odpocząć od codziennych spraw i problemów. Ze panuje rutyna... monotonia... Tym czasem tę monotonię wy sami promujecie. Nie dostrzegacie tego jak nasze male miasteczko zmienia się... i to wcale nie na gorsze. Nie tak dawno temu powstały przecież nowe restauracje i pizzerie takie jak Pozytywka czy Biesiada. W soboty można wybrać się na dyskotekę do klubu sky, Blue, Ibizy lub nawet na zwyczajną wiejską zabawę. Wstęp kosztuje już od 7 zł, a niektóre zabawy są nawet darmowe, więc kwestię pieniędzy mamy już raczej z głowy. Pizza też nie jest taka droga jeżeli pojdzie się na nią całą paczką i wszyscy się na nią zrzucą. Można tez robic tak zwane "domóweczki" (polecam :)w gronie najbliższych przyjaciół można się naprawdę dobrze bawić. Dla lubiących sport mamy basen i różne kluby. Są organizowane imprezy rodzinne tak jak ostatnio przy ulicy Jana Pawla o ile się nie mylę. Z dziecmi mozna się wybrać na plac zabaw, na spacer, na rower,na skansen lub nad jezioro w ciepłe dni. Są takie ośrodki jak Szczutowo czy Bledzewo. Są także imprezy typu kasztelania lub Biesiady kasztelańskie. W niedzielę zaś można zrobić grilla :) Mogłabym wyliczać więcej... chociaż zgadzam się z tym, ze nie wiele z tego było inicjatywą miasta... niestety nasze miasto urozmaicają niemal wyłącznie inwestycje prywatnych przedsiębiorców. Burmistrz wraz z innymi samorządowcami rzadko palcem kiwnął. Wydawać by się mogło, że nie obchodzą ich mieszkańcy Sierpca i ich losy. Nasza pani dyrektor Domu Kultury też... nistety porażka. Nie potrafi zapewnic młodym ludziom zbyt wiele zajęć które by ich rozwijały i pasjonowały. Satysfakcjonujące jest jedynie to, że powstały Warsztaty Operatorsko-Dzie­nnikarskie. Mimo wszystko pragnę zauważyć, ze nie potrzeba "supe­r-wypasionych" klubów, restauracji lub kręgli żebyśmy byli szczęśliwi. Naturalnie kino czy inne przybytki bardzo by

2007-05-03 15:36:03 - wiecej imprez!!!

2007-04-26 19:36:14 - W Sierpcu nie ma nic!! Skladane byly petycje i prosby do burmistrza o skatepark a ten siedzi jak mysz pod miotla i nic w tym kierunku nie robi. Nie nasza wina ze nie mamy gdzie jezdzic a ludzie nas zewszad wywalaja!! Jedyne miejsce to sierpecki dom kultury gdzie mozemy spokojnie posiedziec a Pani Dyrektor jest wyrozumiala i chyba rozumie nasze problemy :D Z pozdrowieniami dla Pani Dyrektor Sierpeckiego Domu Kultury :)

2007-04-10 23:46:39 - Gdy ktoś uskarża się na nudę w mieście, wystawia sobie bardzo złe świadectwo. Daje dowód na to,że brak mu jakiegokolwiek wnętrza. Proponuję .. wypchać się sianem lub trocinami. Będzie wówczas coś w głowie, a nie tylko sama pustka aż dudni.

2007-04-10 17:36:08 - Mieszkam tu od urodzenia i wierzcie mi, żeby nie moja nowa rodzina chętnie bym się stąd wyrwała. Żadnego rodzinnego centrum rozrywki gdzie moglibyśmy pójść w sobotę czy niedzielę ze swoimi dziećmi, napić się kawy, zjeść ciastko, porozmawiać z innymi rodzicami a może nawet zaprzyjaźnić się? Dlaczego? Bo nie ma tu odpowiednich ludzi w naszym wieku, którzy by się tym zajęli. Wszyscy z rządzących są ok. 50-tki (bez urazy). A ktoś powiedział, żeby stawiać na młodych. Ludzie wyjezdzżają, zostaja tylko emeryci i oni głosuja w wyborach na innych podobnych sobie, bo znają ich od lat. Chcecie lepiej? Wracajcie młodzi przedsiębiorczy do nas! Zróbcie coś! Ja nie mogę bo mam 2 małych , którymi non stop sie opiekuję. pomóżcie nam bo umrzemy z nudy!

2007-04-04 21:48:00 - Apostoł Paweł napisał: Ci, którzy żyją sprawami ciała, myślą tylko o tym, co cielesne, ci zaś, którzy żyją sprawami Ducha, o tym, co duchowe. Kto myśli tylko o ciele, idzie ku śmierci, kto myśli o sprawach Ducha, znajduje życie i pokój. do Rzymian 8,5-6 Współczesny Przekład

2007-04-04 20:39:12 - Jest duży błąd logiczny w oczekiwaniu, że kręgielnia czy restauracja spowodują "wyższy stan szczęśliwości" człowieka. Gdy ktoś ma puste wnętrze, to żadne atrakcje mu nie pomogą i po krótkim "oddaniu się rozrywce" pustka będzie jeszcze większa. To jest taka zwykła istota bytu ludzkiego, że skiełczy i oczekuje od świata zewnętrznego, żeby mu łagodził "trud istnienia". Są jednak sprawy od dawna nieco zapomniane, które nie wymagają żadnych budowli, skate-parków, przybytków rozkoszy i.t.p. trzeba przede wszystkiem spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie: "kim jest człowiek?" Jeśli się taką odpowiedź samemu znajdzie (w stosunku do własnej osoby), wówczas jest wiele różnych metod na to, żeby czas mijał bez wewnętrznej pustki. Gdy jednak dochodzi się do odpowiedzi, że człowiek to ta istota, która gra w kręgle, pije piwo, patrzy na film, ... to wtedy jest się samemu sobie winnym i inni tu nic nie poradzą. Pozostaje wówczas tylko narzekanie, że brak jest kręgielni, a piwo drogie.

2007-04-04 17:53:37 - Szczerze mówiąc w chwilach, gdy wszystkie wymienione wcześniej przez innego użytkownika pizzerie i restauracje zaczynam drzeć się jak bardzo nienawidzę tego miasta i ile dałabym żeby stąd się wyprowadzić. I nie chodzi tutaj tylko o to, że fakt - co fakt, mało tutaj spotka nas rozrywki, ale o to, że wszyscy są tacy znudzeni, monotonni... i wiecznie czepiają się innych ludzi. Gdy przyjeżdżają do mnie znajomi z Warszawy, Krakowa, czy Torunia, nie mam gdzie się z nimi wybrać... na basen przecież nie pójdziemy, zjeść też raczej podziękujemy. Fajnie byłoby wybrać się w takich chwilach do kina, czy na kręgle. Tyle się mówi o tej gimnazjalnej młodzieży jak to tylko stoi pod sklepem i piwo pije... a co ma robić? Skoro nie może odnaleźć się w niczym innym. Bo nie ma co robić. A basen? Wybudowali grube kilka lat temu a szczycą się tym jakby nam Złote Tarasy w Sierpcu wybudowali. Z budową skate-parku cholernie się ociągali. Przestaje już liczyć, że spotka mnie tu jeszcze coś ciekawego, że będę miała gdzie podziać się w weekend... Bo jedyne co jest tutaj rozrywka to co roczna kasztelania, na którą i tak się nie wybieram, zgraja ludzi, wykonawcy czasem naprawdę godni pożałowania, a po tym wszystkim nie zostaje już nic tylko śmietnisko na miejscu ''zabawy''. Widzę to tak. Choć jest jedna rzecz, którą lubię w tym mieście - lody od Mariuszka :] - to jest właśnie powód który mnie tu jeszcze trzyma ;].

2007-03-30 21:42:50 - Sierpc jest smutny, bo rzadza nim smutni ludzie, a o tych co niby zajmuja sie kultura to nawet nie ma co wspominac, bo i tak nikt ich z tej beznadziei nie rozliczy, przeciez to zacofane towarzystwo wzajemnej adoracji. Wlasnie dlatego tez tak duzo fajnych ludzi wyjezdza i zostaje pustka...

2007-03-21 14:34:21 - A ja lubię być sam. Wtedy jestem w bardzo inteligentnym towarzystwie i nigdy mi się nie nudzi.

2007-03-21 14:18:51 - co wy gadacie jak ktos umie sie bawic bedzie sie bawil wszedzie kazdy tylko przed kompem siedzi i nazeka, ze tego czy tamtego brak. Tak sie do niczego nie dojdzie. Fakt brakuje nam sporo do innych miast co prawda nie ma dobego bilarda czy innych rzeczy :( ale trzeba patrzec optymistycznie kazdy tylko nazeka ze nie ma gdzie wyjsc wiadomo wszystko sie nudzi nawet jak by teraz zrobili kino to po pewnym czasie znobu by ludzie gadali ze nuda bo kino sie znudzilo basen tez i wiele innych np. pizza czy Strefa. Wiadomo zeby sie nienudzic trzeba miec kase teraz piniadze graja glowna role bo bez kasy to mozna tylko sobie na spacer wyjsc do parku i to tez sie szybko znudzi Myslicie ze np.w warszawie sa paby bilardy łyzwy i wiellee innych miejsc rozrywkowych oni tez tam nazekaja ze niema co robi nudne miasto itp. wszedzie potrzebana jest kasa !!!

2007-03-21 05:54:10 - zycie w sierpcu?? hehe imprezy w domu kultury nadaja sie. moze dla emerytow nigdy tam nie bylem i nie pojde. jedyne co to imprezy browaru ale... jak w gdansku czy wawie idzie sie na podobne imprezy to spedalona ochrona nie obmacuje cie nie grzebie po torbach wiec i na takie imprezy chodzic nie zamierzam, zreszta przez te ochrone to spokojnie i z nozem i z CKM-em by sie przeszlo byle nie z piwem. jak bylem ostatnio i sie przyczepili to przy kontroli piwo wypilem a ochroniazowi powiedzialem gdzie moze mnie rewidowac :)

2007-03-20 22:43:20 - zgadzam sie z andrzejem. Wszystko jest dobre, ale na krotka mete. Pamietam jak otwierano basen. Jak stalo sie w kolejce, zeby pomoczyc tylek w basenie. Niewazne bylo, ze wielu ludzi z niego korzystalo. Jednak po jakims czasie, wszystko zaczelo zmieniac sie na niekorzysc. Ludzie sie znudzili basenem, w szatniach zaczelo "pachniec" uryna, w duzej niecce plywaly rozne niespodzianki. Nie jest to wina obslugi basenu, choc mozna powiedziec, ze basen nie byl nalezycie sprzatany. Ale to niestety wina nas samych, ktorzy korzystalismy z tego przybytku. Mamy puby. Hades, Country, pizzerie Bone, Florentino, Pozytywke. Zeby otworzyc jakis biznes rozrywkowy musza one sie utrzymac, ale musza miec klientow. Czyzby w naszym Sierpcu i okolicach nie bylo juz chetnych do korzystania z nowych rozrywek takich jak bilard, dart, kregle?

2007-03-20 19:58:56 - "Biedna" ta nasza młodzież, kogo nie zapytasz to nuda i nuda.Kochani wyłączcie komputery i internet na rok.Zobaczycie naszą młodzież na spacerach, wycieczkach rowerowych, koncertach w DK, wieczorem usłyszycie gitarę i śpiew itd...Technika rozwija, ale też strasznie ogranicza i stąd się bierze nuda.

2007-03-20 16:50:43 - no moim zdaniem to jest prawda no mieszkalem niedaleko sierpca jesli chodzi o rozrywki to nie ma niczego niczego serio co pizza czy jakis pab to nienudzenie sie tylko na to trzeba miec kase a nie wszyscy ja maja dlaczego nie ma bilardu nawet na sierp-cu w jakims barze .moim zdaniem sierpc zmieni sie za dobre 10 lat albo0 puzniej pozdrawiam

---

Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy
zamieszczonych na tej stronie przez internautów