Sierpczanin Roku 2006 - 10 V 2007r. |
2007-05-16 |
W sierpeckim Domu Kultury odbyła się czternasta już uroczystość rozstrzygnięcia plebiscytu na Sierpczanina Roku. Do tego tytułu nominowane były cztery osoby: 1. Ewa Nowakowska - dyrektor Liceum Ogólnokształcącego - za utrzymanie wysokiego poziomu naukowego Szkoły oraz doskonałą organizację Zjazdu Absolwentów w 90-lecie szkoły. 2. Kazimierz Czermiński - Radny Rady Miejskiej Sierpca - za działalność społeczną i charytatywną oraz niesienie pomocy najbardziej potrzebującym. 3. Ireneusz Wielimborek - przedsiębiorca - za rozwój i prowadzenie firmy Wiepol Zapewniającej miejsca pracy oraz za działalność charytatywną na rzecz organizacji pozytku publicznego i promocję miasta poza granicami kraju. 4. Ks. Kanonik Andrzej Więckowski - dziekan sierpecki - za ochronę dziedzictwa kulturowego sierpeckiej fary i prospołeczną działalność duszpasterską i charytatywną. Kandydatury zgłaszać mogli mieszkańcy Sierpca w siedzibie sierpeckiego Oddziału Towarzystwa Naukowego Płockiego, mieszczącej się w Ratuszu. Decyzją Kapituły Honorowego Wyboru Sierpczanina Roku 2006 tegorocznym laureatem został ks. Andrzej Więckowski. Od 1996 r. proboszcz parafii pw. św. Wita, Modesta i Krescencji oraz dziekan dekanatu sierpeckiego. Dodatkową nagrodą była rzeźba Sierpeckiego Kasztelana wykonana przez Edmunda Szpanowskiego. Laureat gorąco podziękował za wyróżnienie, podsumowując, że tytuł który właśnie otrzymał zawdzięcza tak naprawdę swoim parafianom. Jak powiedział: To nasz wspólny tytuł. Spotkanie uświetnione zostało recitalem Joanny Rawik, z towarzyszeniem Płockiego Kwintetu Smyczkowego, zatytułowanym Kocham Świat. Artystka wykonywała utwory polsko- i francuskojęzyczne, głównie z repertuaru Edith Piaf, przytaczając również kilka anegdot z życia francuskiej pieśniarki. Warto dodać, że Joanna Rawik podkreśliła, iż mamy w Sierpcu piękną salę widowiskową, jakich już nie ma wiele w Polsce - tak , że piosenki Edith Piaf idealnie pasują do klimatu sali i wystroju. Sama uroczystość rozpoczęta została hymnem, który można codziennie usłyszeć z wieży sierpeckiego ratusza. Przybyłych gości witały przed wejściem do Domu Kultury ładne dziewczęta w strojach ludowych (z zespołu Kasztelanka). Spotkanie prowadzili Henryka Piekarska (Sierpczanin Roku 2000) i Jan Rzeszotarski (laureat Tytułu z roku 1998). Laudację odczytała Halina Giżyńska-Burakowska. Wśród gości zasiedli między innymi: przedstawiciele władz miejskich i powiatowych w osobach Burmistrza Marka Kośmidra i Starosty Sławomira Fułka; biskup Roman Marcinkowski; senator Zbigniew Kruszewski; członkowie Towarzystwa Naukowego Płockiego, Komendant Powiatowy Policji. Poza tym oczywiście laureaci z lat ubiegłych, mieszkańcy Sierpca, osoby duchowne, parafianie laureata, przedstawiciele instytucji kulturalnych i oświatowych, przedsiębiorcy i in. Wszyscy oczywiście składali laureatowi życzenia, wręczali kwiaty. Biskup Marcinkowski, Burmistrz oraz Starosta dodatkowo zabrali głos, gratulując i życząc dalszych sukcesów. W imieniu mieszkańców Sierpca gratulacje złożył oczywiście Burmistrz Marek Kośmider. Po zakończeniu uroczystości, w sali lustrzanej odbył się bankiet dla wszystkich uczestników. Ponadto chór parafialny na głosy odśpiewał Sto lat. Tagi: Sierpczanin Roku
Tomasz Krukowski
Komentarze do artykułu: [6]
ech
2007-05-24 09:53:40 - Fara wygląda teraz jak lukrowane ciasteczko. była sto razy ładniejsza przed tym remontem. teraz wszystko się błyszczy i daje po oczach :P ile można tego "złota"? kicz jeden wielki. a co do samego "księdza"... gdy na niego patrzę, to nóż mi się w kieszeni otwiera. ale przynajmniej jest śmiesznie w kościele, jak zaczyna ze swoimi ogłoszeniami. rozrywka :)
Parafianin
2007-05-24 08:37:05 - Nie wstyd, nie wstyd! On "kocha parafian"- to cytat z ŻS. Taka obłuda to dopiero powód do wstydu! Większość ludzi liczy, że zostanie wreszcie przeniesiony, najlepiej wysłany na misje do Rosji. Tam by może odkrył czym jest miłość, poświęcenie i wyrzeczenia.
ASO
2007-05-23 20:03:17 - a co zrobil dla ratowania Domu Parafialnego [byle kino Jutrzenka] codziennie tamtedy przechodzi nie wstyd mu przed ludzmi?
dlaczego Przykry
2007-05-23 11:39:06 - nie zgłosił kandydatury Landryna?
obłuda
2007-05-22 14:12:50 - Przyznając temu człowiekowi nagrody, utwierdzamy gow przekonaniu, że to, jak traktuje ludzi, jest w porzadku. Dziwię się, że dziekan przyjął ten tytuł. On wiąże się z byciem autorytetem, a dla młodych on nim na pewno nie jest.
O mój Boże... :(
2007-05-19 19:46:40 - Więckowski? Sierpczaninem roku... MÓJ BOŻE ... Co za czasy!!! Co on dobrego zrobił? Jemu nie zależy na niczym innym, niż na kasie... JEZU... Ludzie, którzy znają się choć trochę na sztuce, wiedzą co wyprawia. Co się dzieje z zabytkami z św. Ducha i Fary? Co? Powiedzcie! Wszystko sprzedane... Co się dzieje , powiedzcie....!
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|