Relacja na żywo Marka Zglińskiego z wizyty Prezydenta Busha w Polsce!!

	W Juracie, na Helu, na ulicach i w ośrodku prezydenckim, trwają przygotowania do wizyty prezydenta Georga Busha. Między Helem a Juratą postawiono barierki i ruch samochodowy jest kontrolowany. Samochody poruszają się konwojami, przedtem kontrolowane są przez brygadę pirotechniczną.
	Cały ośrodek prezydencki jest otoczony kordonem policjantów rozmie­szczonych co 50 m. Są również pojazdy opancerzone a nawet plutony policji na rowerach. Bush ma prawdopodobnie przejeżdżać z lądowiska w porcie wojennym Hel do odległej o 4 km Juraty.
	Od 13.00 nastąpi blokada dróg i prace betoniarskie na budowie Budexpolu muszą zostać przerwane z powodu wstrzymania dostaw betonu.

Po 13.00 przyjechała do Juraty grupa działaczy partii lewicowych, protestujących przeciwko wizycie prezydenta USA. Rozwinęli się z transparentami i megafonami, ale zostali zatrzymani w marszu pod ośrodek rządowy. Urządzono rodzaj hapenningu pod hasłem "My przeciwko wojnie i zbrojeniom". Akcentem lokalnym był transparent: "Busz na Helu nie wyrośnie". Mieszkańcy wylegli na ulice, aby zobaczyć niecodzienne wydarzenie. Wśród nich spotkaliśmy sierpczan. Pan Cymerman z żona na urlopie urozmaicili sobie czas oglądaniem manify.

	na początku było dość spokojnie...
	Ta dziewczyna pomalowała sobie wewnętrzna stronę nóg aż do ud szminka i rozłożyła się na chodniku. Jej koleżanka z paru centymetrów fotografowała policjantów z jednostki antyte­rrorystycznej, usiłując ich sprowokować...
	Pełno było dziennikarzy, ale tylko do obsługi maniły, bo konferencja prasowa ma się odbyć w Gdańsku.
	atmosfera się podgrzała po przybyciu plutonów policji...
	Policjanci stali niewzruszeni nie dając się sprowokować...

Wbrew temu co mówili policjanci w Juracie, że nie będzie przejazdu kolumny aut - prezydent Bush przyleciał na lądowisko portu wojennego na Helu ze względu na rozmiary śmigłowców Sikorsky, które nie mogą lądować w ośrodku rządowym w Juracie. Stąd też przejazd kolumny samochodów był dla mieszkańców półwyspu nie lada atrakcją. Wcześniej z przywódców światowych odwiedziła Hel tylko kanclerz Merkel.

	Kto był na Helu wolny od zajęć, pośpieszył oglądać przejazd kawalkady prezydenta Busha wraz ze świtą.
	Za barierkami zgromadziło się ok. tysiąca osób. Część po cichu liczyła na niezaplanowany punkt wizyty czyli zatrzymanie się kawalkady i rozmowę z gościem.
	Kolumna aut wyjeżdża z portu wojennego na Helu kierując się do Juraty. Parę minut przed tym, środkiem jezdni, przebiegł jak na defiladzie nieduży, czarny piesek, wzbudzając salwy śmiechu.
	Bush niestety nie zatrzymał się ale siedząc blisko szyby pozdrawiał ręką mieszkańców, szczególnie żywo tych z flagami US. Naliczyliśmy trzy flagi, w tym dwie z Sierpca (!). Można było zobaczyć uśmiechniętego prezydenta przez 2 sekundy.
	Odlot śmigłowców można było obserwować zza ogrodzenia portu wojennego, z czego skwapliwie korzystały niektóre ekipy TV.
	Na pamiątkę były własnoręcznie zrobione zdjęcia i filmy
	Sierpczanie na Helu - Jerzy Babecki wraz z autorem korespondencji Markiem Zglińskim dziękują za cenny czas czytelników portalu Sierpc online i zapraszają internautów do odwiedzenia tego pięknego skrawka polskiej ziemi.
	Falochron portowy na Helu