Zarząd Osiedla Nr 3 we współpracy z Zarządem ogródków działkowych przy ulicy Mickiewicza zorganizował mini festyn dla najmłodszych z okazji ich święta.
Celowo wybrano datę 2 czerwca, ze względu na fakt, iż była to sobota, a więc więcej dzieci mogło uczestniczyć w zabawie. W efekcie ponad setka najmłodszych sierpczan bawiła się na placu przy siedzibie obu wspomnianych Zarządów.
Dzieciaki wręcz garnęły się do uczestniczenia w różnorakich konkursach, jakie przygotowali dla nich organizatorzy. Slalom i strzał do bramki piłeczką kierowaną kijem hokejowym, wyścigi na gumowej piłce czy rzut beretem. Tak na marginesie, zupełnie przypadkowo był to beret moherowy - jednak od razu ta konkurencja nazwana została "rzut moherem" :-)). A to była tylko część atrakcji, które czekały młodych uczestników tego dnia.
Każdy uczestnik otrzymywał nagrodę - choć w przypadku niepowodzenia w konkurencji była to nagroda pocieszenia. Ale nie było dziecka, które narzekałoby z powodu otrzymania słodyczy. Niektórzy cieszyli się na równi z tymi, którzy zdobywali nagrody rzeczowe. Ponadto rozdawano napoje, choć akurat tego popołudnia było chwilami nawet dość chłodno, a nawet zanosiło się na deszcz. Pogoda jednak dopisała i beztroska zabawa trwała na całego.
I o to przecież w końcu chodziło - o zabawę, o to by było dużo radości i śmiechu.
Tego ostatniego nie zabrakło przy ostatniej konkurencji. Uczestniczyły w niej cztery drużyny, a za zadanie miały jak najszybsze pokrojenie i zjedzenie arbuzów. A raczej pochłonięcie, bo w praktyce tak to właśnie wyglądało. Sok tryskał na wszystkie strony, zawodnicy wyglądali wręcz, jakby wzięli "arbuzową kąpiel" - z takim zaangażowaniem walczyli o zwycięstwo. Oczywiście wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody.
Wprawdzie konkursy na tym się zakończyły, jednak imprez trwała nadal. Dzieci prezentowały swoje talenty wokalne - i to same wyszły z taką inicjatywą! Jedna z dziewczynek wyrecytowała wiersz, śpiewały nawet trzyletnie maluchy.
Po tych popisach poetycko-śpiewackich festyn zakończył się. Wszyscy wracali do domów zadowoleni, szczęśliwi i rozbawieni. A więc tak, jak przy obchodach święta dzieci być powinno.