II Edycja Pucharu Polski Strong Man w Sierpcu - 14 lipca 2007

14 lipca 2007 r. na stadionie miejskim w Sierpcu po raz pierwszy w historii naszego miasta odbyły się zawody siłaczy - II Edycja Pucharu Polski Strong Man 105. Organizatorem imprezy był Spartakus Strong Polska, a partnerami lokalnymi starostwo powiatowe, urząd miasta oraz SKS Gryf z Sierpca. Nie obyło się bez udziału prywatnych sponsorów między innymi firm Lipiński, Wiepol, Budexpol, Drukarnia Kleczkowski i innych. Organizatorzy przygotowali sześć morderczych konkurencji dla zawodników: przeciąganie tira o wadze 8 ton, martwy ciąg czyli podnoszenie sztangi o wadze 225 kg, 6- krotne przerzucanie opony o wadze 340 kg, 20 - metrowy spacer z jokiem - 330 kg, spacer farmera - noszenie walizek o wadze 130 kg każda oraz szkocka belka- czyli uniesienie sztangi.

W zawodach wzięło udział dwóch sierpeckich siłaczy Rafał Sobociński i Mariusz Stankiewicz oraz Krzysztof Pietrzak, Łukasz Michalski i Jacek Ostrowski - zwycięzca poprzedniej edycji.

Pierwsza konkurencją była sztanga zwana szkocką belką. Tu zawodnicy mogli wykazać się swoimi umiejętnościami określając wagę jaką chcieli unieść. Najgorzej wypadł sierpecki debiutant Mariusz Stankiewicz, który miał problem z belką ważącą 110 kg. Mimo to walczył do końca forsując siły. Najlepiej w tej konkurencji wypadł Rafał Sobociński, który po drugim podejściu do szkockiej belki wyrównał rekord Polski, a następnie pobił go unosząc 160 kg. W przerwie między konkurencjami do wspólnej zabawy poproszono widownię. Mężczyźni musieli unieść walizy aby otrzymać drobne upominki ufundowane przesz sierpecki browar. Zwycięzcą okazał się ochroniarz firmy "Huzar". Prawdziwą klasę i wytrwałość pokazała ważąca zaledwie 60 kg Anna Ostrowska unosząc ciężar walizek po 55 kg na rękę bez większych trudności.

Kolejną konkurencją dla siłaczy był spacer farmera, który polegał na przejściu 40 metrów z walizkami ważącymi po 130 kg. Tu najlepszy był znów Rafał Sobociński przed Łukaszem Michalskim i Jackiem Ostrowskim. Następnie zawodnicy musieli się przespacerować z jokiem, belką ważącą 330 kg. Nie była to prosta konkurencja ponieważ niektórzy mieli z nią wyraźny problem. Źle wypadł tym razem sierpczanin Rafał Sobociński, natomiast ten etap zawodów należał do Łukasza Michalskiego, który był bezkonkure­ncyjny, a za nim byli Jacek Ostrowski i Krzysztof Pietrzak. Przed następnymi zmaganiami siłaczy polegającymi na przerzucaniu opony o wadze 340 kg Ania Ostrowska podeszła do joka ważącego 120 kg chcąc pobić swój własny rekord pokonała odcinek 20 metrów. Nie popisały się jednak przypadkowe osoby z widowni, które miały przejść tę samą trasę z jokiem.

Zawodnicy po krótkiej przerwie podeszli do przerzucania ogromnej opony. Tutaj Krzysztof Pietrzak nie dał rady temu gigantowi, natomiast dobrze wypadli Rafał Sobociński, Jacek Ostrowski oraz lider po trzech konkurencjach Łukasz Michalski. Opona była większa od zawodników a przy wadze 340 kg nie było łatwo ją przerzucić. Również i tym razem publiczność mogła się wykazać umiejętnościami w siłowaniu się z oponą z tym, że każdy zawodnik przerzucał ją sam, a tutaj do siłowania zabierało się trzech śmiałków i mimo to były kłopoty.

Przed strong manami pozostały tylko dwie konkurencje: martwy ciąg i przeciąganie tira. W pierwszej ogromną determinacją wykazał się Jacek Ostrowski unosząc sztangę o wadze 225 kilogramów aż 16 razy. Za nim byli faworyt sierpczan Rafał Sobociński 13 razy i Łukasz Michalski 11 powtórzeń. W przerwie, do martwego ciągu podeszła Ania Ostrowska (ćwiczy fitness i sporty siłowe) unosząc sztangę o wadze 110 kg. Ostatnia bardzo widowiskowa konkurencja przed zawodnikami to przeciąganie tira marki volvo na odcinku 20 metrów. Wyczerpani wcześniejszymi etapami zawodnicy dawali z siebie wszystko nawet upadając ze zmęczenia na mecie. 8- tonowy tir sporo wysiłku kosztował debiutanta Mariusza Stankiewicza z Sierpca, mimo ogromnej determinacji ten świeży zawodnik nie dał rady przeciągnąć tego kolosa zostawiając go po przeciągnięciu 4 metrów i 95 cm. Najlepiej wypadł Jacek Ostrowski, który uporał się z tirem w 30,77 sek, a tuż za nim Krzysztof Pietrzak 38,08 sek oraz faworyt sierpczan Rafał Sobociński 44,42 sek.

Ostatecznie w walce o puchar Polski zwyciężył ponownie Jacek Ostrowski(24 pkt) przed Rafałem Sobocińskim (23 pkt), Łukaszem Michalskim (20 pkt), Krzysztofem Pietrzakiem (15 pkt) i ostatnim Mariuszem Stankiewiczem (7 pkt). Zawodnicy otrzymali medale i nagrody pieniężne z rąk przewodniczącego rady powiatu Waldemara Olejniczaka, radnego powiatowego Adama Lipińskiego oraz radnego rady miejskiej Kazimierza Czermińskiego.

Zawody II Edycji Pucharu Polski Stron Man zakończyły się wieczorem. Nie brakowało publiczności, a zawodnicy pokazali widowiskowe konkurencje, które sierpczanie mogli zobaczyć na żywo po raz pierwszy w swoim mieście. Ogólnie impreza była udana, a były głosy, że nawet lepsza od "deszczowej" popularnej Kasztelanii.