Sylwester w mieście |
2008-01-05 |
|
Powitanie nowego roku 2008 |
|
Sierpczanie pożegnali stary 2007 rok i przywitali nowy. Jedni spędzili tę noc na hucznych balach, inni zaś w rodzinnym gronie. Osoby biorące udział w ankiecie przygotowanej przez redakcję Sierpc Online, deklarowały uczestnictwo w sylwestrowych zabawach w gronie znajomych i w domu, tylko nieliczna część bawiła się tej nocy na balu czy na dyskotece. Sierpeckie lokale nie przygotowały w tym roku szerokiej oferty zabawy sylwestrowej. Na przykład w popularnej Sonacie karnety na bal rozeszły się w niecałe dwa dni, w cenie 320 zł od pary. Huczna zabawa w gronie 200 osób trwała tam do białego rana, po czym gości odwiózł do domów specjalny autokar. Goście mieli do dyspozycji bogaty bufet, siedem gorących dań, pięć zimnych przekąsek , przy czym nie zabrakło szampana i mocniejszych trunków, a to wszystko przy dźwiękach muzyki na żywo. W mniejszym gronie , ale za to w podobnej cenie można się było bawić w Arabesce.Bufet oferował tam sześć gorących dań i trzy zimne przekąski oprócz ciast i owoców,a do tańca przygrywał zespół Galaxis. Niestety amatorzy mocniejszych trunków mogli mieć problem z dotarciem do domu, ponieważ organizator imprezy nie zapewnił odwozu. Nie można było się bawić za to w stylowej Karczmie Dobrodziejce, ani jak w ubiegłym roku w popularnym Kasztelanie, czy Maximie. Dla tych, którzy akurat na bal nie poszli, a chcieli bawić się w sylwestrową noc pozostało świętowanie w mieście pod gołym niebem. Większe miasta przygotowały dla swoich mieszkańców zabawę z udziałem popularnych zespołów muzycznych. Niestety Sierpc nie kultywuje takiej tradycji, a mieszkańcy nie mają wyboru. Jedyną bezpłatną atrakcją tej nocy było słowo noworoczne od władz miasta, fajerwerki oraz dyskoteka przed Domem Kultury. Tegoroczna zimna udostępniła jeszcze ślizganie do woli na sierpeckich Jeziórkach, czego zresztą mieszkańcy sobie nie odmówili. Wszak ideą sylwestrowej nocy była dobra zabawa.
J.G.
Komentarze do artykułu: [8]
do Reynevan
2008-01-10 09:47:00 - Dopóki są takie kpy i chłopy jak ty, to na pewno będzie nędza.
Reynevan
2008-01-10 03:31:29 - A czego wy sie spodziewaliscie? hehehe to przeciez Sierpc... tu zawsze byla i bedzie nedza :)
Biba
2008-01-09 11:05:54 - J.G. co sie pod tym artykułem podpisał odnośnie super zabawy w Sonacie dostał pewnie pare groszy od talerza. Było zupełnie odwrotnie. Zarcie-żenada, zimne i nie wszyscy dostali, tańce-w porządku, organizacja-bez pojęcia o temacie, pokaz sztucznych ogni-tragifarsa. Ocena ogólna-szkoda kasy.
xxx
2008-01-08 14:34:17 - JA ODNIOSĘ SIĘ DO BALU SYLWESTROWEGO W SONACIE. NĘDZA NĘDZA MOJA NOGA TAM WIĘCEJ NIE POWSTANIE ZA TAKĄ KASĘ KTÓRĄ MUSIAŁEM ZAPŁACIĆ TO LEPIEJ BYŁO ZOSTAĆ W DOMU. JEDZENIE ZIMNE DAŃ KTÓRE OFEROWAŁA SONATA CZYLI 7 NIE BYŁO CHYBA ŻE SOKI ROZCIĘCZONE Z WODĄ. A JAKI BYŁ POKAZ SZTUCZNYCH OGNI ? GDYBYM NIE MIAŁ ZAPALNICZKI I PAPIEROSA TO BYM WCALE NIE WIDZIAŁ TYCH OGNI. NĘDZA...
SYLWESTER 2007
2008-01-07 14:16:45 - Tak sie składa że ja byłam uczestnikiem tego balu w Sonacie. Jak sobie własciciel pod nosem mruczał "chamstwo i cygańska muzyka" to musze przyznać ze chamstwo było od strony organizacyjnej ale cygańskiej muzyki nie słyszałam. Muzyka owszem i fajna można było sobie potańczyć ale jedzenie... bufet był taki sobie a bogaty bufet w zyciu widziałam nie raz, siedmiu dań doliczyć sie nie mogłam bo już drugiego dla mnie zabrakło a na koniec mnie rozwalił wewnętrznie krokiet z parówką w środku to poprostu profanacja.
### sierpczanin ###
2008-01-06 13:30:37 - Parodia poprostu ludzie. Tu nikt nie potrafi nic zorganizować jak trzeba. Panie Burmistrzu wstyd! Tutaj jest gorzej niż na wsi!
### jarek ###
2008-01-05 18:34:43 - Nie załapałem się w Sonacie to pojechałem na zabawę do Skudzaw.
mieszkaniec
2008-01-05 15:20:17 - jak zwykle władza się nie wysiliła, normalka
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|