Czas na ekologię w sierpeckich sklepach |
2008-07-26 |
Klienci największych sierpeckich marketów samoobsługowych przywykli pakować swoje zakupy do darmowych torebek foliowych znajdujących się w pobliżu kasy. Tymczasem foliowe "reklamówki" są wprost zabójcze dla środowiska. Mogą rozkładać się nawet przez 400 lat!!! Niestety statystyczny Polak zużywa w ciągu roku około 300 plastikowych jednorazowych torebek. Na szczęście dyrektorzy sieci największych marketów w Polsce, chcąc między innymi wpłynąć na pozytywny wizerunek swoich sklepów, stopniowo ograniczają klientom darmowe foliowe "reklamówki", a w ich miejsce wprowadzają odpłatne ekologiczne torby tekstylne lub papierowe. Podobny trend można także zaobserwować od pewnego czasu w dużych sierpeckich marketach samoobsługowych. Pierwszym sklepem, który całkowicie zrezygnował z darmowych toreb foliowych była Biedronka (ul. Braci Tułodzieckich i ul. Kościuszki). Bezpłatne foliówki wycofywano stopniowo, prawdopodobnie z myślą o klientach i oswojeniu ich z myślą, że wkrótce zabraknie tego typu toreb. Foliowe torebki zastąpione zostały w Biedronce opakowaniami wielokrotnego użytku (niestety też plastikowymi, ale za to grubszymi i o wiele bardziej pojemnymi żółtymi torbami z zielonym nadrukiem). Decyzja sieci Biedronka podyktowana została coraz większą świadomością ekologiczną Polaków oraz działaniami Ministerstwa Środowiska, które przygotowało specjalną ustawę, wprowadzającą obowiązkowe opłaty za wydanie jednej torebki jednorazowego użytku. Cena takiej foliówki w Biedronce wynosi 7 groszy. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w sierpeckich sklepach sieci PoloMarket (ul. Płocka, osiedle Jana Pawła II). Tutaj niestety klienci nadal pakują zakupy w dowolną ilość jednorazowych torebek. Zaznaczyć jednak trzeba, że od dłuższego czasu w PoloMarkecie można kupić tekstylne ekologiczne torby na zakupy. Ich cena kształtuje się od 3 do 4 złotych. Podobnie sytuacja wygląda w Lidlu (ul. Płocka). Tutaj oprócz ekologicznych toreb tekstylnych (koszt około 2 złotych), dostępne są duże papierowe torby (około 80 groszy). Niestety darmowe mniejsze foliówki jak dotąd nie zniknęły z sierpeckiego Lidla. Wszystkie wymienione wyżej markety nie zrezygnowały (na razie) z mniejszych i słabszych foliówek do pakowania warzyw i owoców. Z całą pewnością jednak już wkrótce i one zastąpione zostaną na przykład papierowymi torbami. Płyną z tego liczne korzyści. Owoce i warzywa w takich torbach nie duszą się i dłużej są świeże, natomiast te zamknięte w szczelnych foliówkach łatwiej ulęgają zepsuciu. Niestety znacznie gorzej sytuacja przedstawia się w sierpeckich małych sklepikach spożywczych, a także ogólnoprzemysłowych. Tutaj nadal zakupy pakowane są w jednorazowe torebki foliowe, z tą różnicą, że w takich sklepach towar zazwyczaj mieści się w jednej torbie, a z większych zakupów w markecie wychodzimy z przynajmniej trzema tego typu torbami. Jakie są opinie sierpczan na tę ekologiczną akcję sierpeckich marketów? Jak zwykle podzielone. Od zadowolenia z proekologicznej postawy sierpeckich sklepów, po wyrazy głębokiego oburzenia klientów, którzy przywykli do wynoszenia ze sklepów naręcza darmowych foliówek, często jeszcze "na zaś". Dużo większe zaskoczenie maluje się na ich twarzach, gdy słyszą dodatkowo, że np. w Biedronce za plastikową torebkę wielokrotnego użytku muszą zapłacić. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Efekty "ekologicznej akcji torebkowej" w Sierpcu są już widoczne. Przede wszystkim widać wyrabianie się dobrych nawyków u mieszkańców Sierpca, tj. chodzenia na zakupy z własną torbą. Taką bawełnianą torbę, kupioną lub uszytą, można dostosować do obowiązujących obecnie w modzie trendów, zgrać ją kolorystycznie ze strojem lub zaskoczyć na przykład ciekawym kształtem:). Moda na torby jest już tak powszechna, że co jakiś czas stają się one gratisowymi dodatkami do gazet. Pamiętajmy zatem, aby na zakupy wychodzić zawsze z własną torbą i jak najbardziej ograniczyć korzystanie z foliowych torebek wszelkiego rodzaju. Efekty naszego ekologicznego działania będą z pewnością docenione przez przyszłe pokolenia mieszkańców ziemi sierpeckiej i całego globu. Nam też będzie przyjemniej, gdy po weekendzie nie będziemy widzieć na naszych osiedlach fruwających foliówek, które czy to celowo przez bezmyślność ludzką, czy w wyniku wietrznej pogody wydostaną się ze śmietnika.
Komentarze do artykułu: [7]
sierpczanka
2008-08-18 16:03:09 - Ekologicznie to jest jak ktoś ma własną torbę na zakupy, a jeśli chodzi o biedronkę to sprzedają plastikowe za 7 groszy i taka jest tylko różnica, że jako klientka sklepu muszę płacić. W USA torbę ekologiczną (nie plastikową) dostaje się za darmo to po pierwsze, a po drugie papierowe torby to istne morderstwo dla środowiska, bo trzeba wycinać drzewa, żeby ktoś mógł się chełpić ekologicznym podejściem. Paradoks jak zwykle to bywa w Polsce. A Polacy no cóż lubią tanie chwyty reklamowe. Jakby napisali, że ekologicznie jest nosić zakupy w zębach to pewnie pojawiłoby się parę modnych osób:)
koko
2008-08-08 09:24:54 - Bełkot. Jesli jest tak fajnie to dlaczego ekologiczne torebki nie sa dawane bezpłatnie? Ekologia srekologia. Poza tym, żeby wyprodukować papierową "ekologiczną" torebkę to trzeba wyciąć drzewo, nie? No i gdzie tu ekologia? Torebka plastikowa jest wielokrotnego użytku, po zakupach zawsze sie ją uzywa do innych rzeczy. A z tym rozkładaniem przez 400 lat to jakaś histeria. W USA czy w Europie jest muzeum tworzyw sztucznych czy cos takiego. I trzeba tam konserwować, wręcz ratować eksponaty bo się... rozpadają z upływem czasu. A eksponaty mają po 60 lat! Kasa, kasa, kasa i lobbing przepisów w sejmie. Ot przyczyna. Ekolodzy-ideolodzy na drzewo do Amazonii.
marketman
2008-08-07 23:14:34 - Dopóki koszt produkcji toreb papierowych będzie wyższy od dziadoskich reklamówek, to nic się nie zmieni...
czytelnik
2008-08-02 15:51:25 - W POLO są już torby z nadrukiem ekologiczne. Są one bezpłatne.
polo
2008-08-01 19:29:53 - wg mnie nic sie nie zmienia a w biedronce zmienilo sie tylko to ze ludzie juz nie biora jednorazowek do woli bo musza za nia placic a poza tym to zadna torba wielokrotnego uzytku .to ma byc nowosc? chyba dla biedronki nowosc w postaci korzysci finansowej ze sprzedarzy jednorazowek
ekologia he he
2008-07-27 18:27:46 - Ta masa torebek wydawanych przez np Biedronkę to "jakiś" koszt dla sklepu (sieci) Wycofanie 'darmowych" torebek to obniżenie kosztów, mogło by to wpłynąć na spadek ceny jakiegoś produktu, ale nie wpłynie bo nie chodzi o żadną ekologię tylko o kasę :-). Upłynie kilka lat gdy znowu będą wydawane za "darmo" torby, czy to papierowe czy foliowe rozkładające się np. w rok. Wymusi to konkurencja. Na razie pod przykrywką słowa ekologia robi się kasę.
sierpczak
2008-07-26 23:12:58 - słusznie, popieram !!! może wystarczy już tych foliowych śmieci, tylko byłoby zapewne bardziej wskazane aby wszystkie sklepy wycofały plastikowe torebki a nie liczyły że więcej klientów przewinie sie przez ich sklep tylko dlatego że są tam jeszcze darmowe foljówki
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|