Sierpeckie przywary, wstydy i obciachy. Cz. 1: Psia kupa na trawniku zamiast kwiatka |
2011-02-08 |
|
| Tak sierpczanie "przestrzegają" zakazu wyprowadzania psów w parkach. |
|
|
|
| Psia kupa na trawniku zamiast kwiatka... |
|
|
Czy Sierpc jest miastem wyjątkowym, czy nasi mieszkańcy różnią się swoim zachowaniem i przyzwyczajeniami od mieszkańców innych polskich miast? Chciałoby się rzecz, że tak, że jesteśmy wyjątkowi, ot taka miła lokalna społeczność, każdy każdego zna, szanuje, docenia. Niestety, specyfika naszego, chyba całego narodu powoduje, że to, z czego śmiejemy się w komediach i krytykujemy u innych jest jak najbardziej także naszą przywarą. Oto kilka przykładów sierpeckich zachowań, za które powinniśmy się wstydzić i walczyć z nimi, by ta zmiana mogła być widoczna chociaż dla następnych pokoleń, a nam samym zaczęło się żyć wreszcie normalnie. Psia kupa na trawniku zamiast kwiatka Mamy zimę więc, co zrozumiałe od czasu do czasu pada śnieg a płatki białego puchu zasypują ulice, parki, trawniki. Gorzej, gdy przychodzi odwilż, a biały puch zamienia się w błotnistą breję. Wtedy to spod warstw śniegu wynurzają się brązowe niespodzianki, w postaci psich kup. Wystarczy wziąć pod uwagę liczbę mieszkańców miasta, powiedzmy, że w co piątym domu jest pies, a ten pies załatwia potrzeby dwa razy dziennie. Czy muszę podawać państwu liczbę psich kup na terenie całego miasta? Nie dość, że to obrzydliwe, to jeszcze ile w tym rozmaitych bakterii, zarazków i innych chorobotwórczych tworów. Wdeptując w to, pod podeszwą przenosimy do domu, samochodu, biura. Wystarczy teraz, że w miejscu naszego śladu spadnie nam lub naszemu dziecku ciastko. Podnosimy, dmuchamy i wkładamy do ust, a tym samym możemy spodziewać się przeniesienia do organizmu bakterii salmonelli, jaj tasiemca i innych pasożytów, pierwotniaków powodujących toksoplazmozę, rozmaitych grzybów i pleśni itd. Mało? To jeszcze może obrazowe przedstawienie wysuszonych słońcem psich odchodów. Tych już może nie przeniesiemy pod podeszwą, ale za to wyschnięte drobinki wdychać będziemy wraz z powietrzem. Kryją w sobie te same "smaczki" co wyżej opisane. Czy dziwnym jest potem, że zapadamy na rozmaite choróbska? Rozwiązanie tego problemu to rzecz prosta jak budowa cepa! Sprzątanie po swoich pupilach! To niewielki wysiłek. Skoro już decydujemy się na posiadanie psa, oczywistym jest liczenie się ze zdrowiem i odczuciami estetycznymi swoich sąsiadów. Niestety w Sierpcu rzadko kiedy obejrzeć można właściciela z woreczkiem na odchody psa. Nie słyszałem też, aby ktoś zapłacił karę, mandat za nie sprzątnięcie nieczystości. Za to psich kup na trawnikach mamy do wyboru do koloru. Zresztą temat psów i ich właścicieli to temat rzeka na oddzielny felieton. ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze do artykułu: [35]
wdepnięty
2016-02-05 21:20:01 - Artykuł sprzed 5 laty a ciągle aktualny
qwe
2012-10-02 20:20:37 - ciekawe jak tego pana ukaraja
o
2012-10-01 19:35:37 - lata mijają, a te felietony nadal aktualne... Nic na dobre sie nie zmienia...
Legion
2011-05-24 22:50:44 - frizo1 popieram w 100% Twą wypowiedź takie miastowe burki ze słomą w butach, całe życie w gnoju, a teraz przeszkadza kupka Pewien radny chciał zadaszenia pomników, bo robią na nie ptaszki niech wprowadzą uchwałę i zakaz dla ptaszków będzie taniej, może ptaszki przestaną robić na ludzi alejki i ławki ja swoje uczę robić kupkę na sedesie ale lepiej im idzie na osiedlu do parku nie wchodzą no może czasami zrobić siku na tabliczkę z zakazem skoro wszędzie są zakazy radni powinni wydzielić miejsca gdzie pies może zrobic glutka w każdym innym miejscu karać wyjątek - wypadek przy pracy i nie zostanie sprzątnięty
pedro
2011-05-15 16:39:13 - Bardzo interesujące zdjęcia ;)
Anastazy
2011-04-08 09:54:41 - Ten Pan z pieskiem to nie nikt inny ,jak Dyrektor EMPEGEK w Sierpcu.
Aleksandra
2011-03-22 19:20:56 - Do wkurzony : Moim zdaniem takie psy powinny iść do schroniska ! A nie pozbawiać je życia , no tak pojawia się pytanie... po co te psy maja gnić w schronisku? otóż tak powinny być plakaty informujące o schroniskach, o przygarnięciu, aby te psy znalazły własne domy.;/ Ja nie lubię gdy jakiś pies szwenda się pod domem , ale też nie chcę aby cierpiał a w schronisku dostanie jedzenie i schronienie oraz nadzieję dostania nowego domu z kochającymi właścicielami. ;(
Aleksandra
2011-03-22 19:16:00 - No cóż ok sprzątam po pupilu, ale powinno być więcej małych koszy i to nie tylko w centrum , ale i w osiedlach. ! Bo przecież nie będziemy szli przez całe np. dwa osiedla z psią kupą w ręku ! nawet jeżeli to przez torebkę. Ale bardzo bym się cieszyła jakby były parki dla psów. ;/ ...
Aś
2011-03-18 12:19:08 - ja tam zawsze sprzątam po swoim :P a te psie kupki to nie tylko sierpecki problem, w mieście, w którym obecnie studiuję jest to samo, a może nawet i gorzej, bo w końcu duże miasto... :P
Fotograf
2011-03-13 20:21:36 - Witam wszystkich, czy ktoś mi odpowie kto wystawił tabliczki w parkach "zakaz wyprowadzania psów" ? a może jeszcze jedno pytanie, jaki udział ma w tym EMPEGEK Sierpecki.
miki
2011-02-22 14:43:36 - ej z psami jak z dziecmi,jak nie potrzebne to wyrzucamy psy do schroniska a dzieci do bidula!obje strony zle wychowywane w przyszlosci morduje!wjec kogo likwidowac?a na pewno wjecej ludzi ginie z reki czlowjeka niz z psa i wjecej psow cierpi przez ludzi!!!
wkurzony
2011-02-22 10:42:37 - Słyszałem przed chwilą w radiu , że psy zagryzły dziecko.To następny tragiczny wypadek z tymi zwierzakami.Wszystkie wałęsające się psy powinny być zastrzelone.W tym kraju dochodzi do absurdu, bardziej dba się o psy niż o ludzi.Wszystkie psiarnie powinny być zlikwidowane,a pieniądze przeznaczane na te psiarnie powinny trafić do biednych rodzin.
do dorota
2011-02-22 10:05:13 - zgadzam się, wszędzie znaki zabraniające wyprowadzania psów, grania w piłkę, deptania trawników - jeżeli stawiacie takie zakazy dajcie coś w zamian...
dorota
2011-02-22 08:39:14 - wszyscy tylko krzycza o psich odchodach. A nie zauważają, że ludzie czynia niekiedy albo czesto tak samo i wcale to co na chodniku nie musi należeć do psa. A tak poza tym to wszędzie tlko zakaz wyprowadzania psów, a to także istoty żywe, czuja i rozumieja, jak ludzie. Człowiek w zamknieciu dziwaczeje, więc może ktos pomyśli, żeby w mieście znalazło sie jakies miejsce dla psów - bez zakazu. Ktoś, kto nie kocha zwierząt nie kocha samego siebie!
idą mrozy i śnieg
2011-02-18 22:54:49 - Kupki piesków znikną .Dyżurów nie musza prowadzić zarządcy osiedli.
frizo1
2011-02-18 17:50:37 - Ci wszyscy co tak ujadają na te psy to w większości ludność napływowa ze wsi gdzie pies traktowany jest przdmiot pilnujący na grubym łancuchu podwórka. a za karmę służa mu zlewki z obiadu a zamiast go poglaskać to dostaje z buta ugnojonym gumowcem. Więc jak się wyniosło z domu tak teraz wypowiadają się ci wszyscy na temat psów
WW
2011-02-18 16:34:01 - Popieram siepczanina gapy sr... i fruwają.
posiadacz psa
2011-02-17 20:57:33 - Może ktoś wie,czemu służy podatek od posiadania psa, który płacimy w kasie UM? Opłata klimatyczna, podatek od wzbogacenia? Zgadzam się, że sprzątanie po psach można również powiązać z kulturą osobistą, ale kwestia podatku jest dla mnie zastanawiająca, bo co UM daje w zamian? Bezpłatną opiekę weterynaryjną? Nie. Sprzęt do sprzatania? Nie. Pojemniki na odchody? Nie. Może ktos wie?
a propos psiej kupy
2011-02-17 11:10:58 - Ja znam takie osoby, które sprzątają po psie... a tak w ogóle, to społeczeństwo sierpeckie jest niuświadomione co do sprzątania, więc moze jakaś kampania ze strony miiasta...niech UM to przeczyta i się zastanowi, warto acząć od czegoś pożytecznego :)
Poruszam się pieszo.
2011-02-16 22:41:18 - W Sierpcu leżały kupy śniegu, teraz jak śnieg się rozpuścił i zostały same kupy.
Do Kupka
2011-02-16 21:13:26 - Moja Babcia szła do kościółka i weszła w dużą kupe dobrze, że już rozdeptaną.Rada Spółdzielni powinna powołać Zespół d/s oczyszczania osiedli z kupek.
### xxx ###
2011-02-16 20:53:51 - To wcale nie śmieszne.Należy natychmiast powiadomić Straz Miejską,a jak to będzie bez skutku to Sanepid. Oni na pewno zajmą się tą sprawą, mają bardzo blisko.
do kupka- oburzeni mieszkańcy.
2011-02-16 20:27:50 - Osiedle JP jest bardzo ozdobione psimy kupkami,az strach tam chodzić.Dlaczego nic w tym kierunku nie robi Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej? Oni tylko potrafią podwyższać czynsz.
Do Kupka
2011-02-16 13:22:13 - Na Osiedlach Mieszkaniowych jest tak napaskudzone wszędzie przez psy, że może zagrażać epidemia. Dlatego też Rada Nadzorcza winna monitorować i zgłaszać zapaskudzenie do Straży Miejskiej celem podjęcia działań.
kupka
2011-02-16 11:30:17 - No no, niby psie gów..o to taki brzydki temat a jednak jakże ostatnio modny. Autor Jadran trafił w samo sedno problemu. Mówi o tym i radio i telewizja a dzis nawet Wodnik Szuwarek opisuje podobny problem. Dobrze, ze zwracacie w felietonach uwagę na tego typu problemy! Moze ktoś weźmie to do serca. Ja czekam na nastepne teksty
Vox populi
2011-02-15 11:43:20 - Psie kupy i odpowiedzialnosc wlascicieli za prawidlowe trawienie zwierzecia to moze byc dobry temat na nastepne posiedzenie Rady jak sie nie myle juz VII. Rada ma olbrzymi wplyw na zycie miasta i jej mieszkancow, a idac dalej rowniez wszystkiego co sie na dwoch lub czterech nogach porusza. Rada moze podniesc podatki na sprzatanie, moze uchwalic kary za s..nie gdzie popadnie. Rada moze wszystko jesli tylko chce nawet bez podwyzszania sobie diet uchwalic. Uchwala jest zobowiazujaca do jej przestrzegania. Ale nie o tym mialem pisac tylko o stabilnosci wladzy w miescie Sierpc. O stabilnosci Rady, o stabilnosci budzetu i dochodach miasta. Ale psy sa rowniez podatnikami miasta i walenie po katach nie wchodzi w rachube. Skoro place podatki to i wymagam i mam prawo, mysli kazdy pies na lancuchu lub bez. Psy i podatki sa wydatkami ich wlascicieli ale patrzac na psy poznalem kulisy stabilnosci wladzy w Sierpcu. Przejrzalem budzety miasta od 2002 do 2011 r. Zdebialem jak porownalem liczby. Tak prosze was mamy stabilnosc od lat w dochodach wlasnych miasta stabilnosc wladzy burmistrza wynika z porownania danych statystycznych. Klapa opadla mi na dlugi czas i slow zabraklo aby to komentowac....Sierpc jest stabilny bo sie nie rozwija, burmistrz jest stabily bo Sierpc sie nie rozwija, Majchrzak jest stabilny bo Sierpc sie nie rozwija, Rada jest stabilna bo Sierpc sie nie rozwija !!!. Podam tylko ze w 2002 dochody wlasne miasta wynosily 10.084.293 zl a w 2011 planowane sa na 10.054.940 zl. Tajemnica bycia na urzedzie Najlepiej zarabiajacego burmistrza w Polsce zostala wyjasniona. TO wszystko, reszte przemyslcie sobie sami ubodzy sierpczanie
wl
2011-02-15 08:34:54 - A ja mam lepszą propozycje !Po co zmuszać ludzi do tego, co nie miłe, i uciążliwe? Niewidomy właściciel psa przewodnika tez ma sprzątać? Jak? itd. itd., Jeżeli ktoś chce mieć psa w mieście, musi płacić odpowiednią sumę pieniędzy. Za zebrane fundusze zatrudnić ludzi do sprzątania i po problemie !!! Dużo łatwiej "namierzyć" psa bez opłaty niż codziennie stać w parku i czekać czy ktoś sprząta czy nie !
właścicielka psa
2011-02-09 15:33:45 - Zgadzam się w pełni z autorem artykułu oraz komentarzami. Sama jestem właścicielką czworonożnego pupila i wychodząc z nim na spacery odczuwam niesmak związany z obecnością takich "kwiatków" na trawnikach i chodnikach. Oczywiście sprzątam odchody po moim psie, ale chyba bardzo niewiele osób to robi sądząc po ilości tychże niespodzianek. A dodatkowo jeszcze pieski biegając bez smyczy, często załatwiają swoje potrzeby np. w piaskownicy dla dzieci. To jest niedopuszczalne! Myślę, że przydałaby się szersza kampania na ten temat prowadzona przez władze miasta, żeby wzrosła świadomość posiadaczy psów. No i oczywiście karanie. Tyle, że wyprowadzając psa na spacery przez ponad 3 lata, ani razu nie widziałam nawet z daleka żadnego strażnika miejskiego. A mieszkam w pobliżu UM. Czyżbyśmy ich nie mieli?
milosnik psow
2011-02-09 14:10:37 - Pies powinien byc doliczany do czynszu tak jak czlonek rodziny. Spoldzielnia Mieszkaniowa miala by wieksze dochody,a na dzien dzisiejszy ma tylko odchody na trawnikach.
os.Niepodleglosci
2011-02-09 14:05:24 - Problemem nie sa psy ,tylko ich wlasciciele. Pies idzie tam sie zalatwic gdzie zostanie wyprowadzony przez PANA!
Joanna
2011-02-09 12:35:15 - Poważnym problemem drodzy Państwo to są duże psy typu owczarek niemiecki trzymane w blokach w ciasnych mieszkaniach.Jeśli jeszcze własciciele są odpowiedzialnymi ludźmi to pół biedy, najgorzej jak takimi psami zajmują się lekkomyślne dzieci czy nastolatkowie.Taki pies to dopiero zostawia odchody,i to jeszcze chodzą z tymi psami pod cudze klatki,pod cudzymi oknami psy załatwiają swoje potrzeby.Czasami to strach z klatki wyjść jak taki głupek droczy sie z psem,albo co gorsza spuści go ze smyczy.Tu na tych blokach przy LO ten problem jest wyraźnie widoczny.Straż miejska powinna coś z tym zrobić
nielogo
2011-02-09 11:38:27 - Niedość, że po pieskach się nie sprząta, to jeszcze wielu ich posiadaczy nie wyjdzie z nimi za potrzebą w miejsca przez nas mniej uczęszczane. Najczęściej jest tak, że otwiera się drzwi od klatki schodowej i po kłopocie. Piesek załatwia się gdzie popadnie. Np. przy Oś. Niepodległości jest kilka hektarów nieużytkowanych gruntów i póki co można byłoby z tego skorzystać. Niestety jest to zbyt karkołomny wysiłek dla właściceli czworonogów żeby tam dotrzeć. Zresztą po co, skoro prawie nikt nie reaguje, że psiaki zanieczyszczają tarwniki. Na osiedlu od czasu do czasu pojawia sie policja, staż sporadycznie. Ale nawet jeśli tam przejeżdżają, to wogóle nie zwracają uwagi,nawet na parkujące samochody na trawnikach. Niedość, że osiedle od zawsze było zaniedbane - brak zieleni i kwiatów, to posiana kiedyś trawa jest już tak rozjeżdżona i nikomu to nie pszeszkadza. Uważam, że służby mundurowe nic nie załatwią w temacie psich kup, zniszczonych trawników dopóki mieszkańcy w swoim otoczeniu będą dalej tolerować naganne zachowania innych.
Stach
2011-02-09 10:39:54 - Własnie dzis wdepnałem niechcący w to o czym mowa w tym tekscie
### SIERPCZANIN ###
2011-02-09 08:27:32 - Piszesz o psich odchodach, fakt nikt nie sprząta po swoich pupilach. Ale jeszcze gorsze w naszym mieście są PARKI, gdzie nie można przejść bo strach jest żeby na nas nie narobił jakiś ptak. Przejdź sie Pan po parku naprzeciwko szkoły nr 2 tam nieda się przejść bo alejki są tak zasłane odchodami ptaków że nie ma gdzie nogi postawić a do tego jak już jest na plusie temperatura to jest tam smród niemiłosierny!!! I tu apel do burmistrza !!! zamiast wydawać pieniądze na bzdurne jeziórko!! to by Pan zrobił coś pożytecznego dla mieszkańców i zająłby się Pan parkami, no bo z nich kożystają nasze dzieci( chcą kożystać) a nie z wyspy, która niczemu ani nikomu nie sluży!!!!
qw
2011-02-08 20:58:55 - Dość apeli, trzeba karać. Straż Miejska do roboty!
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy
zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|
