Z jednym oczkiem po czterech kolejkach
Już cztery serie spotkań rozegrali piłkarze ręczni występujący w grupie trzeciej II ligi. Na razie nie najlepiej wiedzie się w rozgrywkach drużynie Kasztelana Sierpc. Podopieczni Marka Listkowskiego sezon 2007/2008 rozpoczęli od wyjazdowego meczu z ChKS Łódź.
Czerwony Kasztelan
To już kolejny raz, gdy siódemka Kasztelana rozpoczyna rundę właśnie meczem z łodzianami. O ile w popszednich latach konfrontacje z ChKS-em zawsze były bardzo emocjonujące i wyrównane, to tym razem musiało niestety być inaczej. Oba zespoły mają przed sobą diametralnie różne cele. Drużyna z Łodzi jest wymieniana (obok Hand Med Płock i Wisły II Płock) w gronie kandydatów do awansu. Sierpczanom pozostanie w tym sezonie walka o utrzymanie w II lidze. Już po pierwszej połowie tego meczu miejscowi odskoczyli na pięć bramek (14:9). Spora w tym jednak zasługa bardzo słabo sędziujących arbitrów, którzy co ciekawe na ogół mylili się na niekorzyść gości. Czerwone kartki dla Dawida Szpejny (6.), Adriana Prątnickiego (32.) i Krzysztofa Kozłowskiego (42.) pozbawiły sierpczan jakichkolwiek szans w tej konfrontacji przegranej ostatecznie 18:32.
Zabrakło sił
Rywalem sierpczan w 2 kolejce był UMCS Lublin. Drużyna bardzo chciała udowodnić, że wysoka porażka w Łodzi była nie zasłużona. Od pierwszych minut w poczynaniach Kasztelana widać było sporą nerwowość. Przekładało się to zwłaszcza na źle wyprowadzane kontrataki i niecelne rzuty w wydawałoby się idealnych sytuacjach. Akademicy nie wysilając się zbytnio już do przerwy prowadzili 15:11. Jeszcze na dziesięć minut przed końcem za sprawą dobrej gry Marcina Malanowskiego w bramce oraz skutecznych w ataku Mariusza Klimka i Adriana Prątnickiego (po 5 bramek) Kasztelan przegrywał tylko 20:22. Niestety końcówka należała do lepiej przygotowanych kondycyjnie graczy z Lublina, którzy już po raz kolejny okazali się lepsi od naszej siódemki.
Za słabe armaty
Wydawało się, że 3 kolejka II ligowych zmagań będzie przełomowa dla podopiecznych Marka Listkowskiego. Sierpczanie wybierali się bowiem na mecz wyjazdowy do Białegostoku. W ostatnich trzech latach nigdy z tą ekipa nie przegraliśmy i można było mieć nadzieję na dobry wynik i pierwsze punkty w tej rundzie. Niestety ilość absencji kluczowych zawodników (Marcin Malanowski, Mariusz Klimek, Dawid Szpejna, Adrian Prątnicki) już przed meczem ograniczyła szkoleniowcowi sierpczan do minimum pole manewru. Bardzo młoda drużyna z Sierpca grała bardzo ambitnie, ale na przerwę schodziła ze stratą 6 trafień do rywali (8:14). Druga połowa była bardziej wyrównana. Niestety nawet dobra postawa Przemysława Burzyńskiego w bramce i niesamowity mecz Michała Kozłowskiego (7 bramek i wiele asyst) nie odwróciły już losów spotkania. Zabrakło głównie siły ognia w ataku i dlatego przegraliśmy w Białymstoku 17:24.
Bez karnych i kontry
Nawet najwięksi optymiści nie oczekiwali, że w konfrontacji z KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki będzie lepiej. Zespół z popularnego Kanzas zgromadził po pierwszych trzech kolejkach aż 5 punktów, nie zaznając jeszcze smaku porażki. Już pierwsze akcje tej konfrontacji pokazały, że to goście czują się w hali przy SP2 swobodniej i pewniej operują piłką. Włókniarze bez litości korzystali z większości błędów sierpczan. Ci z kolei w pierwszej połowie nie wykorzystali 2 rzutów karnych i kilku sytuacji sam na sam po dobrze wyprowadzonych kontrach. Goście już po kwadransie gry prowadzili 4:7, by w 30.minucie odskoczyć miejscowym na 4 trafienia (10:14). Na szczęście druga połowa to już znacznie lepsza gra Kasztelana zwłaszcza w obronie i co się z tym wiąże lepsza (skuteczniejsza) w kontrataku. Ciężar zdobywania bramek wzięli tym razem na siebie Mariusz Klimek (7), Adrian Prątnicki (7) i Dawid Szpejna (7). W 41. minucie kapitan sierpczan Mariusz Klimek doprowadził do remisu (18:18), a w 45. minucie po trafieniu Krzysztofa Kozłowskiego wyszliśmy na prowadzenie (20:19). Przewagę tę powiększyliśmy nawet do trzech bramek (22:19 w 47.minucie). Na pięć minut przed końcową syreną goście wyrównali na 25:25, ale jeden z nich powędrował na 2. minutowe wykluczenie.
Wrzutka na koniec
Sierpczanie zamiast odskoczyć rywalom sami stracili w tym fragmencie dwie bramki, a w 58. minucie przegrywali 25:27. Ambitna gra szczypiornistów Kasztelana doprowadziła do tego, że na 10 sekund przed końcem przy ogłuszającym dopingu prawie 200 osobowej grupy kibiców doprowadzili do kolejnego remisu (27:27) i … byli w posiadaniu piłki po efektownej paradzie Marcina Malanowskiego w bramce. W tym momencie Marek Listkowski poprosił o czas. Pomysł na akcję, jaką po przerwie technicznej próbowali rozegrać nasi szczypiorniści podczas ostatnich sekund meczu musi budzić szacunek. Włókniarze spodziewali się, że kluczowa piłka trafi na drugą linię do Adriana Prątnickiego. Tymczasem rozgrywający decydującą akcję Michał Kozłowski zamarkował podanie no koło do Mariusza Klimka. Potem zagrał lobem na lewe skrzyło na tzw. wrzutkę do wychodzącego w powietrze Adriana Szpejny. Popychany przez rywala popularny Tymek nie dość dokładnie złapał piłkę i ta po jego rzucie otarła się o poprzeczkę i wyszła na aut. Niewiele brakowało, a Dawid zdobył by śliczną bramkę i dał nam bezcenne 2 punkty. – Remis trzeba jednak uznać za sprawiedliwy. Z punkty widzenia psychologicznego był on bardzo ważny dla naszej drużyny. Mam nadzieje, że teraz chłopcy się odblokują i zejdzie z nich niepotrzebna presja – powiedział po meczu zachrypnięty trener Kasztelana, Marek Listkowski. My również mamy taką nadzieję, choć kolejny mecz (10 listopada) z Warszawianką II (wyjazd) zapowiada się na ciężką przeprawę.
WYNIK I SKŁAD
ChKS ŁÓDŹ – KASZTELAN SIERPC 32 : 18 ( 14 : 9 )
KASZTELAN: Malanowski, Burzyński, Grączewski – Klimek 4, Prątnicki 4, Kozłowski T., Kozłowski K. 2, Szpejna 2, Krukowski, Kozłowski M. 3, Gadziński M.1, Królikowski 2, Gadziński D., Czajkowski
KARY: ChKS: 14 min., KASZTELAN: 16 min.
WIDZÓW: 100
WYNIK I SKŁAD
KASZTELAN SIERPC – UMCS LUBLIN 23 : 29 ( 11 : 15 )
KASZTELAN : Malanowski, Burzyński, Grączewski – Klimek 5, Prątnicki 5, Szpejna 4, Kozłowski T.4, Kozłowski K. 2, Krukowski 2, Kozłowski M. 1
KARY: KASZTELAN: 2 min., UMCS: 6 min.
SĘDZIOWIE: Bejgier (Kowalewo Pom.), Sarnowski (Brodnica)
WIDZÓW: 200
WYNIK I SKŁAD
MOKS SŁONECZNY STOK BIAŁYSTOK – KASZTELAN SIERPC 24 : 17 ( 14 : 8 )
KASZTELAN: Burzyński, Grączewski – Kozłowski T.1, Kozłowski K. 1, Krukowski 1, Kozłowski M. 7, Gadziński M.2, Podgórski, Kowalski1, Królikowski 4, Gadziński D., Czajkowski
KARY: MOKS: 10 min., KASZTELAN: 12 min.
WIDZÓW: 100
WYNIK I SKŁAD
MKS KASZTELAN SIERPC - KKS WŁÓKNIARZ KONSTANTYNÓW ŁÓDZKI 27 : 27 ( 10 : 14 )
KASZTELAN: Malanowski, Grączewski – Klimek 7, Prątnicki 7, Szpejna 7, Kozłowski T., Kozłowski K. 2, Krukowski 1, Kozłowski M. 3, Królikowski, Kowalski,
KARY: KASZTELAN: 14 min., WŁÓKNIARZ: 12 min.
WIDZÓW: 170
wyniki
4 kolejki: KASZTELAN - WŁÓKNIARZ 27:27, UMKS TRÓJKA - HAND MED 25:26, WISŁA II - MOKS STOK 39:22, AZS UW – WARSZAWIANKA II przeł., CHKS - UMCS przeł.
TABELA
GRUPA 3 II LIGI
(Warszawa, Płock, Łódź)
1. Hand Med Płock 4 7
2. Wisła II Płock 4 6
3 ChKS Łódź 3 6
4 Włókniarz Konst.Ł. 4 6
5. UMCS Lublin 3 4
6 AZS UW Warszawa 3 2
7 Warszawianka II 3 2
8. MOKS Białystok 4 2
9. MKS Kasztelan 4 1
10. UMKS Ostrołęka 4 0