|
Damian był szczęśliwy wśród kolegów szczypiornistów |
|
|
Piłkarze Wisły dominowali warunkami fizycznymi |
|
W piątkowe popołudnie w hali przy Szkole Podstawowej nr2 w Sierpcu ciężko było znaleźć wolne miejsce. Mecz charytatywny pomiędzy wychowankami Kasztelana Sierpc, a piłkarzami ręcznymi Wisły Płock, czyli aktualnymi mistrzami Polski zgromadził na trybunach około 500 osób. Ta niesamowita, jak na sierpeckie warunki frekwencja pokazuje, że mieszkańcy naszego miasta potrafią być solidarni w pomocy dla innych, ale też o wielkiej sympatii, jaką w Sierpcu darzy się szczypiorniaka. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem głos w imieniu organizatorów, czyli MKS Kasztelan Sierpc i chyba większości kibiców zabrał prowadzący spikerkę Wojciech Miążkiewicz, który podziękował zawodnikom obydwu zespołów oraz kibicom za przybycie i udział w tym wyjątkowym spotkaniu. Przekazał też słowa uznania dla Damiana, za jego dzielność i postawę w walce z chorobą. Na koniec pan Wojciech wyraził nadzieję na rychły powrót Damiana do zdrowia i co za tym idzie na ligowe parkiety, co zgromadzona publika nagrodziła burzą oklasków. W imieniu gości z Płocka głos zabrał dyrektor sportowy Wisły Płock, Łukasz Szczucki. - Bardzo dziękuję w imieniu Wisły Płock za zaproszenie na ten wyjątkowy mecz. Nasze kluby współpracują ze sobą od wielu lat. Cieszę się, że możemy dzisiaj spotkać się na parkiecie i wspólnie pomóc Damianowi - wyznał były reprezentant Polski i piłkarz ręczny Wisły Płock.
Wspólne kibicowanie
Mecz, z którego dochód w całości został przeznaczony właśnie dla walczącego z chorobą 14-letniego piłkarza ręcznego MKS Kasztelan Sierpc składał się z trzech bloków (kwart). W pierwszym doszło do starcia pospolitego ruszenia, jakim można bez wątpienia nazwać drużynę wychowanków MKS Kasztelan Sierpc z aktualnymi mistrzami Polski - Wisłą Płock (w najsilniejszym składzie). Sierpczanie, dla których było to przysłowiowe spotkanie po latach (w Sierpcu nie ma obecnie sekcji seniorskiej) nie zdążyli przeprowadzić nawet jednego wspólnego treningu. Nie przeszkodziło im to jednak objąć prowadzenia po rzucie Michała Kozłowskiego w 2. minucie. Goście szybko odpowiedzieli trafieniem Artura Niedzielskiego i było 1:1. Potem wiślacy przyśpieszyli grę i odskoczyli sierpczanom na kilka bramek (2:5, 3:8, 6:11). Pomogły im w tym dwa niewykorzystane przez miejscowych karne i dwie nieskuteczne kontry. Około 500 osobowa grupa kibiców (w tym około 30 płocczan) nie przywiązywała jednak wagi do wyniku, kibicując obu ekipom i oklaskując obiektywnie efektowne akcje zarówno piwoszy, jak i nafciarzy. Ostatecznie wychowankowie MKS Kasztelan ulegli po 30 minutach (na taki czas gry umówiono się wcześniej) Wiśle Płock 11:18.
Życzenia dla Damiana
Co istotne, również zawodnicy obydwu ekip dorzucili swoją (pokaźną) cegiełkę do zbieranych podczas imprezy funduszy na rzecz Damiana Kozłowskiego. Zaraz po tej kwarcie współorganizatorzy imprezy Wiesław Lorek, Zbigniew Bombalicki i Krzysztof Wolski z MKS Kasztelan przeprowadzili konkursy z nagrodami dla kibiców. Najpierw dziesiątka chętnych próbowała pokonać z rzutu karnego Marcina Wicharego lub Mortena Seiera. Nieco później podobna grupa śmiałków miała wykonać rzut w stylu Artura Siódmiaka. Udało się to tylko jednemu kibicowi i to on został nagrodzony piłką z autografami szczypiornistów Wisły. Po krótkiej przerwie na parkiecie pojawili się zawodnicy mistrzów Polski, którzy podzieleni na dwie ekipy (niebiescy i czerwoni) rozegrali mecz pokazowy 2x25 minut. Do przerwy prowadzili (14:12) nieco starsi wiekowo niebiescy, ale ostatecznie padł wynik remisowy 27:27. Podczas drugiej przerwy miedzy kwartami licytowano trzy piłki (przekazane przez współorganizatora meczu, prezesa MKS Kasztelan Sierpc - Jacka Witkowskiego) z autografami płockich szczypiornistów, proporzec klubu Wisła Płock z autografami zawodników oraz meczową koszulkę Artura Niedzielskiego. Podczas samej licytacji zebrano prawie 1000 zł. Po spotkaniu piłkarze obydwu zespołów złożyli Damianowi życzenia szybkiego powrotu do zdrowia oraz pozowali do zdjęć wszystkim chętnym, a tych (także na autografy) nie brakowało.
Jest chętny na medal
Co najważniejsze cała impreza przyniosła ponad 4200 zł, które wspomogą Damiana w powrocie do zdrowia. To jednak nie koniec. Piłkarze ręczni Wisły Płock przekazali na ręce organizatorów imprezy pamiątkowy złoty medal, jaki Wisła Płock wywalczyła w sezonie 2007/2008. Medal będzie oficjalnie licytowany podczas Ostatkowego Balu Charytatywnego organizowanego przez Sierpeckie Stowarzyszenie Osób Chorych na Raka "Szansa na Życie". Co ciekawe po medal zgłosił się już pierwszy chętny, który oferuje za niego 3000 zł. Jednocześnie przypominamy, że wpłat rzecz Damiana można dokonywać także na rachunek bankowy:
Sierpeckie Stowarzyszenie Osób Chorych na Raka "Szansa na Życie".
Bank Spółdzielczy w Sierpcu
21 9015 0001 2001 0000 6060 0001
z dopiskiem: "Dla Damiana"
wynik i składy
MKS KASZTELAN SIERPC - WISŁA PŁOCK 11:18
KASZTELAN: Malanowski, Burzyński, Grączewski - Szpejna 1, Jagodziński 1, Kozłowski M. 1, Kozłowski T., Kozłowski K., Lisicki, Gadziński A. 3, Prątnicki 2, Gadziński M., Królikowski 1, Tybuszewski, Krydzyński 1, Kołosowski 1
Trener: Listkowski, Tyndorf
WISŁA: Wichary, Witkowski, Seier - Kwiatkowski, Jędrzejewski 1, Wuszter, Masłowski 1, Matysik 1, Zołoteńko 2, Piórkowski D., Twardo 1, Frolov 2, Pronin, Niedzielski 3, Krawczyk 1, Paluch 2, Rakowski, Piórkowski A. 4
Trener: Jensen, Góral
Sędziowie: Mroczkowski D., Mroczkowski J. (Sierpc)
Widzów:500