|
| Zawodnicy KS Taekyon potwierdzili wysoką formę. |
|
W hali sportowej przy SP nr 2 rozegrano II Rundę El. Mistrzostw Polski Juniorów w Taekwondo Olimpijskim. Na starcie stanęło ok. 160 zawodników z całego kraju. Pierwsza czwórka z każdej kat. wagowej awansowała bezpośrednio do finałów Mistrzostw Polski, które odbędą się już niebawem w Bornym Sulinowie. Po pierwszej eliminacji, która odbyła się w listopadzie w Śremie awans uzyskało trzech zawodników KS Taekyon: Mariusz Mirzejewski (- 45 kg), Aleksander Dobrzeniecki (- 73 kg) oraz Krzysztof Miklaszewski (+ 78kg). W zawodach w Sierpcu wystartowało trzech kolejnych taekwondoków z sierpeckiego klubu. Damian Słupecki i Mateusz Węgrzynowski, którzy w pierwszej eliminacji nie mogli wziąć udziału z uwagi na kontuzje, a także Damian Kwiatkowski, który nie zdobył awansu na poprzednich zawodach, przegrywając walkę o bezpośredni awans jednym punktem.
Zabrakło niewiele
Pierwszy do walki przystąpił Mateusz Węgrzynowski w kat.(- 51 kg), który uległ swojemu przeciwnikowi 3:4. W kolejnej walce Mateusz wykazał się wyjątkową zaciętością i determinacją, której do tej pory brakowało mu na zawodach. Zwyciężył swojego przeciwnika 9:2.- Myślę, że na postawę Mateusza miało wpływ, że była to bezpośrednia walka o awans do Finałów MP. Niestety w kolejnym pojedynku o 3 miejsce w tych zawodach Mateusz uległ zawodnikowi z Warszawy 4:11. Ale ostatecznie zajął 4 miejsce i awansował do finałów - powiedział trener KS Taekyon Sierpc, Artur Balcerowski. Jako drugi do walki przystąpił Damian Słupecki (-55 kg). Damian ostatni raz walczył na zawodach we wrześniu. Był to otwarty Międzynarodowy Puchar Warszawy - Warsaw Cup, na którym zajął 3 miejsce.
Później miał długą przerwę, ze względu na operację wyrostka i do treningów w pełnym wymiarze wrócił dopiero w styczniu. To był jego pierwszy start po przerwie. W pierwszej walce trafił bardzo pechowo, ponieważ jego przeciwnik - Patryk Rodzik z Klubu Andros Puławy, to obecnie członek kadry narodowej juniorów. Damian mimo obaw zaczął od bardzo ostrego ataku na rywala. Na początku zdobył przewagę w walce i to on był wyraźnie stroną atakującą. Po dwóch rundach było 3:0 dla Damiana. W trzecim starciu zaprocentowało jednak większe doświadczenie rywala i brak startów w ostatnim okresie u naszego zawodnika. Taekwondoka z Puław dość sprytnie doprowadził do wyrównania 3:3. Reprezentant KS Taekyon zdobył jeszcze czwarty punkt, ale i tą stratę przeciwnik odrobił. Walka zakończyła się remisem 4:4.
Demolka Damiana
W takiej sytuacji rozgrywa się dodatkową rundę do pierwszego trafienia. W dogrywce nasz reprezentant niestety przegrał i odpadł z dalszej rywalizacji. - Był to jeden z najbardziej emocjonujących pojedynków na tych zawodach. Damian udowodnił wszystkim i przede wszystkim sobie, że jest w stanie walczyć z najlepszymi zawodnikami w kraju jak równy z równym - przyznał Artur Balcerowski. Damian Słupecki zajął ostatecznie 5 miejsce.
Ostatni do swoich pojedynków przystąpił Damian Kwiatkowski (+78 kg), pechowiec z I rundy Eliminacji. Damian w grudniu wraz z kadrą Mazowsza juniorów był na obozie na Białorusi, gdzie między innymi przygotowywał się do tych zawodów. Te przygotowania przyniosły duży efekt. Pierwszy pojedynek Damian rozstrzygnął bardzo szybko nokautując swojego przeciwnika na początku pierwszej rundy. W kolejnym pojedynku, już bezpośrednio o awans do finałów MP sierpczanin zwyciężył przed czasem w II rundzie 11:4 (siedmiopunktowa przewaga kończy walkę przed czasem). W finale przeciwnik Damiana nie wyszedł z nim do walki z nieznanych przyczyn.
- Po raz pierwszy w historii klubu udało nam się zakwalifikować łącznie pięć osób do finałów Mistrzostw Polski. Finały w tym roku rozgrywane są stosunkowo wcześnie z uwagi na Mistrzostwa Europy Juniorów, które odbędą się w maju w Szwecji lub Niemczech. Jednym z zawodników mających szansę na start w tych zawodów jest Mariusz Mirzejewski, członek kadry narodowej juniorów - podsumował trener sierpczan.
