Historycznego osiągnięcia dla naszego miasta dokonał w minioną niedzielę 31 maja 2015 roku Robert Bandosz. 25-letni sierpczanin wygrał najtrudniejszy w Europie bieg przełajowy z ekstremalnymi przeszkodami, czyli Runmageddon Hardcore, który odbył się w małopolskiej górskiej miejscowości - Myślenice.
Początkowo organizator zapewniał, iż bieg odbędzie się na dystansie półmaratonu, czyli 21,095 km, jednak niespodziewanie trasa została wydłużona do ponad 24 km w spartańsko trudnych górskich warunkach, a sami zawodnicy biorący udział w biegu o tych dodatkowych kilkudziesięciu kilometrach dowiedzieli się dopiero na mecie.
W zawodach wzięło łącznie udział prawie 600 osób, z czego do mety dobiegło 504 biegaczy, w tym dwóch mieszkańców naszego powiatu. Drugim z nich był rościszewianin - Piotr Mariański, który również zajął wysokie, 16 miejsce. Trasa Runmageddonu Hardcore wiodła od podnóży góry Chełm, aż po sam jej szczyt, by później zbiec do rwącej kamienistej rzeki Raby. Większość terenu biegła przez kamienisto-błotnisty las, jednak sam Chełm zawodnicy musieli pokonać trzy razy, za każdym razem wdrapując się od innej strony zbocza góry.
Bieg obfitował w ponad 70 różnego rodzaju ekstremalnych przeszkód, w tym pierwszy raz w historii tego typu eventu sportowego, uczestnicy mieli okazję zjeżdżać wyciągiem krzesełkowym. Bardzo zróżnicowany teren, dużo przepraw przez rwącą rzekę i ogromna ilość podbiegów, sprawiły że tylko trzem śmiałkom udało się zejść w czasie poniżej czterech godzin. Kilkadziesiąt osób nie ukończyło zawodów z powodu licznych złamań, skręceń stawów lub wycieńczenia organizmu. Kontuzje nie ominęły również naszych zawodników - Robert Bandosz od 15 kilometra biegł ze skręconą stopą, natomiast Piotrkowi Mariańskiemu na połowie trasy zaczął doskwierać ból kolan, spowodowany zbyt dużym przeciążeniem.
Następny bieg z cyklu Runmageddon, w którym sierpczanie wezmą udział (ponad 15-osobowa ekipa), odbędzie się 18 lipca w Warszawie.
RB, Red.