Abraham Neuman - po latach znów w Sierpcu. Dzień Kultury Żydowskiej w CKiSz - 7.02.2014 r. |
2014-02-08 |
|
Przygotowywanie specjałów kuchni żydowskiej z udziałem sierpczanek |
|
|
Wernisaż wystawy malarstwa Abrahama Neumana |
|
|
Sierpecki akcent wśród zaprezentowanych obrazów Abrahama Neumana - ulica Księcia Wacława w Sierpcu |
|
Przed II wojną światową Żydzi stanowili znaczącą część mieszkańców Sierpca. Mieli niewątpliwy wpływ na sierpecką architekturę, gospodarkę i kulturę. Pamięć o żydowskich mieszkańcach jest w sierpczanach nadal bardzo żywa, dlatego tym większą radością napawa fakt, że w piątek 7 lutego sierpczanie mieli okazję uczestniczyć w Dniu Kultury Żydowskiej zorganizowanym przez Centrum Kultury i Sztuki. Najważniejszym punktem owego dnia było otwarcie wystawy obrazów Abrahama Neumana - artysty, który urodził się w Sierpcu w 1873 roku, został absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, przyjaźnił się z czołowymi artystami początku XX wieku, jak Leon Wyczółkowski, Rafał Malczewski, a co najważniejsze, utrwalił nasze miasto na kilku obrazach. Żydowskie specjały - pokaz kulinarny i degustacja potraw Składającą się z trzech części imprezę rozpoczął pokaz kulinarny w wykonaniu szefa kuchni płockiej restauracji Estera - Krzysztofa Krajewskiego. Był to pierwszy tego typu pokaz sztuki kulinarnej w CKiSz. Restauracja Estera, zlokalizowana w pobliżu płockiego Urzędu Miasta, jest jedyną w Płocku, a nawet płockiej części Mazowsza, restauracją serwującą potrawy kuchni żydowskiej. Charakteryzują się one oryginalnymi nazwami i prostymi składnikami. Tajemnica ich smaku tkwi w przyprawach. Do wykonania jednego z przysmaków - kawioru żydowskiego - Krzysztof Krajewski zaprosił 6 pań spośród publiczności. Ich zadaniem było pokrojenie składników potrawy, czyli jajek, cebuli, ogórków kwaszonych i gotowanych wątróbek. Podczas gdy ochotniczki z wielkim oddaniem przygotowywały potrawę, szef kuchni dzielił się z publicznością szeregiem ciekawostek i informacji związanych z kulturą i tradycją żydowską, a zwłaszcza z tajnikami kuchni. Spośród najpopularniejszych dań żydowskich wymienił m. in. kugel (babka ziemniaczana z cebulą), gęsi pipek, czulent. Sporo z nich stało się tradycyjnymi potrawami na polskich stołach, m. in. śledź i karp po żydowsku. Sekretem smaku żydowskich potraw są przyprawy, wśród których króluje m. in. kardamon. Przygotowywany przez sierpczanki kawior żydowski również został odpowiednio doprawiony, m. in. olejem carotino, nadającym potrawom intensywniejszej barwy i smaku. Po przygotowaniu przysmaku, nastąpiła jego degustacja. Równocześnie restauratorzy częstowali gości wcześniej przygotowanym czulentem (gulasz z koszernego mięsa z fasolą, cebulą i kaszą). Po uczcie dla ciała przyszedł czas na ucztę dla ducha. Abraham Neuman - po latach znów w Sierpcu Wernisaż wystawy obrazów Abrahama Neumana odbył się w Galerii im. Stefana Tamowskiego. Jakże pięknie złożyło się, że dwaj najbardziej uznani sierpeccy twórcy niejako spotkali się razem w jednym miejscu. Obrazy żydowskiego malarza to prawdziwa gratka dla wielbicieli sztuki. Jeszcze nigdy nie mieliśmy okazji oglądać ich w Sierpcu. Część z nich znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie i w rękach prywatnych. Zaprezentowane w Sierpcu obrazy pochodzą ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma. Nie było łatwo je pozyskać, ale po długich negocjacjach udało się sprowadzić do Sierpca 6 prac, wśród których jedna - prawdziwa "perełka" ekspozycji - ukazująca nasze miasto. W trakcie wernisażu padła informacja, że obraz przedstawia ulicę św. Wawrzyńca, jednak po dokładniejszym się przyjrzeniu i przeanalizowaniu układu sierpeckich ulic, widać, że obraz ten przedstawia obecną ulicę Księcia Wacława, dawniej 1 Maja. Potwierdza to Grażyna Kłos - wielka miłośniczka sierpeckiej historii, a szczególnie pasjonująca się historią sierpeckich Żydów. Pani Grażyna to żywa "kopalnia wiedzy" jeśli chodzi o przedwojenne dzieje naszego miasta. Przez szereg lat, poprzez rozmowy z dawnymi mieszkańcami, zbieranie starych zdjęć i dokumentów, zgromadziła ogrom wiedzy na temat żydowskich mieszkańców Sierpca. To właśnie Grażynie Kłos udało się ustalić miejsce, gdzie urodził się 6 lutego 1873 roku Abraham Neuman. Jest to stary, zabytkowy, drewniany i niestety już dziś opuszczony dom przy Placu Chopina (w pobliżu jatek). Dom ten kryje szereg tajemnic, którymi podczas wernisażu dzieliła się pani Grażyna z zainteresowanymi osobami. Pozostałe prace Abrahama Neumana zaprezentowane w Sierpcu ukazują pejzaże i architekturę. Obrazy prezentowane będą w galerii CKISz do 7 marca 2014 r., dlatego należy spieszyć się, by je obejrzeć, bo jest to niesamowita gratka dla wielbicieli wszelkich sierpcianów. Hawa nagila - Radujmy się - recital piosenki żydowskiej Ostatnim punktem sierpeckiego Dnia Kultury Żydowskiej był recital w wykonaniu Karoliny Żuk (śpiew) i Mateusza Bratkowskiego (akompaniament). Artystka zaśpiewała najbardziej znane pieśni żydowskie lub związane z Żydami, jak "Austeria", "Miasteczko Bełz", "Cielątko", "Rebeka", "Cziri bim". Nie zabrakło też tak popularnych piosenek, jak "To świt, to zmrok" z niezapomnianego musicalu "Skrzypek na dachu" oraz porywających publiczność "Bei mir bistu szejn" i "Hawa nagila". Biogram Abrahama Neumana przeczytać można m. in. na Sierpc OnLine lub w publikacji Haliny i Jana Burakowskich "Sierpczanie tysiąclecia".
Zobacz galerię zdjęć
Tagi: CKiSz | Abraham Neuman
Magdalena Staniszewska
Komentarze do artykułu: [32]
KlosGrazyna5
2014-02-25 07:58:43 - Witam Państwa to jeszcze raz pozwolę sobie zabrać głos rozmawiałam z wieloma osobami co dodatkowo przemawia,że nie może to być ul. Św.Wawrzyńca po pierwsze dom Państwa P. był zbudowany w latach 30 -tych miał wejście z prawej strony i miał wejście dodatkowe do tzw. sutereny tak nazywana mieszkania które mieściły się w piwnicy i takie wejście jest w budynku i trzy okna w piwnicy. Na obrazie Neumana nie ma tych okien i drzwi ...To tylko moje skromne zdanie ..pozdrawiam wszystkich G.K.
do poniż.
2014-02-19 14:24:35 - Błędy powstają bo komputery obsługują młodzi ludzie i piszą nie słuchając co dorośli babcia czy dziadek przekazują.Takie czasy.
Kłos Grażyna
2014-02-19 08:24:34 - Do Pana /Pani/odnośnie wpisu błędy, błędy Chciała tylko dodać ,że bardzo często na wiosnę na ulic wykonanych z piasku robiono po środku przekop aby śnieg prędzej spłynął aby woda jak śnieg się rozpuszczał nie pod chodziła pod domy. Ta mi opowiadał dziadek, jego brat siostra. Pozdrawiam serdecznie GK
Błędy, błędy!!!!!
2014-02-15 00:44:49 - Po co są lekcje historii jak prasa donosi co innego.Będąc w sklepiku osiedlowym nabyłem bardzo poczytną prasę lokalną, gdzie zamieszczono bardzo interesujący artykuł o obrazie Abrahama Neumana.Z treści dowiadujemy się bezcennych wiadomości o życiu malarza jak i historii Sierpca.Autorka z wielką fachowością języka polskiego i znajomością malarstwa informuje nas, że "Odwiedzający rozpoznają na tym obrazie sierpecką ulicę św.Wawrzyńca sprzed kilkudziesięciu lat".Pani Redaktor strony sierpc.com.pl podaje, że to dawna ulica Żabia , że tak ustalono na wernisażu.Czy autorka pani B.D. dla gazety przygotowała artykuł wcześniej, i zrobiono jej kawał czy przebywając w Toruniu zapomniała jak wygląda Sierpc.Myślę, że co do ul.Św.Wawrzyńca kopalnią wiedzy jest pani dyr.Biblioteki gdzie spędziła dzieciństwo i panieńskie lata, a widok ulicy nie zmienia się od wielu dziesiątek lat.W Sierpcu dużo się dzieje, ludzie zabiegani trudami dnia codziennego, ale nie zapominają o kulturze, a szczególnie malarstwa, gdzie w CKiSz kładzie się wielki nacisk.Przygotowano prelekcję spodziewając się młodych odbiorców co posłuchają, popatrzą i pójdą.Tak się nie stało i trzeba teraz sprawę wyjaśnić.Czytam na forum, że to uliczka w Kazimierzu Dolnym…oczywiście tak.Już dawno udowodniono, że to uliczka(nie podam nazwy)w Kazimierzu, ale nie zmieniono nazwy obrazu bo już jest nazwany przez autora.Na koniec zadam pytanie jest jeden ważny szczegół : rynsztok, czy w Sierpcu były ulice z rynsztokiem po środku?Rynsztok musi mieć spad aby odprowadzać płyny jak pamiętam były, ale przy krawężnikach.Jest okazja zapoznać się z historią Kazimierza Dolnego bo jak widać bardzo dużo nas łączy.(Ps. Dawniej na takie wernisaże brano młodzież szkolną i nie było kłopotu).
bo to taki kustosz
2014-02-14 15:49:56 - jak się nie ma pojęcia o historii malarstwa, działalności ekspozycyjnej, wystawienniczej, a biogram artysty kopiuje się z Wikipedii i robi się błędy czytając go z kartki (choćby data zamknięcia p. Neumanna w getcie), to co się dziwić, że wmawia się mieszkańcom, że żydowski malarz namalował polską uliczkę świętego Wawrzyńca, a i co pytać, by to udowodnić, przekonać, czy tak jak napisał przedmówca - porównać. jeśli stawia się takie wnioski na oficjalnym wernisażu, to wypada mieć jakieś poparcie, potwierdzenie tezy. więcej myśleć i robić, niż gawędzić. gdzie w Sierpcu wernisaż malarstwa klasy ogólnopolskiej? lepsza wystawa dzierganych serwetek i rzeźb z mydła trzeciego wieku, to niedomówień nie będzie, szanowna Pani Kurator wystawy...!
HK
2014-02-14 10:19:13 - Nie wiem dlaczego, ale jakby kustosz wystawy udostępnił jeszcze obrazy pozostałych malarzy Sierpca p.Walerskiego, p.Webera, p.Witkowskiego to może by była bardziej widoczna różnica odnośnie ul.Żabiej.
obraz
2014-02-14 10:10:46 - Wniosek z tego prosty - sierpczanie przypisują ten obraz swojemu miastu a osoby związane ze środowiskiem Kazimierza - swojemu miastu. Prawda leży gdzieś pośrodku, ale jak napisała pani, która"obejrzała filmik" - każdy ma prawo do swoich subiektywnych odczuć po obejrzeniu obrazu. I niech tak zostanie. Widze tylko tu na forum niebezpieczna tendencję, że ktoś koniecznie chce udowodnić, że to Kazimierz. Pora spasować. Temat wyczerpany
jeszcze oliwy do ognia
2014-02-13 22:44:58 - http://www.muzeumnadwislanskie.pl/index.php?r=393&l=pl&id=2011&f=8&PHPSESSID=d5c37bd5f1978e07bba4d2c
to jest to....
2014-02-13 21:23:18 - http://forum.gazeta.pl/forum/w,99957,146609305,146659229,W_Kazimierzu_Dolnym_.html , to trzeba zobaczyć.
B.lubię Sierpc
2014-02-13 18:18:02 - Na swoim obrazie malarz A.Neuman ukazał nam typową uliczkę lub zaułek dzielnicy Żydowskiej.Nie poinformował widza więcej jak dwa słowa gdzie i bez nich widać co obraz przedstawia.Bardzo ładnie ktoś wyjaśnił(pani) z 14:59:27, że każdy zwiedzający ma własne zdanie i narzucanie czegoś jest niewskazane.Jednak narzucono na wernisażu, że to sierpecka ulica i dopowiedziano, że to ul.Św.Wawrzyńca.Kochani jaki to wielki błąd, jak ludzie mięli zareagować jak nie ciszą, przecież ul.Św.Wawrzyńca to kultowa ulica z POLSKIEJ dzielnicy.Jeśli sprawę chciała uratować pani Grażyna to prosimy tak jak wyjaśniono historię Słupa Żydowskiego(wzorowo) wyjaśnijcie co naprawdę ukazuje obraz Abrahama Neumana.Pani Grażyna wspominała, że artysta często odwiedzał Sierpc i malował, czyli stworzył więcej obrazów, a może poczekajmy z tymi ocenami, może naprawdę odnajdzie się ten upragniony Abrahamowski Sierpc, czego życzę wszystkim miłośnikom Sierpca.
obejrzałam filmik
2014-02-13 14:59:27 - Jako odbiorca dzieła jakim jest obraz Neumana mam prawo do własnych, subiektywnych odczuć i tak właśnie w tych odczuciach pojawia się ulica w Sierpcu. Nie lubię, gdy ktoś narzuca mi swoją wizję a mam wrażenie, że niektórzy starają się to poczynić. Niech dla każdego ten obraz oznacza coś innego, dla mnie to będzie Sierpc, dla innych Kazimierz a dla jeszcze innych Mszana Dolna - każdy widz ma prawo do własnego zdania ale nie ma prawa tego zdania narzucać innym!!!Na wystawie było powiedziane, że to ulica św. Wawrzyńca i jakoś nikt z obecnych nie zgłosił swojego sprzeciwu! Zostawmy ten obraz w spokoju i nie doszukujmy się nie wiadomo czego, bo za chwilę ktoś mądry ogłosi, że Abraham Neuman to nie z tych sierpeckich Neumanów tylko Kazimierskich.
do pani...
2014-02-13 13:51:12 - http://wkazimierzudolnym.pl/malarstwo-zydow-polskich.html może ten adres coś pomoże.
HK
2014-02-13 13:26:24 - Kazimierz jest bardziej popularny niż Sierpc i koneser dając 12000zł jest święcie przekonany, że nabył widok z Kazimierza Dolnego i tyle zł wylicytował.Jeśli się dowie, że to Sierpc może być zawiedzony i zły, więc zmieńmy temat i to koniecznie z trybu nakazującego na pytający.Jak Matejko malował "Bitwę pod Grunwaldem" ludzie pozowali do malowania twarzy walczących i ktoś może skojarzyć podobieństwo do znajomego i powiedzieć, że to nie to, tylko to jest bitwa po Cedynią.Szczególnie trzeba ostrożnie oceniać sytuację gdzie wchodzi w grę aukcja czyli kasa.
film dobry
2014-02-13 10:44:55 - Droga pani, ma pani pełne prawo odnosić takie wrażenie patrząc na ten obraz, ale w Sandomierzu czy Kazimierzu lub Krakowie ludzie kojarzą swoje miejscowości tak jak pani.Malarz nie sprecyzował dokładnie w nazwie gdzie i kiedy powstało dzieło, tylko normalnie i prosto ogólnikowo.Skupia pani swoją uwagę tylko na jednym obrazie i to dlatego, że ktoś zasugerował, że to Sierpc bo tu się twórca urodził.Pan Abraham tematyką architektury zajął się po 1911r i jego obrazy malowane są z wielką starannością i szczegółowością.Proszę obejrzeć obrazy z Izraela lub inne.Jeśli ta ulica byłaby Żabia to takiej klasy artysta podpisałby np."Moje miasto" czy "Uliczka w Sierpcu" itd.Każdy może znaleźć coś dla siebie bo po to tworzy się dzieła, ale nazwy dzieła oglądający nie ma prawa zmieniać "bo mu się wydaje".Proszę zapoznać się szerzej z innymi twórcami pochodzenia Żydowskiego lub wybrać się do Kazimierza kiedy to na Rynku wystawiają swoje prace obecni malarze i dopatrzy się pani wielu elementów swojego historycznego miasta.To bardzo dobrze, że ten temat jest poruszany bo więcej mieszkańców obejrzy wystawę wspaniałego Sierpczanina, ale nie traktujmy tego jako reklamy.
obejrzałam filmik i się nie zgadzam
2014-02-13 09:10:21 - Tam ktoś dokonał zestawienia obrazów na tej samej zasadzie, jak my teraz mówimy, że to Sierpc - tylko, że tam twórca filmiku przyjął, że obraz przedstawia Kazimierz. Dlaczego? Bo miasto żydowskie. Na tej samej zasadzie sierpczanie przyjmują, że obraz przedstawia Sierpc - dlaczego? Bo też miasteczko żydowskie a do tego miejsce urodzenia Neumana. Na filmie akurat kontrowersyjny obraz nie jest podpisany nazwiskiem malarza. Odnoszę wrażenie, że udziela się tu sporo osób, które chcą zdyskredytować obraz i miasto na nim uwiecznione. My sierpczanie mamy naprawdę sporo podstaw, by sądzić, że to Sierpc. Niech tak zostanie! Tak niewielu znanych ludzi od nas się wywodzi, tak niewieloma osiągnięciami na arenie ogólnopolskiej możemy się pochwalić. Niech chociaż mamy ten nasz obraz!!! Ja dostrzegam duże podobieństwo na zestawieniu przygotowanym przez Redakcję strony. Pozdrawiam.
do poniżej
2014-02-13 06:25:02 - I wszyscy zostali zrobieni w bambuko :) Dziękuję za namiary na ten filmik :)
Sierpc vel Kazimierz
2014-02-12 22:43:51 - Proszę otworzyć you tube i dokonać wpisu >Kazimierz Dolny w malarstwie cz II< zatrzymać przeglądanie na 5:08 i macie odpowiedź co to za miasto.Polecam obejrzenie całości I i II, a tam odnajdą państwo Sierpeckie motywy jak ul.Wojska Polskiego z widokiem na Klasztor, most na Sierpienicy przy ul.11-go Listopada, ul.Żabia czy najbardziej lubiana Św.Wawrzyńca.Kazimierz Dolny był ulubionym miastem dla Żydowskich malarzy bo tam zamieszkiwało, aż ponad 50% Żydów więc i architektura mówi sama za siebie.Drodzy państwo nie ulegajmy tak łatwo złudzeniom i podpowiedziom nie do końca sprawdzonych, bo obraz często gości na aukcjach i firmie DESA i został sprzedany za 12000zł.Obecnie jest w Sierpcu i taka podpowiedź, że to jest ulica w Sierpcu może wprowadzić w błąd miejscowego kolekcjonera chcącego nabyć dzieło rodowitego artysty.
Spokojnie...
2014-02-11 22:10:22 - Czy wolno nam zmieniać nazwę obrazu kiedy artysta już nazwał swoje dzieło?Ten obraz malarz nazwał "Pejzaż z miasteczka", wystawiany za granicą pod nazwą "Jewish Town".Takich uliczek w Kazimierzu Dolnym jest masa, a to było ulubione miasteczko artysty.
Do obrazu A.Neumana
2014-02-11 20:54:12 - Drodzy państwo już kiedyś(przed internetem) dyskutowano na temat tego obrazu i tak jak dziś oglądający wskazywali na ul.Żabią bo wydawał im się znajomy budynek Szlakmana.Proszę przyjrzeć się dokładniej i co widać... o tuż ten budynek to nie ten.Kamienica Szlakmana była piętrowa ze zdobieniami, przybudówka miała cztery okna i co najważniejsze proszę spojrzeć na rynnę.Koło rynny jest mur podporowy, gdzie w kamienicy Szlakmana nie ma ani śladu.Dlaczego stawiano takie wzmocnienia nie wiem trzeba spytać budowniczych, ale w Sierpcu tego nie stosowano.Budynki w perspektywie nie pasują do rzeczywistych tam stojących.Była też teza, że to dom p.Szałeckich patrząc z ul.Górnej na ul.Reymonta i tu jest wiele elementów zbliżonych, ale pomimo tego brak jest na domu p.Szałeckich muru podporowego chociaż stoi na górce.Nikt do końca nie wie co przedstawia obraz pana Abrahama.
ss
2014-02-11 14:17:35 - a teraz zydzi przyjezdzaja i zabieraja domy np drewniak na dolku i znow powiedza moja kamienica twoja ulica nie wiem po co tak rozpamietywac ta zydwoska historie sierpca ja nie jestem z niej dumny
uwaznie się przyjrzałem
2014-02-11 14:14:00 - Moim zdaniem to zdjęcie wstawione do galerii sierponline jednoznacznie pokazuje, że to księcia Wacława. Różni się jedynie dom po lewej na zdjęciu - bo ma dobudówkę. Na obrazie jeszcze jej nie ma. Reszta taka sama
do poniż. uwagi
2014-02-11 13:53:37 - Młody człowiek może się pomylić, bo Sierpc na dole nie zmienił swego oblicza od czasów pana Abrahama.Zmieniono ulice z piaszczystych na bruk potem na trelinkę, teraz asfalt, a budynki zostały i trzeba naprawdę mądrego bo one tylko ubywają i to niezauważalnie.Dam przykład dom pan Abrahama proszę zobaczyć już zaczynają go rozbierać w sposób tzw.przyzwolenia społecznego czyli ogólny szaber, ale fakty historyczne jak czas uwieczniony na fotografii musi być jeden.Trudno pomylił się trzeba poprawić, niech się wstydzi.
nie pamięta wół jak cielęciem był
2014-02-11 12:51:12 - a ja powiem z innej strony. stare zdjęcie ulicy Żabiej na stronę sierpc.com.pl wrzucił tu przed laty i tak podpisał [!], człowiek, który dziś mieni się tytułem dyrektora owej, wspominanej przez przedmówcę placówki historycznej. pewnie zapomniał już, że źle je niegdyś podpisał. więc przypominam! wiele ze zdjęć w galerii historycznej przed laty wstawiał i podpisywał ten pan, wypisując mnóstwo bzdur, a dziś tak łatwo przychodzi mu wypominanie błędów innym.
Błędy!!!
2014-02-11 12:19:23 - Droga redakcjo ostatnia fotografia porównawcza zamieszczona w Galerii zdjęć udowadnia, że w Sierpcu zdania uczonych są podzielone bo, kiedy ogląda się fotografię ulicy Żabiej w galerii Pracowni Historycznej podpis informacyjny brzmi "lata międzywojenne", na stronie sierpc.com.pl podpis brzmi " lata 50-te XX w", ostatnie zdjęcie porównawcze jest opatrzone informacją, że to lata 60 XX w.Tak być nie może, przecież to ludzie czytają.Pięknie napisała pani Grażyna, że niebieski dom przypomina jej dom z ul.Żabiej.Dom Szlakmana był piętrowy z ozdobami, a na obrazie tak nie jest, a co najważniejsze ta przybudówka co pani Grażyna wspomina posiadała cztery duże okna, takiego szczegółu nie można przeoczyć.Starsi mieszkańcy kojarzą ten niebieski dom z domem p.Szałeckich od ul.Górnej.Obraz pana Abrahama nie musi przedstawiać ulicę w Sierpcu, ale fotografia jest sierpecka i to trzeba szybko wyjaśnić.
Obraz
2014-02-10 16:03:37 - http://www.sierpc.com.pl/zdjecie-779/1/1024/Jeden-z-obrazow-Wojciecha-Webera-Uliczka-Podgorna, jest to obraz współczesnego Sierpeckiego malarza Wojciecha Webera, miłośnika Sierpca.Uliczka jest namalowana od przeciwnej strony niż pan Abraham, a prawie jakby się umówili i ten domek, który jest do dziś.
Stały czytelnik
2014-02-09 11:15:21 - Browar był na ul.Farnej ale z towarem i po towar wozy jeździły ul.Podgórną koło lodowni skręcały w lewo w Browarną po przejechaniu 20m była brama wjazdowa na teren pana Phelke.Dalej był most przez Sierpienicę, który należał do właściciela browaru i tak znaleźliśmy się w browarze.Ulica Browarna jest i można się nią przespacerować, nawet pozostały ślady utwardzenia jezdni tzw. bruk znaczy to o kulturze właściciela i dbałości o klienta, aby wozy nie lgnęły w podmokłych terenach nad Sierpienicą.Jadąc ulicą Browarną po lewej stronie można było oglądać jedyne w Sierpcu i okolicy Żydowskie osiedle domów na palach tzw.Wenecja.Trudno jest określić czy niebieski dom to dom Szlakmana bo bogaci Żydzi zdobili swoje domy charakterystyczną ornamentyką, a tu jej brak.Malarze to ludzie wrażliwi i rządzi u nich nie dokumentalistyka tylko wrażliwość na sztukę, czyli obraz mógł być stworzony z pamięci i dlatego tyle różnych nie do końca określonych elementów.Dla obcej osoby to widok ulicy, porozmawiają na temat barw, perspektywy i czasu i wszystko, a my mieszkańcy, którzy interesujemy się przeszłością miasta oczekujemy od artysty informacji optycznej, ale nie zawsze tak jest.Znając obyczaje malarzy potrafią zacząć kilka prac, a po kilku latach dokańczać lub stworzyć obraz np.parku z jego tylko charakterystycznych obiektów jak fontanna czy pomnik, skwerek, a reszta to przecież drzewa.Pan Abraham ukazuje nam wycinek ze swojej pamięci, co to za ulica...dla wielu będzie to "jakaś to ulica" i już, ale to bardzo miło, że są tacy oglądający, którym coś się kojarzy, przywołują myśli, w maleńkim szczególe widzą swoje miasto, a o to zawsze chodzi twórcy dzieła.Pozdrawiam Panią b.serdecznie.
Kłos Grażyna
2014-02-09 09:28:36 - Szanowni Państwo ! Tak mi się wydaje .że to ulica Księcia Wacława, ale jestem otwarta na dyskusję i wszelkie sugestie.Przedstawię swoje argumenty w tej sprawie, od miesięcy porównuje, różne miejsca w Sierpcu i co przemawia w mim myśleniu, żę to róg Starego Rynku i Żabiej.Po pierwsze musi to być dom po prawej stronie ulicy( ten niebieski murowany) po drugie musiał istnieć za czasów Abrahama i po trzecie nie ma wejścia z prawej strony.Dlatego pasuje mi tu tylko dom Szlakmana który to sprzedał ten dom w latach ok 1920 .Polska po odzyskaniu Niepodległości była krajem biednym i mógł popaść w ruinę dom o którym mowa( Wydaję mi się ,że dom zakupiło Towarzystwo Kredytowe) ,ale ilość okien i przybudówka pasuje mi na ten budynek. Trzeba wziąć pod uwagę to, że Abraham Neuman jak był znanym malarze to często przyjeżdżał do Sierpca był to Wysoki mężczyzna, charakterystyczna była peleryna którą nosił i plecak. Chodził po mieście i malował.Być może odwiedzał rodzinę bo jeszcze mieszkała rodzina Benjamina Nojmana.Przedwojenna ulica kiedyś Żabia była bardzo wąska i dlatego były rozebrane dwa domy aby zrobić przebitkę do ulicy Nowy Rynek.Dlaczego nie mogła być to ulica Podgórna przemawia za tym jeden fakt Kamienica która kiedyś należała do Gminy Żydowskiej ( róg Podgórnej kiedyś Browarnej)a potem do Rodziny Adamskich aptekarz)miała wejście od strony od strony ulicy Podgórnej widać to po murach i jak ktoś wejdzie do środka tego dom na I piętrze pozostały do dnia dzisiejszego drzwi od tego wejścia.Jeśli ktoś się wychowywał jak Ja na dołku to pamięta ,że ten dom miał kiedyś kolor niebieski ,może taki kolor budynku był w czasach Abrahama Nojmana?.I jeszcze jedno może jak Abraham Nojman malował ten obraz to nie było jeszcze domu Waszczewskich ?.Ten dom już nie istnieje.Mam zdjęcie Pana Abrahamaale nie potrafię go tu Państwu udostępnić słaby ze Mnie informatyk.Chciała jeszcze powiedzieć ,że na Podgórnej to była lodownia Państwa Phelke browar był na Farnej.Pozdrawia GK
Do Stały czytelnik
2014-02-08 23:55:52 - może to ul. Św. Wawrzyńca?
Stały czytelnik cd.
2014-02-08 22:31:33 - Przeglądając stare mapy Sierpca można zauważyć, że na ul.Podgórnej po prawej jej stronie znajdował się tylko jeden budenek, a po lewej pięć i tak jest na obrazie pana Abrahama.Budynek z prawej strony obrazu przypomina złudnie budynek ze Starego Rynku, który stoi bokiem do obecnej Księcia Wacława, ale pamiętajmy, że to własność najbogatszego Żyda w mieście i odpadające tynki to na pewno nie jego.Kierunek ulicy zgadza się z rzeczywistością, bo swiatło wskazuje, że patrzymy na północ, o czym świadczą zabarwienia niebieskie nieba, czyli patrzymy ze światłem.Jeśli byłoby odwrotnie, patrzylibyśmy pod światło, wówczas byłoby białe, a tej klasy malarze dbają o szczegóły jeśli chodzi o światło.Ulica Podgórna nie posiadała chodników tak jest na obrazie i tak jest i dziś, ul.3-go Maja, ulica w centrum miasta posiadała po obu stronach chodniki, ponieważ była zabudowana z obu stron do końca.Do dnia dzisiejszego z obrazu pana Abrahama został tylko jeden domek i za nim brama.Wiadomo, obraz to nie fotografia, artysta mógł malować z pamięci, ale na ulicy Księcia Wacława jest wiele szczegółów, których malarz by nie pominął, a na przedstawionym obrazie jest ich brak. Ogólnie mówiąc obraz przedstawia biedną dzielnicę Żydowską, a nie bogate centrum starego Sierpca.Pragnę dodać, że dawne ulice w dzielnicach Żydowskich nawet z innch miast są do siebie bardzo podobne, ale malarze posiadają pamięć wzrokową i zawsze jakiś szczegół prawdy uwiecznią tak jak z ulicą Podgórną
do poniż. wpisu
2014-02-08 20:06:16 - Pani wypowiedź jest bardzo prowokująca, uważam, że pomyliła pani Forum.
Katarzyna Blongiewicz
2014-02-08 19:45:28 - Żydzi, to baaardzo zaradny i pracowity naród, mogliby do nas powrócić, W momencie miasto zaczęłoby funkcjonować. WSADŹCIE SOBIE UPRZEDZENIA DO PORTFELA, PEWNIE MNÓSTWO W NIM MIEJSCA :)
Stały czytelnik
2014-02-08 16:09:37 - Jeśli można to dwa słowa na temat nazwy tajemniczej ulicy.Pani Grażyno ulica Księcia Wacława to ulica główna łącząca Rynki, a więc ulica w obu kierunkach, ruchliwa.Od niej odchodziła jedyna ul.Okrzei, której tutaj brak.Obraz przedstawia okres jeszcze zimowy bo leży masę śniegu i środkiem jest przetarty szlak tylko na jeden pojazd i to bardzo głęboko czyli poruszały się tam ciężkie zaprzęgi i to na kołach.Ulica w centrum miasta nie może tak wyglądać.Moim zdaniem jest to ulica z dzielnicy Żydowskiej prowadząca do browaru pana Phelke czyli Podgórna.Zimą czy latem tą wąską ulicą prowadzono transport piwa ciężkimi wozami dlatego takie ślady uwiecznił artysta.Proszę uważnie popatrzeć na drugi dom po lewej stronie, jest do dziś.Pozdrawiam serdecznie.
Administrator serwisu nie odpowiada za treść komentarzy zamieszczonych na tej stronie przez internautów
|