W lokalnej polityce wrze, a tu za chwilę zniknie kolejny już(!) zabytek. Czy władza zamiecie tę sprawę pod dywan? Dobrze, że są ludzie, którzy dostrzegają problem a media to nagłaśniają. Pora na włodarzy!

Spacerkiem po zabytkowym Sierpcu. Na zdjęciu fragment Nowego Rynku, część północno-wschodnia. W środku zdjęcia "dom nr 16", o którym w ostatnim czasie jest bardzo głośno. Ten dom nigdy nie był cichy bo np. w okresie przedwojennym mieścił się na parterze tzw. Dom Ludowy (nie mylić z domem p. Kulasińskiej), obok na rogu restauracja i hotel "Europejski" pana Kwiatkowskie­go. Na wysokości rowerzysty było kino p. Czajkowskiego, a naprzeciw tego budynku zawsze gwarne Jatki i targowisko. Nawet w dzisiejszych czasach (na foto) widać pęd życia tego obiektu. Anteny satelitarne, samochody na chodniku, mieszkańcy pewnie siedzący na schodach, naprawiony dach, świadczą o gwarze tego miejsca do dziś. Zdjęcie pochodzi z 2006 r. Co się stało, że teraz, w 2014 r., stał się obiektem niepotrzebnym?

Tak wyglądała kolejka wąskotorowa około 1915 r. Na zdjęciach stacje w Sierpcu, Koziebrodach, Lipnie i rozkład jazdy do Rypina. Fotografie dostępne w internecie.

Młyn w Mieszczku, widok od strony rzeki Skrwy, 1991 r.

Młyn w Mieszczku, widok od strony południowej, 1991 r.

Kolejny nieistniejący młyn w Mieszczku k/Sierpca, który był świadkiem wielu ciekawych wydarzeń z okresu okupacji niemieckiej i czasów PRL. Zostały tylko wspomnienia. Zdjęcie czarno-białe, ok. 1976 r.; zdjęcie kolorowe - 2009 r.