Zgliński pyta...
odpowiedzialny odpowiada, jeśli taki jest...
PYTANIE: (30-04-2006)
Urząd jest dla obywatela czy dla urzędników?
Przyszło parę listów (dziękuję) od internautów zwracających uwagę na niedogodności czasowe związane z funkcjonowaniem różnych instytucji sierpeckich.
Człowiek pracujący w Płocku (a jest to w Sierpcu grupa ok. 200 osób) nie może załatwić osobiście żadnej sprawy urzędowej po powrocie z pracy.
Wiadomo, że w kapitalizmie do pracy się jeździ, aby pracować i żaden szanujący dobrą organizację pracodawca nie zwalnia pracowników w godzinach pracy dla załatwiania różnych prywatnych spraw. Te pracownik może załatwić sobie po pracy. Podobnie pracownik miejscowy. Wracając z Płocka w Sierpcu jest się z reguły ok. 17.00
Stąd słuszny postulat, aby chociaż raz w tygodniu urzędy były czynne do godz. 19.00 i to raczej w środę niż w piątek.
Najlepiej zrobiły instytucje pro rynkowe jak Poczta. Tam sprawy można załatwić do godz. 20.00 codziennie. Dobry przykład dają też prywatne zakłady opieki zdrowotnej. Wymusza to konkurencja. Taki np. ProfiMed czynny jest od poniedz. do piątku w godz. 7.00-18.00.
Podobnie banki, jeśli nie chcą tracić klientów powinny pracować dłużej. Taki BS Ciechanów po otworzeniu filii w Sierpcu czynny jest do 16.30, ale macierzysta placówka pracuje dłużej. Konkurencja jak mBank, Inteligo pracuje nawet 24 godz. na dobę i kosztuje taniej.
Urzędy, niestety nie mają konkurencji tylko swoich szefów, którzy lepiej lub gorzej organizują obsługę obywateli. Lepsze jest Starostwo, gdzie raz w tygodniu można dłużej załatwić sprawy w wydziale komunikacji. Urząd Skarbowy pracuje w środy do 16.00, ale tam specyficznie można wszystkie sprawy załatwić sprawnie korespondencyjnie lub telefonicznie.
Urząd Miejski w Sierpcu Pracuje codziennie od 7.30 do 15.30. Za krótko niestety. Urząd przypomina twierdzę. Nigdzie nie ma wywieszonej informacji, kiedy przyjmuje interesantów burmistrz, a już rozbawił mnie strażnik o to zapytany. Stwierdził, że burmistrz przyjmuje interesantów w środy od 8 do 11, ale raczej rano. Na pytanie skąd o tym wie skoro nigdzie nie jest napisane, czy jest jakiś regulamin w tej sprawie, odpowiedział, że przecież pracuje tu od roku i zna zwyczaje burmistrza...
Dziwnym trafem byłem w paru urzędach, w różnych miastach. W tych najlepszych burmistrz/wójt przyjmuje codziennie przez parę godzin, a jego biuro mieści się tuż przy wejściu do budynku... A w mieście Zabor w zielonogórskim urzędnik na telefoniczne wezwanie obywatela przyjeżdża do domu petenta i tam załatwia sprawy urzędowe...
Czy urzędy w Sierpcu mogą bardziej służyć obywatelowi niż urzędnikom? Co na to szefowie urzędów?
KOMENTARZ: (21-05-2006)
Komentarz Marka Zglińskiego
Wszystko jasne, ani od Pana Burmistrza Kośmidra ani od Pana Starosty Ambora nie uzyskaliśmy odpowiedzi....
Czyżby mieli mieszkańców miasta i powiatu gdzieś ?????
Jako komentarz proponuję ponownie przeczytać pierwszą część komentarza z pytania "Czy Rada Miasta w Sierpcu ma wpływ na prawidłowe funkcjonowanie podległych jednostek samorządowych?"
Marek F. Zgliński
ps. dziekuję internautom za listy
|